Nie rozumie jak tak można... ktoś tam pisał, że 37... To przecież jest 40 na karku, organizm i kości już nie są takie mocne - każda kontuzja ma wpływ na kłopoty w starości... W życiu bym do takich lat nie jeździł. Toż to prawie jak mój ojciec... Rozumie jeszcze do 30, ale 37
Nie rozumie jak tak można... ktoś tam pisał, że 37... To przecież jest 40
Czyli mam rozumieć że 16, "to przecież jest" 13 Jeśli tak, to podejrzewam że w tym wieku Twoje kości są tak samo podatne na kontuzje (jak nie bardziej) jak tego 37-mio letniego "dziadka"!!
Jakoś tam Spaced śmiga z Ojcem i nic się nie zapowiada, by szanowny rodzic miał zakończyć karierę
http://BiotopRacing.com Problemy z hasłem? pisz - arthurgreen@wp.pl
Co do starszych ciałem to to co mówi Johnyk to jakies herezje. Znam dwóch takich, którzy smigają i napewno mógłbyś sie od nich uczyć.
Sam pamietam jak w Myslenicach juz sie pakowalismy to obok nas pakowal sie ojciec z synem i syn na oko 25lat, a ojciec koło pięćdziesiątki, a maszynki mieli naprawde wypasione, santy na foxie i 888 wc.