Marzocchi Shiver SC lub co innego?

[Stanik]

Składam nowy rower i nie moge zdecydowac sie co do amortyzatora, mam na niego max 1100-1200zł, myslałem zeby moze kupic Shivera SC 04 100mm. Bedzie on uzywany do dirtu, streetu i czasem jakies FR. Jak bedzie sie sprawował i ile wazy? (na marzocchi.com pisze ze 2193g, ale cos wydaje mi sie ze wiecej)

[3,143k4r2]

Bedzie on uzywany do dirtu, streetu i

to nie jest widelec do tego co napisales. Szkoda kasy, lepiej kupic nowego PIKE"a. Shiver tak ale do fr/enduro

[_Maniek_]

3,143k4r2 ma racje...bierz pike, z1, dirt jumpera sztywniaka! sc chodzi naprawde "kosciscie" dziwacznie tak..twardy jakos..fajnie wyglada ale na tym frajda siekonczy, a jak juz chcesz up sida to wez se dnm chodza w tym przypadku podobnie a jak przejedziesz sie na nim pare razy to zostanie ci jeszcze troche kasy by naprawic blad...

[wookie85]

lol dnm jak shiver ? o ja pierdole swiat schodzi na psy no jak kupisz dnm faktycznie zostanie ci kasa zeby naprawic blad i kupic cos dobrego bo dnm to dno jesli chodzi o 1 polke

[_Maniek_]

no dobra przesadzilem:P..ale wiesz o co chodzi...sc to nie to co piekno dc

[wookie85]

wlasnie nie rozumiem czemu niby wjasnij to jakos jak ci sie uda

[froger34]

Ciekawych rzeczy się dowiaduje że shiver chójowo pracuje... ciekawe...


Jednak do streetu i dirtu sc nie bardzo mi się widzi. Ja szukałbym Pike lub Shermana..

[_Maniek_]

dc chodzi miciutko no doslownie bajka wszystko wybiera chodzi tak jak kazdy by chcial i teraz albo jezdiem na dwoch(bo tyle mialem okazji ujezdzac) zdupconych shiverach sc ale ale praca byla calkowicie inna niz sie spodziewalem..amor byl twardy(standardowe sprezyny) chodzil na poczatku plynnie ale pozniej zamienial sie w schodki jakies moze neizbyt wyczowalne ale naprawde mi to nie podasowalo..wiesz to jest moje zdanie kazdy zapewne ma inne wiec jesli Ty uwazasz inaczej to prosze napisz...mi osobiscie ten amor nie podchodzi wole pika shermana dirt jumpera niz sc

[_Maniek_]

shiver chodzi bosko..ale dc,to jest moje wlasnie zdanie

[3,143k4r2]

_Maniek_ mam wrazenie ze nie mowimy o tym samym Shiverze. Shiver firmy Marzocchi jednopolka upsidedown 120 do 2003 roku po 2003 100mm. Bawilem sie i 100 i 120mm i uwazam ze jest to najlepiej pracujacy widelec na jakim jezdzilem. W AC mialem 120mm i fakt bylo nisko ale mialem wrazenie ze ten amor polyka wszystko. Niby 12 cm a czulem jakby mial z 15 i wiecej. Kultura pracy o jakiej kazdy widelec normalnej budowy lacznie z PIKE, FOX'em, 66 i innymi takim moze tylko pomazyc ... tyle ode mnie. Sziwa dla mnie to potega i gdyby robili wersje 150 mm od razu bym ja wladowal do swojego obecnego roweru.

[_Maniek_]

jesli naprawde ci sie tak podobalo to nei wiem moze serio mialem pecha i jezdzilem..tzn pare chwil mialem z nimi spedzonych u tego samego wlasciciela...mozliwe ze cos mial nie tak ale to niechodzilo tak jak przedstawiales..nic a nic...sory za zamet bo naprawde moze byc tak jak Ty twierdzisz.bo dla mnie shiver dc i monster to potega i nigdy nei powiem o nich zlego slowa...jeszcze raz sorry za zamieszanie

[MLYNoBIKER]

Mmm to moze być nawet myśl...
Z racji jego słabej sztywnosci zamiast pęknac to sie przesunie na półkach jak to maja upside down w zwyczaju :P jak sie moge mylic i sie zlamie szybciej to nie jechac pomnie :d

[Cesiu]

zgadzam się w 100 % z 3,143k4r2 i w sprawie świetnej pracy SC (miałem SC 2002 120mm i pracował genialnie) i w sprawie tego że się nie nadaje do tych dyscyplin co napisałeś. Weź Z1 albo DJ ew. Pike.

pozdro

[dm88]

Ja mam co prawda shivera dc ale ciezko mi uwierzyc ze wersja jedno polkowa chodzi tak syfnie jak mówisz...konstrukcja usd,podwojne hscv i to ma niby twardo chodzic? nie wydaje mi sie...

[froger34]

Ja jeszcze nigdy nie spotkałem się ze złym zdaniem na temat sc no może prócz sztywności...

[MLYNoBIKER]

To powie mi ktoś cos odnosnie mojego powyzszego posta? bo jestem ciekawy w sumie

[dm88]

MLYNoBIKER z ta mala roznica ze sc ma jedna polke hehehe :P wiec niema za bardzo co sie tu poprzesuwac

[MLYNoBIKER]

o fuck zapomnialem sobie haha dzieki dm88

[XXX]

3,143k4r2 zgadzam sie w 100%. SHIVER SC jest mało sztywny i wytrzymały ale jego praca to potęga.
Gdyby nowe amory MARZOCCHI tak pracowaly to byloby bosko.
wogole stare MARZOCCHI to potęga.mialem SHIVE SC 2002, Super T PRO 2003 i teraz mam 66RC 2005.
SHIVER i SUPER T mialy o niebo lepsza prace od 66RC, niestety.

gdyby MARZOCCHI zrobil SHIVERA SC 150-160mm golenie dolne 35mm i mega mocna korone to bylby HIT wsrod amorow. ale to tylko gdybynie;p


a co do tematu to kup Z1 albo Drop Offa,
PIKE jest fajny ale brakuje mu regulacji twardosci.i to jest jego wada (mowa o PIKE409).
a za 1100zl kupisz Z1 FR1 bedziesz zadowolony

pozdro