Ja łamałem haki regularnie co tydzień w niedziele ale po 3 haku sie wkurzyłem i zmieniłem przerzutke na deore lx

i narazie sie jeszcze trzyma hak ale jak go złamie to załatwiam z tokarni stalowy
(stal jest raczej wytrzymalsza od aluminium :P )
Ja jak jechałem i np. wyskakiwałem na krawężniku to przy lądowaniu słyszałem taki trzask i jak sie odwracałem to przerzutka wisiała na łańcuchu a koło sie trzymało i nic sie nie blokowało (może przerzutka wpadła mu w szprychy i możliwe że dlatego mu tylnie koło zablokowało)
sprzedawca w sklepie jak mnie widział to od razu szukał haka pod bruisera
