Gdy hamulec pękł nawet nie jechałem, poprostu przez wyjazdem z domu już tradycyjnie wdusiłem klamkę, gdy usłyszałem ten niemiły trzask :shock: No, i tu jest problem, uznają to na gwarancji ? Wkońcu to nie moja wina, tylko raczej wada fabryczna. Hamulec ma jakies 2 miesiące, z tego jezdzilem na nim jakies 15 razy maksimum, i to nie w górach, a raczej po płaskim terenie... :roll:
Jeśli masz gwarancje i dowod zakupu to myśle ze nie bedzie problemu. Bo faktycznie to jakas wada materialu. Jak bedzie pisal/dzwonil to opisz im cala sytuacje. A jaki to hamulec wogole?
Winzip... Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby takie rzeczy działy sie codziennie, ale ja coś takiego pierwszy raz w życiu widzialem, i to na wlasnym przykladzie
zeby nie zasmiecac
Przed wakocjami kupilem korbe FSA Gravity na zinetgrowana os itd. (przypisek posiadacza. NIE kupujta tego gowna !!!!).
Wywrotka jak kazda przez kiere i lewa strona o ziemie co widze po glebie Korba (lewe ramie) wygiete jest do srodka!!
wgniecenie bylo powarzne ale z braku mozliwosci zakupu nowej jezdzilem dalej pare dni puzniej skacze se na dziecinnej chopie na londo elegancko i co jakos miekko sie czuje ZA MIEKKO !!! bo korba powyginala sie ponownie tylko ze tym razem z obu stron i do dolu.
Nie slalem jej na gware bo kiedy dzwonilem do ex. shopu powiedzieli ze nie mozna nic z tym zrobic :/
Jak myslicie morze jednak im to odeslac ??
Aha jeszcze przy lewym ramieniu gdzie sa 2wie sruby mocujace jedno oczko peklo :/
lol..chyba nie kupie juz korby FSA;/
a co do tematu to obaj wyslijcie sprzety na gware...co do hamulca to musza uwzglednic gware..mozesz im tez powiedziec ze maja szczescie ze to sie stalo na podworku a nie na trasie dh przy hamowaniu przed zakretem...bo bylaby ladna gleba.....
a co do korby to bym im odeslal i zazadal zwrotu kasy...a jak nie oddadza kasy to odeslalbym jeszcze raz z karteczka" zamawialem korbe z alu a nie plasteliny"
[S] [b]DHX 5.0 241mm stan bdb[/b]
5th Elemen 241mm stan bdb
gg: 9422645
Jesli chodzi o hampel to nawet sie nie zastanawiaj reklamuj na podstawie gwarancji. Co do korby tez sie nie zastanawiaj tylko zwroc towar na podstawie niezgodnosci z umowa korba w koncu jest "gravity" czyli jak producent sugeruje na szose ona nie jest i powinna sie cechowac jakas ponad przecietna wytrzymaloscia...wysylac jest zawsze warto bo na negatywna odpowiedz maja 14 dni jesli po 14 dniach otrzymacie negatywna odpowiedz wtedy piszecie odstapienie od umowy i musza wam oddac pieniadze...mialem podobna sytuacje sprawa skonczyla sie w sadzie i wygralem ja i otrzymalem klauzule wykonalnosci i teraz trzeba isc tylko do komornika i kasa wroci do mnie sama sprawa w sadzie trwala ok 4 miesiace.
Odpowiedzialnosc producenta z tytulu gwarancji nie wylacza odpowiedzialnosci z tytulu niezgodnosci towaru z umowa o tym tez pamietajcie.
z moich przeżyć z gwarancją i reklamacją to każdy produkt który Ci sie zespół do 6 miesięcy wedle prawa jest to uznawane jako wada fabryczna(czyli muszę ci wymienić, oddać kasę bądź, zrobić sam decydujesz) i w ciągu 14 dni muszą Ci dać odpowiedz. a po 6 miesiącach możesz tylko oddać na gwarę i czekać coś takiego trochę zapomniałem:) radze skonsultować się z rzecznikiem praw konsumenta dobra fachowa pomoc
__0800 800 008__ sam korzystałem wiele razy.
co jak co ale takie coś nie powinno sie z zaciskiem dziać...muszą to wymienić, co by sie stało jak ten defekt wyszedł przy hamowaniu? niech wymieniają bez gadania