Zastanawiam powaznie nad kupnem jakiegos rowerka i tak na poczatek przypadl mi do gustu wlasnie Kross sign ds.
Chodzi mi o to co na tym biku mozna wyczyniac tzn. wiem ze jest przystosowany do dirtu i str, ale czy bedzie sie nadawal tez na jakies lekkie zjazdy(tak od czasu do czasu dla urozmaicenia sobie ciezkiego zycia)?
pzdr Bart
O tym rowerze bylo sporo, do gory jest takie cos jak "szukaj" oprocz tego mozesz przeczytac opinie uzytkownikow w sprzetowni a wracajac do tematu. To jets rower tak naprawde do wszystkiego (czytaj do niczego). Poprostu taki funbike. Rower do zabawy. na poczatek jesli nie jestes zdecydowany i nie masz jasno sprecyzowane co chcesz robic na rowerze bedzie dobry. Ale i tak na poczatek radze ci zapoznac sie z dycyplinami wogole. Poogladaj sobie troche filmow itp.
rower jest fajnie zlozony ale trzeba wywalic przerzutke przednia, dac napinacz, i zmienic v-ki na tarcze, ale przede wszystkim wywalic rst i wrzucic co najmniej duro 07
Przerzutka z przodu sie przydaje wiem po sobie. Kupisz sobie shiftguide i po
sprawie masz napinacz dzialajacy z przerzuta. Ja tak robie tylko czekam na przypływ gotówki.
Przydaje ale zalezy w czym koles chce smigac, glowny problem to zeby kolo sam sei zdecydowal do czego to ma byc rowerek. Wspomnial cos o dircie i streecie wiec ss rulez bo przerzutka w tych dyscyplinach tylko przeszkadza.
mam signa ds 14'' i w moim przypadku po roku jazdy troche w nim zmienilem.z przodu mam duro 130 juz od samgo poczatku i jak narazie jeszcze sie trzyma.hamulce na tyle avid bb5 160,na przodzie mi nie potrzebny,jezdze street/dirt i zalezy mi na wadze.wymienilem jeszce kolo z tylu na s-type,novatec 4 masz,dt, zalozylem jeszce ss i wywalilem przezutke z przodu oczywiscie.jjesli chodzi o seryjny rower to napoczatek jest naprawde ok,z czasem jak staniesz sie juz bardziej pro to powymieniasz sobie troche czesci, rama jest ok,jak dla mnie do streetu/dirtu geo jest super, ale w wiekszych rozmiarach takich jak 16'' to jest juz zdeka to bani.jesli chodzi o zjazdy to jakies tam male od biedy mozesz sobie pojezdzic...tyle jesli chodzi o mnie.
pzdr.
a ile masz kasy?? może uzbierasz coś jeszcze przez zimę i kupisz ns'a, chociaż jeśli to ma być twój pierwszy taki rower to ja bym go wziął i wymienił amor
Kasy mam ok 1400-1500zl. Rower mialby sluzyc glownie do dirtu chociaz na fr czasami tez bym sie pokusil.
Chcialme kupic tego signa zainestowac w jakis amor, i wywalic przednia przerzutke tak na poczatek. Chociaz nie wiadomo jak to sie potoczy. Kwestia przetestowania;)