Ostatnio oglądalem najnowsze American Pie, nie pamietam które to juz ale sie nieźle uśmiałem. Jak była ta olimpiada w colegu.
A z moich ulubinych to "Martwica mózgu" to raczej gatunek Core ale naprawde sikalem jak były niektóre akcje. Naprawde polecam. Stare zapomniane ale jaja sa niesamowite
a z takich w stylu 'martwica mozgu' proponuje 'za zakretem' lub chyba lepsza czesc 2ga 'droga bez powrotu' jak sie czlowiek przyzwyczai do latajacych wszedzie flakow i patroszonych ludzi to mozna sie dobrze usmiac