Witam mam pewien problem ze suportem wykrecilem lewa miske a w prawej mam zjechane otwory do klucza przez co nie moge odkrecic tej miski zeby wyjac suport!!
Pomozcie co zrobic w tej sytuacji i zeby ramy nie uszkodzic!!!!
ey a moze jakie skleje do metali i aluminium i by skleic klucz z miska co o tym sadzicie????
ja miałem tak samo poszedłem do serwisu powiedzieli ze nie dadzą rady;/ wysłali mnie do innego i tam zapłaciłem 120zl za wyjecie;/
oddaj ramę do serwisu i przygotuj dużo kasy:/
Jak masz miskę plastikową to masz szanse ją rozwalić. a jak aluminiową to niestety trzeba iść do serwisu i jak powiedział szewczur przygotuj dużo kasy.
Sorry że tak się odzywam ale gówno, gówno prawda, ja tak miałem i poprosiłem brata a on poszedł do kumpla który mu klucz nasadowy przyspawał do tej miski która za h.. nie chciała się odkręcić i mocno przekręcił i poszła. Proste ja but i skuteczne jak nie masz spawary to idź do kumpla czy sąsiada i po sprawie.
zeby przyspawac trzeba miec migomat i butle z argonem... a nie kazdy takie cos poziada w garazu moznaa nawiercic 2 dziury i odkrecic kluczem do flexa(sprawdzone)
Jak jeszcze nie zrobiłeś , to też kiedyś tak miałem i zrobiłem tak,suport wybiłem z miski która została(oczywiście jak byś tak robił to wybijaj przez coś a nie młotkiem po suporcie)i wtedy miskę w ramie potraktowałem brzeszczotem , trzeba uważać żeby sobie gwintu w ramie nie rozwalić ,ale da sie zrobić,ja wycinałem z ramy stalową miskę i gwint mam w 100% sprawne.