Projectile
Projectile
Witam!
Chcialbym zasiegnac opini na temat tej ramki.
Prosze o wszelki mozliwe info na jej temat.
Jej wytrzymalość?
No i czy cena 4000zl jest dobra ceną?(nowa, razem z tylnia piasta da bomba, napinaczem da bomba, i suportem FSA PRO dh)
Chcialbym zasiegnac opini na temat tej ramki.
Prosze o wszelki mozliwe info na jej temat.
Jej wytrzymalość?
No i czy cena 4000zl jest dobra ceną?(nowa, razem z tylnia piasta da bomba, napinaczem da bomba, i suportem FSA PRO dh)
http://www.dh-zone.com/sprzetownia/rece ... r&SID=1128
Mój kumpel dostał ja na gwarze za moab bomba. Zagadaj do "gangsta" z forum to ci cos wiecej opowie. Zawieszenie napewno pływa jak szalone i przy maksymalnym ugięciu dampera przy 26", opona dość skutecznie rozwala siodełko
Mój kumpel dostał ja na gwarze za moab bomba. Zagadaj do "gangsta" z forum to ci cos wiecej opowie. Zawieszenie napewno pływa jak szalone i przy maksymalnym ugięciu dampera przy 26", opona dość skutecznie rozwala siodełko

przecierz u nas w PL ta ramka9z tymi dodatkami kosztuje 7k... dlaczego mowisz ze za 4k to bez sensu? Rama ma byc do typowego FR, w mniej czy bardziej hardcorowym wydaniu...ma byc twarda, przede wszystki m wytrzymala...
Chcialem banshee, ale u nas w PL nigdzie jej juz nie dostane...
Chcialem banshee, ale u nas w PL nigdzie jej juz nie dostane...
Moje "maleństwo" ... http://refiko.pinkbike.com/album/first-full/
Banshee scream? To przegiecie. Mam wrażenie, ze padłes ofiara mitu mówiacego, ze do fr potrzeba maszyny-kloca. A zreszta przestali produkowac screama. 7k za taka rame nigdy bym nie dał. Nie zartuj. Katalogowa rama ze zła opinia za 7 tys jak za tyle masz f44(z avym), morewooda, transitiony i sporo innego sprzetu z niemiec.
Jak chcesz z polski to za 5100 z dhx5 masz morewooda shove LT.
Za 3950zl masz dirtbaga. Typowe ramy do FR. Znacznie lepiej wykonane (szczególnie handmade morewood). Do tego F44 bez dampera w tych okolicach stoi, a jak nie przeszkadza ci kupowanie poza granicami kraju to pewnie by jeszcze wiekszy wybór był.
BTW. Jakby sign fr 1 kosztował normalnie 7000tys i przeceniliby go na 4000zl tez rozważabyś?
Jak chcesz z polski to za 5100 z dhx5 masz morewooda shove LT.
Za 3950zl masz dirtbaga. Typowe ramy do FR. Znacznie lepiej wykonane (szczególnie handmade morewood). Do tego F44 bez dampera w tych okolicach stoi, a jak nie przeszkadza ci kupowanie poza granicami kraju to pewnie by jeszcze wiekszy wybór był.
BTW. Jakby sign fr 1 kosztował normalnie 7000tys i przeceniliby go na 4000zl tez rozważabyś?

-
- Posty: 8
- Rejestracja: 14.01.2008 19:35:22
- Kontakt:
Jak sie czyta takie bzdury to człowieka krew zalewa, no jasne teraz kazdy musi obowiazkowo miec rower do slopa o wadze max 15kilo bo nie bedzie trendy i cool, a jesli komus juz zamarzy sie cos bardziej extra jak własnie DaBomb to zaraz nie bo to i tamto, bo nie na nasze trasy bo nie jezdzi hardkorowo i inne bzdury. Pieprzenie lanserów na padalskich rowerach i tyle.
karol_slask powiedz mi szczerze co wspolnego ma shova czy dirtbag z rowerem do slope'a? W czym da bomb jest bardziej ekstra powiedz mi? Kiepskie wykonanie, wysoka cena, wyższa waga przy narzekaniu uzytkowników, ze zdarza sie jej pękać? Co jest w tym ekstra?
Druga opcja to po jaka cholere komuś cos ekstra jak nie potrzebuje(bo dodatkowa waga tego nie uzasadnia). Jak sie bedziesz pytał o bagaznik dachowy, a polece ci żebyś sobie kupił najwiekszego unimoga (taka terenowa cieżarówka) bo wjedzie wszedzie i duzo bajów wejdzie to też zadowolony bedziesz?
BTW. Mój rower ci dziekuje, przeczytaj PM'a.
Druga opcja to po jaka cholere komuś cos ekstra jak nie potrzebuje(bo dodatkowa waga tego nie uzasadnia). Jak sie bedziesz pytał o bagaznik dachowy, a polece ci żebyś sobie kupił najwiekszego unimoga (taka terenowa cieżarówka) bo wjedzie wszedzie i duzo bajów wejdzie to też zadowolony bedziesz?
BTW. Mój rower ci dziekuje, przeczytaj PM'a.
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 14.01.2008 19:35:22
- Kontakt:
A co ta wypowiedz ma do pytania? Kolo pyta o Projectila a nie o jakiegos dirtbaga! Nie kazdy ma ochote jezdzic na tych pseudo rowerach i nie porownuj signa od tej ramy bo to tak samo chore jak porownanie malacza do merca bo w koncu tez auto a ze merc drogi to bardzo zły? zastanów sie co piszesz. i nie wypowiadaj sie w kazdym temacie tylko po to zeby sie w ypowiedziec jak nie masz o czyms pojecia
karol_slask to ja zadam pytanie z innej beczki....czy dziś kupisz komputer współczesny czy taki z prockiem 386 ? Jeśli ma ktoś kasę na dobry rower to powinien wybierać dobry rower a nie coś co przypomina rower...za 4000 pln mozna naprawdę znalezć ciekawe ramki
SPACED wymienił kilka z nich...i nie ma to nic z lansem czy orientacją seksualną,niska masa ułatwia pokonywanie elementów na trasie,w parku,na dirtach i w mieście a dobre zawieszenie podnosi komfort jazdy...i skutecznie poprawia dynamikę jazdy.
i powiedz mi co jest extra w Dabombie ?

i powiedz mi co jest extra w Dabombie ?
http://www.gravitycamp.pl
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
karol_slask co to ma do pytania? Koles chce kupic rame. Podaje lepsze przykłady. Życze mu dobrze i po prostu chce żeby lepiej wydał pieniadze. A co do pseudo rowerów to co pseudo i SS jest w dirtbagu? Myli ci sie DB z bottlerocketem do SS. Bo jesli tak to troche sie kompromitujesz. Dirt to klasyczna do bólu maszyna do FR.
Polecałem tez Shove i chyba nie powiesz mi, ze recznie robiona ramka jest pseudo rowerem w porównaniu z tajwańską marka, która ma dłuższa historie niedoróbek niż francuska armia odwrotów.
A co do signa to prosze cie czytaj ze zrozumieniem. Refiko napisał, ze sie interesuje bo rame o 3000zl przecenili, a ja sie zapytałem czy gdyby dośc kiepska rame przecenili to z tego samego(z tego powodu, że jest tania) powodu kupiłby ją?
Swoja droga poziom wykonania signa jest moim zdaniem podobny do da bomba.
Tak z ciekawosci. Nie masz może projectile? Albo nie masz na sprzedaz?
PS. Schodek zaraz zostaniemy posądzeni o czarną, pedalską i cyganską konspiracje modów(no dobra wyprzedzam fakty, cyganem jeszcze nie poleciało
) i że zgadzamy sie ze soba nie ze wzgledu na wspolną opinie, a ze wzgledu na wspołna grupe na forum 
Polecałem tez Shove i chyba nie powiesz mi, ze recznie robiona ramka jest pseudo rowerem w porównaniu z tajwańską marka, która ma dłuższa historie niedoróbek niż francuska armia odwrotów.
A co do signa to prosze cie czytaj ze zrozumieniem. Refiko napisał, ze sie interesuje bo rame o 3000zl przecenili, a ja sie zapytałem czy gdyby dośc kiepska rame przecenili to z tego samego(z tego powodu, że jest tania) powodu kupiłby ją?
Swoja droga poziom wykonania signa jest moim zdaniem podobny do da bomba.
Tak z ciekawosci. Nie masz może projectile? Albo nie masz na sprzedaz?

PS. Schodek zaraz zostaniemy posądzeni o czarną, pedalską i cyganską konspiracje modów(no dobra wyprzedzam fakty, cyganem jeszcze nie poleciało


Witam
Od dłuższego czasu przyglądam sie niektórym wypowiedzia co do masy roweru i jego fanatycznym próba odchudzenia o kolejne gramy !! Śmieszy mnie takie podejscie do sprawy - ludzie przeciez 99% z tu piszacych, nie jest jakimis wielkimi sponsorowanymi prosami, dla ktorych 10 gram to duzo. Dla zwyklego zjadacza chleba, ktory jezdzi w weekendy te pol kilo w ta czy tamta nie robi zadnego znaczenia !! Jezdze na banshee scream i wiem ze za ta kaske moglbym miec cos, co pracuje duzo lepiej, na boxxerku i lekkich czesciach z tym ze wtedy przestalo by mnie to bawic bo ja mam taka filozofie jezdzenia !! Smiesza mnie takie gadki nie bierz tego tylko tamto bo jest lzejsze o 100 gram, przypuszczam ze taki hill na mojej krowie objechał by bez mydła paru moderatorów he he
!! Liczy sie FUNN a nie zagladanie do katalogow co godzine czy jest cos lzejszego !!
Od dłuższego czasu przyglądam sie niektórym wypowiedzia co do masy roweru i jego fanatycznym próba odchudzenia o kolejne gramy !! Śmieszy mnie takie podejscie do sprawy - ludzie przeciez 99% z tu piszacych, nie jest jakimis wielkimi sponsorowanymi prosami, dla ktorych 10 gram to duzo. Dla zwyklego zjadacza chleba, ktory jezdzi w weekendy te pol kilo w ta czy tamta nie robi zadnego znaczenia !! Jezdze na banshee scream i wiem ze za ta kaske moglbym miec cos, co pracuje duzo lepiej, na boxxerku i lekkich czesciach z tym ze wtedy przestalo by mnie to bawic bo ja mam taka filozofie jezdzenia !! Smiesza mnie takie gadki nie bierz tego tylko tamto bo jest lzejsze o 100 gram, przypuszczam ze taki hill na mojej krowie objechał by bez mydła paru moderatorów he he

KTM_81 tu nie chodzi tylko o wage ale równiez o prace. Projectile ma sporo problemów długo by wymieniać. Podejżewam, ze nie wymieniłbys swojego screama na niego. Scream ma fajna geo ale praca mogłaby byc lepsza i jest po prostu napotrzebnie ciezki (nie, ze dla maniaków odchudzania ale jest po prostu znacznie cięższy niż jest to potrzebne. Wez pod uwage, ze wielkie dropy np. Darren trzaskał na Big Hicie)
A co do wagi to 100g nie robi róznicy ale przesiądz sie z bika na cos powiedzmy o 1-2kg lejszego i poczujesz różnice. Uwierz mi, znam to z autopsji.
A z filozofia jazdy nie ma to nic wspolnego. Nowe lekkie rowery nie psuja sie. To własnie jest nasza rodzima zacofana mysl bo myslimy, ze skoro ramka 4kg 3-5 lat temu pekała czesto i miała tone problemów to teraz musi byc tak samo. Technika jednak postępuje.
A co do wagi to 100g nie robi róznicy ale przesiądz sie z bika na cos powiedzmy o 1-2kg lejszego i poczujesz różnice. Uwierz mi, znam to z autopsji.
A z filozofia jazdy nie ma to nic wspolnego. Nowe lekkie rowery nie psuja sie. To własnie jest nasza rodzima zacofana mysl bo myslimy, ze skoro ramka 4kg 3-5 lat temu pekała czesto i miała tone problemów to teraz musi byc tak samo. Technika jednak postępuje.
Zgodze sie ze teraz mozna takim odchudzonym dobrze skonstruowanym rowerem zrobic praktycznie wszystko ! technika postepuje i teraz nie trzeba az tyle materialu i wzmocnien co kiedys, masz racje ze praca w screamie jest toporna jak diabli he he! ale jest duze grono ludzi ktorzy lubia wlasnie takie toporne wielkie biki !! Rozmawiałem kiedys z kierowcą rajdowym ( w sile wieku ) i powiedzial mi ze terazniejsze wyscigowki, ktore sa odchudzone na maxa, nafaszerowane technika to nie to co kiedys. Kiedys samochody mialy dusze teraz to jest puszka sterowana komputerem !! Oczywiscie to bezposrednio nie przeklada sie na rower, ale moze cos w tym jest !!
ps. wczesniej jezdzilem na odchudzonym biku wazyl 16 kilo skoki wynosily mniej wiecej po 13-15 cm zależności od ustawien !!
ps. wczesniej jezdzilem na odchudzonym biku wazyl 16 kilo skoki wynosily mniej wiecej po 13-15 cm zależności od ustawien !!
Za 4k można mieć nówke Big Hita 2008 na DHX4
Tak rozumiem że wielkie bydle ma w sobie cos rodem z Disordera 2 ale... Projectile, jego geo, jest w epoce kamienia łupanego.
Powiem tak: W 2004 jak byliśmy ekipą w Szklarskiej bylismy jeszcze totalnie ziemniaczanymi przydupami. Mało umieliśmy. Wtedy mieliśmy okazje pobujać się na Projectile. Fakt - pojęcie krawężnika przybiera formę pudełka zapałek
Ale poręczność? Do tej ramki 200mm z przodu to minimum. Najlepiej 200mm i wysokie korony 888. Wtedy Geo jest znośne. Suport na wysokości "Śnieżki".
No ale OK do FR może da rade choć poręczność wszędzie sie przydaje.

Tak rozumiem że wielkie bydle ma w sobie cos rodem z Disordera 2 ale... Projectile, jego geo, jest w epoce kamienia łupanego.
Powiem tak: W 2004 jak byliśmy ekipą w Szklarskiej bylismy jeszcze totalnie ziemniaczanymi przydupami. Mało umieliśmy. Wtedy mieliśmy okazje pobujać się na Projectile. Fakt - pojęcie krawężnika przybiera formę pudełka zapałek

No ale OK do FR może da rade choć poręczność wszędzie sie przydaje.
http://tablica.pl/oferta/rama-specialized-big-hit-fsr-1-rozmiar-m-stan-bdb-ID2AUgz.html#60bfe7734a;r:;s:
chwal se tak tego dirtbag-a, śmigałem troche na nim i chodzi to jak kona stinky, sory ale to jest jednoosiowiec, nie ma się co dobrego po tym spodziewać, pozatym jak koleś chce do ostrego fr, to władowałbyś do tego dirtbag-a np monster-a? bo ja bym się bał, pozatym ile on ma skoku? 150? 170? to nie jest jakaś duża ilość tym bardziej, że konstrukcja zawieszenia nie nalezy do jakiś szczególnie zaawanasowanych, no i ostatnie dirtbag, nie chciałbym miec maszyny do fr która nawet w nazwie ma "drit"... :P oczywiście nie mam nic do tej ramy, ale dla mnie nie jest ona do hard FR
a projectile? też miałem okazje sie pobujać, z fox-em vanilla RC, rama dosłownie pływała, skok który nie ma końca, prawdziwy czterozawias, jedynym minusem dla mnie w tej ramie jest to, że trzeba mieć zicek dość wyciągnięty, żeby opona o niego nie obijała, ale da się przeżyć, proponuję do niej 24 na tył, wtedy i kąt główki się poprawi i zicek można bedzie tać o te "troszke" niżej
a projectile? też miałem okazje sie pobujać, z fox-em vanilla RC, rama dosłownie pływała, skok który nie ma końca, prawdziwy czterozawias, jedynym minusem dla mnie w tej ramie jest to, że trzeba mieć zicek dość wyciągnięty, żeby opona o niego nie obijała, ale da się przeżyć, proponuję do niej 24 na tył, wtedy i kąt główki się poprawi i zicek można bedzie tać o te "troszke" niżej
http://www.pinkbike.com/photo/1612744
Liwcio ale refiko sam napisał, ze szuka takiego roweru bo dużo waży i że to ma byc do typowego FR(nie do ostrego jak napisałes czytaj uwaznie posty). Dirtbag to jest typowe FR. 888 z nim spoko działa wiec podejżewam, ze monster równiez go nie zabije.
Swoja droga do katów spokojnie by ci 888 wystarczył. No chyba, ze robisz dropy po 8-10m wtedy zrozumiem.
A ze chodzi jak stinky to nikt nie przeczy. Przeciez pomysł na zawieszenie ten sam. Tyle, ze jest lżejszy i ma lepiej opracowaną geometrie. To jest jego przewaga nad koną.
A co do projectile. Może nie odradzałbym go ludziom chcacym z garażu babci skakać gdyby nie fakt, ze jest po prostu lipnie wykonany i ma historie defektów. Wszystko ok, że pracuje fajnie ale droche do dupy miec rame za 7000(przeceniony na 4000), która przy dobicu przysmaruje ci siodło i gdzie masz duza szanse na to, ze ci pójdzie.
A co do pływania to nie chce nic mówic ale wiekszosc ludzi to za wade uznaje
Brak konca w zawieszcze moze również zależec od jej konstrukcji nie tylko od ilosci skoku.
BTW. Ja zawsze uważałem, ze po prostu trzeba umiec czysto lądować zamiast walić na pałe i nadrabiac to cegłą z kółkami ale rozumiem ten komfort psychiczny. Po prostu nie mój styl jazdy.
Swoja droga do katów spokojnie by ci 888 wystarczył. No chyba, ze robisz dropy po 8-10m wtedy zrozumiem.
A ze chodzi jak stinky to nikt nie przeczy. Przeciez pomysł na zawieszenie ten sam. Tyle, ze jest lżejszy i ma lepiej opracowaną geometrie. To jest jego przewaga nad koną.
A co do projectile. Może nie odradzałbym go ludziom chcacym z garażu babci skakać gdyby nie fakt, ze jest po prostu lipnie wykonany i ma historie defektów. Wszystko ok, że pracuje fajnie ale droche do dupy miec rame za 7000(przeceniony na 4000), która przy dobicu przysmaruje ci siodło i gdzie masz duza szanse na to, ze ci pójdzie.
A co do pływania to nie chce nic mówic ale wiekszosc ludzi to za wade uznaje

BTW. Ja zawsze uważałem, ze po prostu trzeba umiec czysto lądować zamiast walić na pałe i nadrabiac to cegłą z kółkami ale rozumiem ten komfort psychiczny. Po prostu nie mój styl jazdy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości