problem z wbiciem sterów w główke ramy

[UrGuR]

Siema! Mam problem natury technicznej. Kupiłem stery i coś nie za bardzo chcą wejsć w główke ramy. Próbuje oszlifowć z lakieru stery i wnętrze główki żeby było luźniej ale nie wiem czy to coś da. Mówcie jak wy rozwiązaliście problem sterów. Mowa tu o sterach zintegrowanych.

Za pomoc z góry dzięki

[konex]

Smar przede wszystkim...
I klucz do montażu sterów bądź domowe sposoby...młotek,deseczka - na własną odpowiedzialność.
Luźno nie mogą wchodzić szefie...

[KLUCHA]

Zainwestuj 12 PLN. Idź do sklepu metalowego, kup pręt stalowy gwintowany średnicy chyba 2cm, do tego dwie nakrętki i dwie podkładki. Co otrzymujesz? Prasę do sterów. nakręcasz na pręt jedną nakrętkę, na nią leci podkładka, następnie miska sterów, pręt prze główkę ramy i od góry taki sam zestaw. Dwa płaskie klucze i wszystko ładnie i elegancko wchodzi na miejsce.

[UrGuR]

I to skutkuje ?

[3,143k4r2]

tak, chociaz ja w praktycznie kazdej swojej rami wbijalem stery przez deseczke motkiem. Kulturalnie z kazdej strony i pieknie wejdzie. Cala operacja = 5 min

[UrGuR]

no tak ale te stery wydają sie być jakby za duże ale na rowerowy.com powiedzieli ze beda na bank dobre do mojej ramy. Jeśli możesz to opisz operacje wbijania młotkiem bo może coś źle robie.


A i czy tym sposobem z prętem nie rozwale główki ramy?

[Bombell]

A to moze napisz konkretnie, jakie stery i jaka rama

[3,143k4r2]

1 jaka masz rame
2 jakie masz stery

Narzedzia deseczka lub krocek drewniany szerszy niz srednica sterow
Mlotek ...

Sprawdz ktora miska jest gorna a ktora dolna. Odpowiednio naloz jedna miske na miejsce w ramie gdzie powinan byc umieszczona. Ustaw ja tak zeby byla rowno ustawiona. Poloz na niej deseczke i z wyczuciem puknij mlotkiem tak zeby rownomiernie zaczely wchodzic w glowke ramy. Wbijesz jedna miske, zrob to samo z druga

[UrGuR]

Stery to Accent AC N.11 a rama to Dartmoor Street Fighter.

[3,143k4r2]

Niby wszystko pasuje, powinno normalnie wejsc

[UrGuR]

No czyli muszą wejść młotkiem i dechą. Dobra jutro spróbuję, ale miski sterów wsadziłem do zamrażarki bo w zimnie materiały sie kurczą czyli powinny wejść łatwiej.

[3,143k4r2]

bardzo dobrze, a jak rano uderzysz to sie rozpadna

[UrGuR]

serio sie rozpadną ? nie strasz mnie bo już jest wkurzony

[dhcyc]

UrGuR, miałem własnie podpowiedziec z tą lodówką :p tyle e jak ktoś o tymi pisał to było, że właściwie wchodzą same i tam jak łapią temperature to sie rozszerzają i siedzą. Ale w sumie nie powinno sie nic dziac nawet jak je walniesz, tylko przez deske obowiązkowo.

[KLUCHA]

Miski nie rozpadną się.
Ten patent z prętem działa, bo podobnie wyglądają profesjonalne prasy do sterów, tylko pręt jest krótszy i masz uchwyty by ręką(potrzeba 2 osób) kręcić a nie kluczami (wystarczy 1 osoba).
Co do wbijania deseczką, to czasem idzie łatwo, czasem nie, po za tym jest to trochę bardziej niebezpieczna metoda, bo można rozbić główkę.

[wojtec]

ja tez zawsze wbijam za pomoca mlotka i deseczki
najlepiej robic to w dwie osoby jedna trzyma rame tak zeby glowka ramy opierala sie cala powierzchnia dolna o jakas deske polorzona np. na jakims stolku a od gory ster deska i mlotkiem delikatnie i rownomiernie jak juz wejdzie to rame odwrotnie jeden trzyma drugi wbija stery ta sama czynnosc i gotowe...jeszcze nigdy mi sie nie rozwalily stery ani rama...

[B.Z.]

Ja zawsze wrzucam miski na godzinkę do zarmażarki wchodzą wtedy bardzo leciutko wystarczy sama deseczka, nawet bez młotka.

[Vel]

Patent z zamrażarką rządzi!

Jesli to nie podziała, próbuj z "praską". Masz wtedy mniej więcej pewnośc, że wejdą równo i nie rozjadą ramy. Co Ci po zestawie, który wypada z ramy?

Jesli będzie HC połącz te dwie metody.

[Dxx]

Młotek to podstawa, można budować i niszczyć, człowiek wymyślił go długo przed kołem więc opieraj się na doświadczeniu przodków;]

A tak serio do młotka i deski zawsze dodaje parę kołek od hantla (daj obojętnie co masz, byle twardego) które kładę pod drugą stronę główki tak aby przeciwny otwór główki leżał równolegle do podłoża - żeby nie uszkodzić ramy, zapobiegawczo. Ale robisz to na swoją odpowiedzialność.