Malowanie duro
Malowanie duro
Witam..mam pytanie czy malował ktoś duro i jak mu to poszło?....bo chciałbym się zabrać za pomalowanie dolnych goleni ale niewiem za bardzo jak sie za to zabrać:/
Wiesz co ja bym się do tego zabrał w taki sposób:
-Rozebrał amorka, żeby mieć same dolne golenie.
-pozabezpieczać, miejsca które nie mają być pomalowane tą papierową taśmą malarską.
-zmatowić wszystko papierem (drobnym)
-położyć warstwę podkładu.
-pomalować I warstwę.
-Zmatowić drobnym papierem.
-Nałożyć drugą warstwę.
-znowu zmatowić.
-Położyć finalną warstwę.
Nigdy amora nie malowałem, to wiem i słyszałem, ale lepiej żeby się wypowiedział ktoś kto to robił i wie to na pewno.
-Rozebrał amorka, żeby mieć same dolne golenie.
-pozabezpieczać, miejsca które nie mają być pomalowane tą papierową taśmą malarską.
-zmatowić wszystko papierem (drobnym)
-położyć warstwę podkładu.
-pomalować I warstwę.
-Zmatowić drobnym papierem.
-Nałożyć drugą warstwę.
-znowu zmatowić.
-Położyć finalną warstwę.
Nigdy amora nie malowałem, to wiem i słyszałem, ale lepiej żeby się wypowiedział ktoś kto to robił i wie to na pewno.
Ja sie ostatnio wkurzyłem na xcr'a, to rozebrałem go, przyjebałem młotkiem pare razy w dolne golenie (farba mocno sie trzymała) potem wzialem farbe jakąś, którą miałem do malowania drzwiczek od pieca (jakaś srebrna) no i pomalowałem pendzlem w ciapki i jakoś jest, ale ja to chce wsadzić do składaka i jezdzic w zimie, bo normalnie to sie boje po tym ataku młotkiem 

nie no trzeba być jednorazowym zeby atakować 150 zl młotkiem.. ;P chłam bo chłam ale zawsze kasa 

SKRADZIONY!!! http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic.php?f=5&t=55611 Dalej bez sprzętu 

siema ja lakieruje amorki. niewazne jaki model malujesz zawsze jest tak samo:D
jest to poprawny opis lakierowania tlyko nalezy jeszcze odrtłuscic wszystko a i ja nakładma jeszcze dodatkowo lakier bezbarwny na to by nadac połysk. wazne jesli chheszz jakies naklejki to naklej je a potem pomaluj bezbarwnym wtedy nei bedą sie doklejały. bo bedą pod awwartstwą lakieru bezbarwny lakier nakładamy do 2 warstw. nalezy go dobrze wysusyc by nadac mu odpowiednią twardosc. pozdrawiam.
misiuk666 pisze: Wiesz co ja bym się do tego zabrał w taki sposób:
-Rozebrał amorka, żeby mieć same dolne golenie.
-pozabezpieczać, miejsca które nie mają być pomalowane tą papierową taśmą malarską.
-zmatowić wszystko papierem (drobnym)
-położyć warstwę podkładu.
-pomalować I warstwę.
-Zmatowić drobnym papierem.
-Nałożyć drugą warstwę.
-znowu zmatowić.
-Położyć finalną warstwę.
Nigdy amora nie malowałem, to wiem i słyszałem, ale lepiej żeby się wypowiedział ktoś kto to robił i wie to na pewno.
jest to poprawny opis lakierowania tlyko nalezy jeszcze odrtłuscic wszystko a i ja nakładma jeszcze dodatkowo lakier bezbarwny na to by nadac połysk. wazne jesli chheszz jakies naklejki to naklej je a potem pomaluj bezbarwnym wtedy nei bedą sie doklejały. bo bedą pod awwartstwą lakieru bezbarwny lakier nakładamy do 2 warstw. nalezy go dobrze wysusyc by nadac mu odpowiednią twardosc. pozdrawiam.
merida umf wymiata!!!!
co sie bedziesz bawił w matowanie. ja zrobiłem tak:
1) zdejmujesz dolne golenie i odtłuszczzasz benz extrakcyjną. Przy pomocy śrubokręta wydłubujesz uszczelki (spokojnie, nic im nie będzie).
2) smarujesz po całości (oprócz wewnatrz
te dolne lagi takim specjalnym kisielem o nazwie "rem-lak" dostępnym w każdym sklepie z farbami za zawrotną sumę 8,50 zł;
3) jak farba odlezie to zdejmujesz ją szpachelką czy czym tam chcesz.
4) myjesz całość ciepłą woda i suszysz.
5) zanosisz do lakierni proszkowej, mówisz na jaki chcesz kolor żeby było pomalowane, i zastrzegasz, że farba nie może się dostać do środka; musza zapchać golenie gazetami albo zabezpieczyć to w inny sposób. Koszt takiej operacji to jakieś 40-50 zł. Jak będą chcieli więcej to idź do innego lakiernika.
6) złoż wszystko do kupy i ciesz się nowym kolorem :P
1) zdejmujesz dolne golenie i odtłuszczzasz benz extrakcyjną. Przy pomocy śrubokręta wydłubujesz uszczelki (spokojnie, nic im nie będzie).
2) smarujesz po całości (oprócz wewnatrz

3) jak farba odlezie to zdejmujesz ją szpachelką czy czym tam chcesz.
4) myjesz całość ciepłą woda i suszysz.
5) zanosisz do lakierni proszkowej, mówisz na jaki chcesz kolor żeby było pomalowane, i zastrzegasz, że farba nie może się dostać do środka; musza zapchać golenie gazetami albo zabezpieczyć to w inny sposób. Koszt takiej operacji to jakieś 40-50 zł. Jak będą chcieli więcej to idź do innego lakiernika.
6) złoż wszystko do kupy i ciesz się nowym kolorem :P
-
- Posty: 834
- Rejestracja: 19.08.2006 20:25:31
- Lokalizacja: Zgierz/koło Łodzi
- Kontakt:
Z tym malowaniem proszkowym to raczej nie dolne lagi są z aluminium a malowanie proszkowe jest wypiekane :P w piecu. Aluminium straci przez to swoje właściwości i zacznie się giąc. lakiernik jak najbardziej ale z pistoletem i zwykłą farbą.
Zbierałem... Złożyłem... I ukradli...
Ale teraz zaczynam od nowa...
Ale teraz zaczynam od nowa...
-
- Posty: 1208
- Rejestracja: 19.09.2007 20:20:18
- Lokalizacja: Krotoszyn
- Kontakt:
-
- Posty: 1208
- Rejestracja: 19.09.2007 20:20:18
- Lokalizacja: Krotoszyn
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość