Hej prosze o kontakt wszystkich bikerów z Kanady. mam bardzo wazna sprawe. kupilem rame od jednego Kanadiola i ramy nie wyslal a kase juz ma. Musze go jakos "nastraszyc" i potrzebuje pomocy. Piszcie na maila cosin@wp.pl pozdrower
poznalem jednego kolesia na forum jest Polakiem, mieszka w Kanadzie i jest to zajebisty koles. Nawet zaproponowal pomoc 9juz interweniuje). a ziomek od ktorego kupuje ma maila acase_14@hotmail.com . pozdro. a to ze mnie wych... to prawda ale staram sie jak tylko moge zeby mu tego nie ulatwiac. W koncu jak biker bikerowi moze cos takiego zrobic...?????!!!!!!
Kruk jest naprawde jak jak mówisz to jest subkultura i rzeczywiscie jest tak że obcemu bikerowi ufam o wiele bardziej niż komukolwiek innemu kogo nie znam poprostu ja bym bikera nie przejebał i mysle ze w ten sposób rozumują wszyscy moze dlatego mam takie zaufanie ale jak widac czasem zdażają sie jakies przekrety
Cosin jak długo już czekasz może nie chodzi o to że on cie jej nie chce wysłac ale z innego powodu nie może tego zrobic
gosc wyslal mi juz rame ale po 2-3 dniach wrocila do niego z granicy stanu bo trzeba jakies tam podatki zaplacic(nie chodzi o clo) wyslal mi maila z opisem sytuacji i pytaniem co ma zrobic. Wiec ja mu napisalem zeby wyslal jako prezent i nie wkladal zadnych rachunkow do srodka i bedzie wszystko ok. To bylo 2 tygodnie temu i od tamtej pory sie do mnie nie odezwal. Ja mu juz z 20 maili napisalem i nic. Ale za to gosc z Kanady ktorego wlasnie na forum poznalem napisal do niego z pytaniem czy rama jest na sprzedaz i odpisal mu ze TAK. wiec teraz "bikera" bedziemy policja i takimi tam straszyc. Ludzie im wiecej osob do Alexa(sprzedajacego) napisze z tekstami jak moze taka akcje kumplowi po fachu odwalac to moze go ruszy i wysle "moja" rame. pozdro
ludzie z pinkbike juz sie zainteresowali sprawa i juz sprawdzili numer telefonu goscia i zapowiadaja maly "wpierdol". Domyslam sie ze to tylko takie gadanie.....ale przynajmniej wiem ze Kanadyjczykow mam po swojej stronie :]