mam problem z moim marcokiem-model jak w tytule,mysle ze z1 fr sl duzo sie od niego nie rozni.a wiec do meritum-dostalem go dzisiaj ,byl za mocno napompowany wszystko dzialalo super,pospuszczalem z niego powietrze (z 3 wentylkow),odkrecilem prawy korek (ten z ecc5) i normalnie wyciagnelem korek i razem z nim przyczepiony do niego patyk-na koncu nagwintowany.mialem wczesniej 66 rc i nie dalo sie wyciagnac tego korka z patykiem z korpusu tlumika.to jakby tworzylo jego integralna czesc,a tutaj te 2 czesci osobno.i tutaj pytanie-czy cos rozwalilem ? czy wszystko jest ok, tylko zle poskladalem,lub tez czy do tej gwintowanej koncowki powinno byc cos dokrecone,i czy da sie to naprawic bez kupna nowego tlumika ? i tak jutro za dzwonie do gregorio-ale chcem dzisiaj spokojnie zasnac wiedzac czy mam do wydania 150zl-sam seriws czy jakies 500zl czyli tlumik z serwisem...:)
pozdrawiam
ps. dolaczam rysunek z painta powinien troche naswietlic sytuacje
