sztywniak do dh ?
ramy typu Cock, Cocker, Bitch będa najodpowiedniejsze, jeśli chce jeżdzić na baju w miare spokojnie o to że sie nie rozleci, Cocker jeszcze ma do tego dobrą wage. I nie sprowadzaj zabardzo Robinson dh do tras gdzie sie płynie i rower nie doznaje większych przeciążeń... płynąć można, owszem, ale raz że trzeba potrafić, a dwa, że i tak nie ma mocnego na hope kilkanaście metrów, lotu bo takie tez sie trafiają czy sekcje gdzie są doły, a leci sie dość szybko- wtedy obrywa najwięcej rower.
http://dhcyc.pinkbike.com
powiem tak mam treka bruisera 16" i spoko sie zjezdza, co z tego ze rower jest krotki i niby zwrotniejszy bedzie w gorach jak bedzie prekdkosc wieksza wiec i krotszy rower bedzie mniej stabilny. Wpakowalem do mojego juniorka, i spoko sie jezdzi. Trzeba isc na jakis kompromis co do dlugosci i katow. Cocckera kumpel ma z 888 rama sztywna jednak 14" wydaje mi sie za mala opcja do dh, bitch sam nie wiem 13,5" wpakujesz 170 mm i troche katy szczerze jezdzilem nie lezalo mi.
a wiec ja to widze tak.. dc cockera bym bral od zaraz jesli bym tylko mial na niego kase i z przodu np pike a nie rock-shock'a (dycha) wiec odpada
kiedys moze..
zostaje mi uniwersalny bitch, i coraz bardziej jestem do niego przekonany
tym bardziej ze sie tu dowiaduje ze on z 170 z przodu daje rade..
choc moze znajdzie sie ktos jeszcze kto jezdzi w dh na innej ramie godnej polecenia, sztywnej rzecz jasna

zostaje mi uniwersalny bitch, i coraz bardziej jestem do niego przekonany
tym bardziej ze sie tu dowiaduje ze on z 170 z przodu daje rade..
choc moze znajdzie sie ktos jeszcze kto jezdzi w dh na innej ramie godnej polecenia, sztywnej rzecz jasna
-
- moderator
- Posty: 2872
- Rejestracja: 20.12.2004 13:51:28
- Lokalizacja: Canada
- Kontakt:
No tak ja wiem tu przyznam ci racje bo takie ramki jak agang czy Jb maja super geo, i bardzo dobrze sie jezdzi no ale zastanow sie przeciez aganag jest naprawde slaba ramka :Pnikom pisze:polecam ramki 4x do DH, bo maja najlepiej dopasowana geometrie
Trek Session Park
www.pinkbike.com/photo/12075880/
www.pinkbike.com/photo/12075880/
W DH chodzi o jak njszybsze zjechanie w dół. Tak ? Tak. Na sztywniaku przy dużej prędkości i sporych nierównościach nie będziesz w stanie szybko zjechać. Komuś się może wydawać, że ładnie wszytko wytłumi nogami ale to nieprawda - takie wytłumianie może być dobre na trasce do 4x gdzie generalnie jest równo, czasem jakaś hopka, trochę nierówności - generalnie wiesz gdzie i kiedy masz tłumić nogami. Na prawdziwej górskiej trasie nie da się efektywnie tłumić nogami nierówności na sztywniaku. Przy dużej szybkości jesteśmy cały czas na granicy przyczepności. Tylne koło lata do góry , a częstotliwość wstrząsów jest tak duża , że nie ma czasu na jakąkolwiek reakcję.
I w tym wszystkim nie chodzi o wytrzymałość. Bitch, cocker , pitbull wytrzymają ostre ciuranie po kamorach - nie ma obaw że się rozpadną.
Natomiast pierwszą rzeczą, która się u ciebie rozpadnie to kolana - to oczywiście w przypadku jeżeli wcześniej nie wylądujesz na drzewie z powodu braku kontroli nad rowerem
I w tym wszystkim nie chodzi o wytrzymałość. Bitch, cocker , pitbull wytrzymają ostre ciuranie po kamorach - nie ma obaw że się rozpadną.

Natomiast pierwszą rzeczą, która się u ciebie rozpadnie to kolana - to oczywiście w przypadku jeżeli wcześniej nie wylądujesz na drzewie z powodu braku kontroli nad rowerem

http://tapety1920x1200.blogspot.com
balrog przesadzasz. Mamy w kraju sporo takich tras gdzie na ht masz przewage. Co by nie patrzec poza szczyrkiem i wierchomla to trasy nie sa jakos mocno wyboiste, a do tego sa mocno krótkie. Na takich trasach na ht masz czesto nawet przewage. Looknij sobie czasem na czasy zawodników na HT na zawodach. Jesli sie nie myle w myslonach Hobby Full było minimalnie przed HT, w kamiensku HT było do przodu wiec jednak nie jest do konca tak jak mówisz.
A kolana nie wszyscy maja z plasteliny
A kolana nie wszyscy maja z plasteliny

>>Schodek<< Masz całkowita rację to zdolności bikera decydują o wygranej. To ty decydujesz co robisz Ty kierujesz rowerem. I też znam ludzi którzy wymiatają na Ht. Po prostu trzeba jeździc i myslę że jak ktoś umie to na wszystkim może pojechac. Hardcorowcy nadają się do freeride ale w DH więkrze szanse mają ludzie ostrożni bo tacy lepiej unikają urazów. Ale nie przeczę że i ci ostrożnie nie mają w sobie choc odrobiny hardcora 

Obiecuje Koledze SPACED że skocze na płask z 2,5 metra :) i zdjęcie pokaże.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości