Bezsęsowna śmierć w Krakowie

[denus]

qrwa mac ;/ przejebana sprawa ;/ moze ktos wie kiedy ejst pogrzeb czy cos?
szkoda chlopaka
ja tylko w kasku z dirtow itp
..............................................................
.............................................................

[r2]

1.chlopak jezdzil na rowerze 2 miechy a go kumple namuwili na najwieksza chope
2.nie mial kasku co jest dla mnie rzecza nie do pomyslania tymbardziej jesli idzie sie na porzadny tor dualowy
3.jak juz przelecial odbilo go , zje*** sie na ziemie i go przygniutl rower...jak kumple to zobaczyli to zwiali

jego rodzice nie maja prawa prosic o zamkniecie trasy tylko z tego powodu ze ich Ś.P. Syn zaryzykowal i skoczyl

zal chlopaka ale to przez jego glupote to sie stalo bez kasku i nie doswiadczony...

[zerg]

Wszyscy, który pytają o pogrzeb np. denus, niech wejdą na forum "kiedy pogrzeb" w ogólnych pogaduchach.

[ProBiker]

Ciezka sparwa... kolesiowi zabraklo umiejetnosci, glowy i szczescia....
Kask by pewnie dał niedużo ale to zawsze coś

Rozumiem ze koles wiedział jakie jest ryzyko no ale na takiej hopie :/
Najgorsze jest to ze moj kumpel mial nmiedawno wypadek, jedziemy na X'ach mamy na przejsciu zielone swiatlo i stalo sie, kumpel wyjechal i doszlo do wypadku. Kumpel wylecial na 25 metrów, noga zlamana, cały obity. NIe wiem jak to jest mozliwe ale skonczylo sie tylko na nodze i ogolnym szoku....

Szkida ze tylko nie mial kasku.

[falcon]

Rest In Peace...Kid [`] [`] [`]

Chyba zrezygnuje na jakis czas z roweru :/
Przestroga dla nas jak i dla innych...

[Qcor]

domestos_wc napisał gdzies ze na pogrzebie jego matka wrzeszczała ze on miał kask!

[KorreS]

falcon nie rezygnuj. Po prostu wystarczy najpierw pomyśleć a potem robić. Wiem, wiem, zaraz powiecie, że gdybyście się za każdym razem zastanawiali, to byście w ogóle nie skakli lub najlepiej nie wychodzili z domu bo zabić się można upadając ze zchodów lub z krawężnika.
Chodziło mi o odrobinę wyobraźni i fakt, że żaden z nas nie jest nieśmiertelny.
Więc kupujcie ochraniacze i kaski a potem ćwiczcie, tak żeby jak najlepiej poznać swoje umiejętności. Zamartwianie się nic nie pomoże. Ale ten i inne wypadki które się tam i we wszystkich innych miejscach wydażyły niech będą ku przestrodze.
Możnaby tam na drzewie przybić niewielki krzyż, żeby był dla innych jak znak ostrzegawczy.

[Krzywy]

korres - good idea :|

wlasnie jak w koncu z pogrzebem?

[2rek]

Wspóczuje Rodzinie, I Kolesiowi

Ale współczuje tym jego kumplom, przecierz im też siądzie na Psyche.... Wielu ich juz pewnie oskarżyło o nieudzielenie pomocy czy coś (fakt).... Ale i tak im współczuje


U nas na jednej zmiejscówek, mozna było zobaczyc Czesto małe 6-10 latki na MacroFullach przejezdzających lub spadających z hopy.... Jak sie na to patrzyło to wyglądało to naprawde bezpiecznie, ale pomimo to Dzieciaki były gonione... Nikeótre np. rozpędzały się na Bande (obijajac hope) to ktos wykopał rów, taki zeby sie nie wyj.. walic ostro, ale zeby sie nie dało rozpedzic, dzieciaki zasypały.... ale kiedy pewnego dnia przyjezdzam a tu miejscówka zrównana z Ziemią, i jeszcze zagrabione, to az we mnie zawrzało.... A potem sie okazało ze tylko stamtąd przez 3 m-sce wyjechało 5 czy 6 karetek (same dzieciaczki ) a ostatni z kierownica w brzuchu.... Czy takie dzieciaki są na tyle głupie ze jak kolege odworzą karetka to one sie jeszcze pchają.....

[ScumFromHell]

kurwa dopiero wczoraj wróciłem do krk daffy mi o tym powiedział i odrazy***** szok, znałem Darka mieszkał w mojej okolicy,chodził do tej samej szkoły czasem z nim jeżdziłem,jeżdił 2 miesiące nie zdążył kupić jeszcze kasku,wczesniej jezdził długo w xc, troche przeceniał swoje możliwosci
ale to mogło spotkać KAŻDEGO Z NAS kazdy czasem przekracza swoje granice,czasem zapomni kasku,chce zaszpanoponować czasem.***** żałuje go wspułczuje jego rodzicą,nie wiem co czują kumple któży z nim byli,czy będa dalej jeżdzić,czy sie jakoś pozbierali.nie wiem czy oni zdupcyli czy nie,ale z tego co słyszałem ci koleśie co zdupcyli to były jakies inne typy.****ja na tydzień gdzieś odsatwiam rower musze sie **** pozbierać.i zostaje przy streecie ******* nie jeżdże w lesie.

[ScumFromHell]

cholera sam do tej pory jeżdziłem bez kasku(wprawdzie jezdiłem jedynie w streecie,ale też sie nad dirtami też sie zastanawiłem ,ale teraz jusz wiem że nie)i pierwsza żeczj aką zrobie to odkładam kase na kask,nie chce mówić starym żeby mi kupili bo ktoś zginąl to ******** żerowanie na tragedi
a wszystkim ktoży pierdolili że zginął na własne życzynie w dupe ***
i niech pomyślą co on czuł leżąc 7 minut na glebie i umierając...

(*)pokuj jego duszy(*)

[pczk1]

ja bym byl za wprowadzeniem ustawy o obowiazku jazdy w kasku


chlopak glupio zginal bo w 16 zycia roku jeszcze mial duzo przed soba dla chlopaka pokoj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

je tez gdy nie ejstem czegos pewny to nie skacze chodziaz kumple sie smieja czy cos mnie to nie obchodzi bo za kase mozna miec wszystko ale nie zycie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[pczk1]

mam pomysl zlozmy sie na wiazanke od uzytkownikow dh zonu przeciez chlopak robil to co my robimy na codzien ktos by z krk zaniosl to na grob

[dafi]

Ludzie!!!! co z wami ja go znałem osobiście jeździłem z nim...tyle razy miał sobie kupic kask :(( nigdy nie było takiego jak on chciał może by któryś z was buców wystawił krzyż ku pamięci zamiast tego całego krytykowania poprostu chłopak sie przecenił w umiejętnościach!!!!
dopiero chłopak kupił sobie rower bo chciał dołączyć do grupy ;((i teraz gówno rodzice bedą sie obwiniać do końca życia że mu kupili tą kurewską rame to był niefart to ścierwo powinno być dla was nauczką żeby myśleć zanim cokolwiek sie skacze trzeba być konsękwętnym.... a ci co uciekli to byli kompletnie obcy bikerzy to prawda że nie powinni ale przynajmniej zadzwonili po pyty i dopiero zwiali prawdziwi kumple zostali z nim do samego końca...

[dafi]

myśle że to dobry pomysł niech ludzie wiedzą że przejęła nas jego śmierć i bedzie nam go brakowało... bikerzy to pełnia tolerancji dobrze sie bawimyjak ktoś nie chce nie czuje sie na siłach to nie skacze i nic nie szkodzi

[dirtybastard]

Apropo zamykania tras to trzeba najlepiej wystawić jakąs tabliczke np "wjazd tylko w kasku ,skaczesz na własną odpowidzialność" u nas na trasie ktura leży na mojim ternie daliśmy "Teren prywatny" dobrze jest sie zawsze zabezpieczyć przed czyjąś głupotą żeby nie mieć kłopotów ,no a makrokesze to kijem gonić!