Wlasnie od siebie tez polecam LXy, mialem komplet pzrez mponad rok, duza mozliwosc regulacji, pewny chwyt i sa wytrzymale, po tym czasie tylko minimalny luz sie zrobil a nie raz klamka z gleba sie spotkala. Zalezy tez do zcego bo do dirtu czy streetu to bmxowa lepiej.
brat ma i jeździ mu się super, dobrze poprawiają pracę hamulca, jak złamał amor i rower mu się przetoczył kilka razy i nic, nieźle je porysował a im nic, sam na nich trochę jeździłem ale tylko kilka dni i bardzo przypadł mi do gustu kształt ich dźwigni
ja mailem avid sd 5 i xt obie bardzo dobrze sie sprawowały z tym ze w avidach jest ta płynna regulacja , może to jedyny plusik ogólnie obie klameczki są bardzo dobre według mnie..
Mam Oddyseya wersje small, jak do streetu czy dirtu to wymarzona klameczka, nie przeszkadza przy trickach i barspinach, mala klamka ale zapewnie pewny chwyt. NO duzy plus z ta klamra, nie tzreba gripow zdejmowac.
powiem tak, nie rozumiem was ludzie, ja mam jakies metalowe czy tez aluminiowe klamki sam niewiem co to za gowno, mam je z fabrycznego roweru DECATHLON za ktory kiedys dalem ok 600 zl i jak dla mnie zajebiste, regulacji niby niema, nie sa jakies super z wygladu ale jezdzi sie good :PP a co do tych LX to wyglądają obiecująco pozdro
jeśli chcesz kupic coś czego nie da sie połamać to kup sobie plasteline