HAK w signie fr1

Dsnap
Posty: 170
Rejestracja: 03.07.2007 14:08:55
Lokalizacja: Wawa
Kontakt:

HAK w signie fr1

Post autor: Dsnap »

Siema
notorycznie pękają mi haki w moim FR1 ;/;/;/ czy warto w takim razie wyrobić mocniejszy hak stalowy??

http://www.allegro.pl/item249503352_pot ... utki_.html

czy coś pokombinować z długoscią łańcucha? może przy ugieciu łańcuch wplata gdzies sie w koło ;O?


poradźcie coś BłAGAM!!
koleś
Posty: 463
Rejestracja: 03.02.2006 09:09:32
Kontakt:

Post autor: koleś »

było w ch...j razy.skorzystaj z szukajki cholera
Dsnap
Posty: 170
Rejestracja: 03.07.2007 14:08:55
Lokalizacja: Wawa
Kontakt:

Post autor: Dsnap »

Yhy!! jakos nic nie moge znalesc ;/;/ taki madry to daj linka
http://www.pinkbike.com/video/302717/
PoleK
Posty: 1489
Rejestracja: 29.01.2006 19:30:39
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Post autor: PoleK »

nie znalzles bo nie szukales albo jestes dzieckiem NEO!
tak trudno nauczyc sie szukac?

http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic. ... 58bbc5a750


http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic. ... e46b8fbd65


http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic. ... 79549ac1eb


i wiele wiele innych!!

a co do wzmacnianego haka to idz kup kawalek stali potem odwiedz kogos z frezarka czy czyms podobnym i ci hak wytnie;)
http://www.pinkbike.com/photo/5516869/
http://tnij.com/Sprzedam_stuff :)
Matos
Posty: 481
Rejestracja: 04.08.2006 11:47:47
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: Matos »

Powiem od siebie,kup zwykły hak i skróć łańcuch o pare ogniw. Ja mam zębatke 42z (standardowo 36) i skrócony łańcuch+napinacz i jakoś hak nie pęka a sprzętu nie oszczędzam,szczególnie że jestem początkujący :)
Pozdrawiam,
Matos.

PS Na następny raz szukaj bo będziesz dostawał zjebe :)
[url=http://infobot.pl/r/1aIW]PinkBike[/url]
[url=http://infobot.pl/r/1aIR]Allegro[/url]
klexuh
Posty: 1366
Rejestracja: 01.08.2007 22:36:06
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: klexuh »

PECH!!! przez jeden sezon wogole nie mialem zlamanego haka a ostatnio przez 4 dni jazdy na rowerze 3 haki poszly, w tym raz przezutka, szprychy i kaseta tylko PECH!
Szaraq12
Posty: 42
Rejestracja: 16.12.2007 10:33:41
Lokalizacja: Bielsko - Biała
Kontakt:

Post autor: Szaraq12 »

Dlaczego jedni piszą, żeby skrócić łancuch o parę ogniw, a w innym temacie pytają się, czy jest on wystarczająco długi ?
I dlaczego co 2 osoba myśli ze dorobienie stalowego haka to jest rozwiązanie problemu ?
Żal.
Kondi_GK
Posty: 119
Rejestracja: 16.12.2006 19:35:44
Lokalizacja: Góra Kalwaria
Kontakt:

Post autor: Kondi_GK »

1 wg mnie skracanie łańcucha jest bez sensu gdyż bedzie bardziej napiety czyli wieksza siła na przerzutke (jeżeli ktoś ma uzasadnienie teori o skracaniu łańcucha chętnie posłucham )
2 dorobienie stalowego haka jest rozwiazaniem sprawdzonym i dobrym gdyż seryjny hak jest z gównianego alu i na dodatek jest tak zrobiony, że miejsce najwiekszego obciążenia jest zarazem najcieńszym miejscem
Szaraq12
Posty: 42
Rejestracja: 16.12.2007 10:33:41
Lokalizacja: Bielsko - Biała
Kontakt:

Post autor: Szaraq12 »

No question. Tak - dorobienie stalowego haka jest zajebiście dobrym rozwiązaniem, to ja sobie taki dorobie, a potem oddaj mi kase za szprychy, centrowanie koła i nową przerzutkę i pewnie rozwalony hak mocowania koła w ramie.
Skracanie łancucha ma zniwelować jego wpadanie w szprychy, mielenie przerzutki i łamanie w końcu haka. Dlatego jest on aluminiowy ( hak ), żeby nie zniszczyć wyżej wymienionych części.
Pozdro 4 u....
Kondi_GK
Posty: 119
Rejestracja: 16.12.2006 19:35:44
Lokalizacja: Góra Kalwaria
Kontakt:

Post autor: Kondi_GK »

Jezeli masz lepsiejsza przerzutke z mocna spęzyna i dobrze ustawione ograniczniki skoku przerzutki to nie ma opcji zeby ją wciagneło w szprychy. Jezeli masz szłabszy sprzet tak jak np ja (shimano Acera) jest to dosc miekka przerzutka dlatego mam ogrnaiczony skok, niestety wuklucza to korzystanie z najwiekszej zębatki (ja i tak jej nie używam) ale za to nie ma problemu ze na wertepach czy przy skoku wciagnie przerzutke. Osoboscie jezdze na standardowym haku i ani razu jeszcze nie zlamalem(pewnie rozwiazanie jeden blat z przodu i napinacz pomaga) ale juz dwie przerzutki zalatwilem przez zle ustawiony ogranicznik.
Szaraq12
Posty: 42
Rejestracja: 16.12.2007 10:33:41
Lokalizacja: Bielsko - Biała
Kontakt:

Post autor: Szaraq12 »

Tak też sie może stać. Ze sam wózek wpada. Ale tutaj lancuch tez ma znaczenie. Mi zmieliło srama X-7, piąta zębatka na kasecie od góry licząc. Kupuje SX4 ze średnim wózkiem, skrócę łancuch o 5 ogniw i napiszę na forum czy dało to jakis efekt.
Madrid
Posty: 59
Rejestracja: 20.08.2007 10:11:18
Kontakt:

Post autor: Madrid »

zalozenie napinacza da cos ?

jakie jest najlepsze rozwiazanie by hak sie nie lamal ?
jedni pisza ze mocniejszy hak... ale wtedy jak wpadnie przerzutka to wielkie szkody...to mam co tydzien wymieniac hak ? mi akurat tak sie zlamal ze przerzutka wpadla w szprychy i ja zmielilo...to dzieki
prosze o pomoc
Johnyk
Posty: 1960
Rejestracja: 14.10.2006 20:26:56
Kontakt:

Post autor: Johnyk »

Madrid Ja tam od siebie wiem - mam napinacz i z tyłu 9 zębów. Dorobiłem stalowy hak i go ani razu nie założyłem. Po prostu nie był mi potrzebny, bo fabryczny trzyma się dobrze. Proponuję mieć i to i to ;]
Madrid
Posty: 59
Rejestracja: 20.08.2007 10:11:18
Kontakt:

Post autor: Madrid »

a jaka masz napinacz ?

ja mam korbe husselfelta, chce odkrecic mniejsza zebatke i dac jakis napinacz. Niestety przy zlamaniu haka sram sx5 wpadl mi w szprychy ;/ z braku kasy musze kupic jakiegos tourneya, zreszta jak znowu mi wpadnie w szprychy to mniejsza strata. Napinacz powoduje ze hak sie nie lamie ? :)

czy napinacz BOP za 30 zl jest cos wart?

gdzies czytalem ze mozna hak pod oske dac, do signa dsa tez mozna ?
Mikel
Posty: 447
Rejestracja: 03.05.2004 12:11:15
Lokalizacja: Hindenburg
Kontakt:

Post autor: Mikel »

w signie fr skracanie łańcuch ma sens - opona zwyczajnie podbiera łańcuch na wertepach i dlatego haki Wam pekaja.
rozwiazania jakie stosowałem ( z powodzeniem):
- przeciagniecie kola w lewo
- skrocenie lancucha
- nieuzywanie najmniejszej zebatki z przodu
- przesuniecie za pomoca podkladek wkladu suportu mozliwie najbardziej w prawa strone
http://losmikelos.pinkbike.com/album/Riding/
Szaraq12
Posty: 42
Rejestracja: 16.12.2007 10:33:41
Lokalizacja: Bielsko - Biała
Kontakt:

Post autor: Szaraq12 »

A napinacz pod suport to też jest swego rodzaju podkładka? Ja chce zrobić tak jak Madrid, odkręcić mniejszy blat z przodu, zostawić ten na 36 zębów i założyć napinacz. Jaki byłby odpowiedni ? Może być coś takiego:?
http://allegro.pl/item321684465_napinac ... enie_.html

O co dokładnie chodzi z tymi napinaczami pod suport? Z czym to sie je ?
SeraaX
moderator
Posty: 3578
Rejestracja: 22.11.2005 10:56:48
Kontakt:

Post autor: SeraaX »

ja nie czaje problemu haka:]
z przodu mam 1 blat- 42z, dobrałem sobie długość łańcucha tak aby przy zamknięciu zawieszenia na największej zębatce z tyłu był prawie max napięty (tak na wszelki wypadek tylko bo i tak na takim przełożeniu nigdy tego skoku nie wykorzystuje)
mając ramę już 2 sezon hak wymieniałem ... no właśnie, ani razu :)
jedyne co to muszę czasem podgiąć przerzutkę (alivio 2007) od koła bo się minimalnie wygina (cały korpus przerzutki, nie hak). Teraz mam piastę dabomba na śruby to tym bardziej trzyma hak.

Więc jak dla mnie w signie długosc łańcucha to kluczowa sprawa

Szaraq12 ten napinacz to g.... Dobrze sie sprawuje pmsocho (używki 30-40zł)
ja mam już 2 i nie planuje zmian. Dość lekki (bo cały alu, mój 44z waży tyle co boxguide, a ma 2 rockringi, gdzie tamten nie ma żadnego)
fajny (i ładniejszy, jak ktoś na to patrzy :) ) jest też xtx (czy inne podróby e13)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość