
29er w DH, Małe koła wpadają w dziury!
Chrabał:
Isinbajewa już dawno skoczyłaby 5m ale dokłada do poprzednich rekordów po 1cm. Bowiem IAAF za każdy rekord świata płaci jej ciężką kabonę. Honda na razie chce sprzedawać swoje gear boxy a za n lat puści i 29". Zobaczysz!
Niedługo na trekkingach i szytkach będą DH jeździć. 
Isinbajewa już dawno skoczyłaby 5m ale dokłada do poprzednich rekordów po 1cm. Bowiem IAAF za każdy rekord świata płaci jej ciężką kabonę. Honda na razie chce sprzedawać swoje gear boxy a za n lat puści i 29". Zobaczysz!


No Pain No Game
[url=http://theoldpricks.com/]The Old Pricks Racing Team[/url]
[url=http://theoldpricks.com/]The Old Pricks Racing Team[/url]
Panowie czy aż tacy zli byliśmy że się CN obraził czy tyle pytań dostał że wypracowanie szykuje ?? Ciekaw jestem osobiście tego tematu i chętnie poczytam odpowiedzi na pytania postawione w dyskusji, proszę tylko nie linkowac a konkretnie odpowiadać.
Pozdro
Pozdro
http://www.gravitycamp.pl
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
Konkretnych odpowiedzi to była już cała masa i wszystki przeciw 29". A co do linków to kocham własnie takich gostków, co to na różych forach podpierają się rzekomym autorytetem jakichś leszczy z Europy Zachodniej albo z USA. To samo dzieje się na kilku innych forach, na których się udzielam. Niektórzy mają wrodzone poczucie gorszości i jak widzą amerykański gadżet albo niemiecki samochód to dostają orgazmu w granulkach, mimo, że od dłuższego czasu niemieckie samochody to jest szmelc taki sam jak włoskie i francuskie. To samo z tym całym gostkiem co to ma nicka kojarzącego się z BSE (tym bardziej że też jest szalony, jak te krowy), coś tam sobie wydumał, być może na jego górce to się sprawdza, ale nikt tego nie zweryfikował i nie zweryfikuje, ale CN będzie się ślinił jak gimnazjalista, który zakosił staremu świerszczyka, bo to wymyśliły mądre chłopaczki z zagraniacy a nie durne i ciemne Polaczki i to nam powinno wszystkim wystarczyc za argument. Nie szkodzi, że większość z nas miała w życiukilka różnych rowerów górskich i trekkingowych, a niektórzy to i kilkanascie a moze nawet kilkadziesiąt, i tak jesteśmy durni, a mądrzy są gostkowie z USA i Holandii.
Mam więc propozycję dla forumowiczów - zrobimy ściepę ogólnoforumową i kupimy Chuckowi rower. Taki jak chce, jak robią gdzieś coś na kołach 32 " to kupimy własnie taki. Po co? Żeby chłopak zaczął jeździć zamiast siedzieć w necie i lansować wszystkie najdziwniejsze pomysły jakie znalazł. Korzyści będą obopólne, Chuck będzie miał lepsze i zdrowsze zajęcie ni siedzenie przed kompem i pisanie głupot, a forum z tych głupot się oczyści....
Mam więc propozycję dla forumowiczów - zrobimy ściepę ogólnoforumową i kupimy Chuckowi rower. Taki jak chce, jak robią gdzieś coś na kołach 32 " to kupimy własnie taki. Po co? Żeby chłopak zaczął jeździć zamiast siedzieć w necie i lansować wszystkie najdziwniejsze pomysły jakie znalazł. Korzyści będą obopólne, Chuck będzie miał lepsze i zdrowsze zajęcie ni siedzenie przed kompem i pisanie głupot, a forum z tych głupot się oczyści....
To, ze geometria wyszła mu niezła nie oznacza, że należy się zachłystywać wszystkim co powie i co wymyśli i uznawać go za pierwszego po Bogu. Tym bardziej, ze sam fakt uzyskania niezłej geometrii nie przesądza o tym, że rower jest dobry. Poza tym jakieś to wielkie sukcesy odniosła ta konstrukcja?
No i właśnie w tym rzecz, chce gość eksperymentować to proszę bardzo, ale nie widzę zadnych podsttaw do tak bezgranicznego zachwytu. Tak jak pisalem - zbudował sobie rower który w jego opinii sprawdza sie w określonych warunkach, ale to jeszcze NIC nie znaczy.
Tym bardziej że jest w nim kilka rzeczy , które mi się NIE podobaja.
1. łączenie główki na włókno i żywicę (wygląda na narzędziową) - jeśli żywicy nie wyjarasz w autoklawie to albo będziesz miał słaby, albo ciężki kompozyt. Gęstosć takiego materiału wynosi w okolicach 1,5g/cm3, może trochę mniej, a na główkę jest tam tego nawalone od zajebania.
2. Rzeźbienie widelca - oslabienie konstrukcji w jednym z najbardziej obciążonych miejsc
3. łączenie dwoch materiałów w ramie, jak już chciał robić z żywic to trzeba było całość a nie tylko główkę. No, ale pewnie gdyby robił to żywicami utwardzanymi na zimno to pewne by nie oderwał całości od ziemii, gdyby chcial uzyskać podobną wytrzymałość
4. Proponowana cena to śmiech na sali, zważywszy że otrzymujemy amatorską konstrukcję pancerną a nie wysokiej klasy ramę do DH, w jakich można przebierać w tej cenie.
No i właśnie w tym rzecz, chce gość eksperymentować to proszę bardzo, ale nie widzę zadnych podsttaw do tak bezgranicznego zachwytu. Tak jak pisalem - zbudował sobie rower który w jego opinii sprawdza sie w określonych warunkach, ale to jeszcze NIC nie znaczy.
Tym bardziej że jest w nim kilka rzeczy , które mi się NIE podobaja.
1. łączenie główki na włókno i żywicę (wygląda na narzędziową) - jeśli żywicy nie wyjarasz w autoklawie to albo będziesz miał słaby, albo ciężki kompozyt. Gęstosć takiego materiału wynosi w okolicach 1,5g/cm3, może trochę mniej, a na główkę jest tam tego nawalone od zajebania.
2. Rzeźbienie widelca - oslabienie konstrukcji w jednym z najbardziej obciążonych miejsc
3. łączenie dwoch materiałów w ramie, jak już chciał robić z żywic to trzeba było całość a nie tylko główkę. No, ale pewnie gdyby robił to żywicami utwardzanymi na zimno to pewne by nie oderwał całości od ziemii, gdyby chcial uzyskać podobną wytrzymałość
4. Proponowana cena to śmiech na sali, zważywszy że otrzymujemy amatorską konstrukcję pancerną a nie wysokiej klasy ramę do DH, w jakich można przebierać w tej cenie.
Jest zdolnym konstruktorem, ale po pierwsze nie ma zaplecza, po drugie ma swoje priorytety, zupełnie inne od aktualnych trendów w DH. A poza tym to jest rewolucyjne rozwiązanie, które jeśli okazałoby się trafione powinno zapewnić dużą przewagę nad konkurencyjnymi konstrukcjami, a więc i sukcesy powinny być. Tutaj jako przykład mogę przytoczyć motocykl Britten, który zostal stworzony w garażu, ale poza tym była to trafiona rewolucja, która rozwalila fabryczne zespoły, dysponujące kilkadziesiąt razy większymi budżetami, które później przejęly zastosowane w Brittenie rozwiązania. Ważne są umiejętności ridera, ale gdyby to była taka sama rewolucja jak motocykl Brittena to już teraz byłoby o tym głosno, już teraz by namieszała. A nic mi takiego nie wiadomo...
-
- Posty: 37
- Rejestracja: 21.10.2007 19:49:29
- Kontakt:
[quake]Tak czy inaczej ChuckNorris stara sie wszystkim udowodnic swoje bzdurne teorie,[/quote] Lenistwo cię ogarnia, czytać nie umiesz? O jakiej teorii ty gaworzysz?
np. z http://twentynineinches.com/2008/02/24/why-ride-a-29er/ i kometarz numer 14
Are there a lack of long travel forks because the frames out right now cant handle them, or because there is not a need for them right now. The reason why i ask this is because my buddy just completed and raced on a 69er downhill bike using a Hanebrink inverted downhill fork with a custom spacer installed to handle a 29er front wheel. He said it was one of the best things he has ever done to a bike, and if this something the industry as a whole might be looking at too?
B.Z
Podsumowujac nie znasz zakresu w jakim stopniu zalety przeważaja nad wadami, gdyż niewidizałeś na oczy żadnego 29era. Co praktycznych przezyc i opisów zapraszma na rowerowanie do watku o 29erach tam na bieżąco wrzucam opisy z jazd nie ma sensu ih tutaj dublować. Po przeczytaniu zastanów się które z tych zalet nie pasuje do DH i wymień je.
B.Z.
[quoke] w ogóle jest jeszcze jedna kwestia, nie przyszło ci do głowy że właśnie o to chodzi, żeby koło wpadało w dziury a nie przelatywało nad nimi? do utrzymania przyczepności jest potrzebny STAŁY i możliwie NAJBARDZIEJ PEŁNY kontakt z podłożem, to daje własnie małe koło i amortyzator o duzym skoku![/quote]
W tym momecie się zbłaźniłeś kompletnie, wszka jest rada załóż z przodu koło 24" albo 20" i w dół. Może ustawisz niowy trend w DH jeździjmy na samych kasetach i djamy więcej skoku nieźle
B.Z.
wymień 29ery na jakich jeźdizłeś. Które sa wg. ciebie nie zwrotne. Jeżeli nei widizałeś takiego roweru na oczy to twoje opinie są g... warte.
Ja podawałem setki linków do osób którzy wyraźnie tłumaczą, iż rower wcale nie jest mniej zwrotny nie wiele cieższy max 1 kg a posiada zalety które daleko rekompensuja te wady. Zwrotność zalkezy od offsetu i Trailu
Schodek
Praktycy podają wzrost 175cm jako minimalny dla 29erów DH nie trzeba miec 200cm
Jestem pod wrażeniem twojego podsumowania tylko co to ma do zastosowania zalet większego koła?
B.Z.
Po raz kolejny się zbłaźniłeś, pokazujesz tylko swoje ograniczone spojrzenie i brak logiki. Wyolbrzymiasz niestworzone wady a bagatelizujesz najwazniejsze zalety. Na dużych nierównościach zobaczysz o ile prędzej pojedizesz nawiększym kole - Kąt natarcia + Moment obrotowy= opad szczeny jeźdżca małych kich. Poczytaj
Seraxx
Dh to zjazd gdzie dla odpowiedniej budowy człowieka wieksze koło się nada. Pozatym wymień mi choc jedną zaletę wiekszego koła, która nie możnma implementować do DH.
Chrabal
http://twentynineinches.com/2007/10/08/ ... fade-away/
i
http://twentynineinches.com/2007/10/04/ ... nterpoint/
wiele otym znajdizesz tez w linkach na rowerowanie.pl w wątku.
Schodek
No własnie rama 17" to złoty środek; sztyca 30,9mm to złoty środek; Rozmiar M ubrania to złoty środek, wsyzscy sa w końcu tacy sami zatem jeden dla wszyskich!
Na jakiej podstawie tak uważasz testowałeś w MTB 584 i 622? Czy dla każdego np. 150 cm i 200cm?
B.Z.
wystarczy narazie jakiś do XC 29er full może hi-fi 29er. 
B.z.
Przecież wg. 99% procent z was takie coś nie powinno w ogóle jeździć, a tak pozatym to na tym się jeździ cieżej a nie szybciej, nieprawdaż? wieksze koło jest ciezsze o całe kilogramy i stwarza większe opory toczenia, nie można nim skrecac, ot nic że wymyslili inny offset koło jest kołem i tak nie skręci, a ludzie którzy na tym jeżdżą poprostu kłamią i są częscia wielkiego spisku marketingowego.
np. z http://twentynineinches.com/2008/02/24/why-ride-a-29er/ i kometarz numer 14
Are there a lack of long travel forks because the frames out right now cant handle them, or because there is not a need for them right now. The reason why i ask this is because my buddy just completed and raced on a 69er downhill bike using a Hanebrink inverted downhill fork with a custom spacer installed to handle a 29er front wheel. He said it was one of the best things he has ever done to a bike, and if this something the industry as a whole might be looking at too?
B.Z
Po co poświęcać zwrotność roweru kiedy jest większy offset który jej nam nie zabiera? Nie potrzebujesz gładszej jazdy w trudnych odcinkach gdzie az roi sie od przeszkód? Własnie tam gdzie brakuje skoku przy wjeździe na przeszkody własnie tam pomoże ci większe koło. Jeździełs kiedyś na 29erze na rok 2008? Jeżeli nie to nie plec bzdur.w życiu nie poświęciłbym zwrotnosci roweru na rzecz gładszej jazdy po dziurach, tego zresztą nie potrzebuję, wystarczami 12 cm skoku z przodu i 14 z tyłu. a jeśli nie wystarcza to i koło 29 też by nie dało rady. CN w ogóle nie trybi o co w tej zabawie chodzi...
Odpiwedzi ozostały udzielone na twe pytania w poście nastepujam po nich jedynie te pytanie nie były bezpoiśrdenio zacytowane.A tak powaznie to pomimo nikłej nadzieji to mozesz mi na te pytania odpowiedzieć? Czy zbyt niewygodnie ci jest z nimi i wolisz teoretyzować.
Podsumowujac nie znasz zakresu w jakim stopniu zalety przeważaja nad wadami, gdyż niewidizałeś na oczy żadnego 29era. Co praktycznych przezyc i opisów zapraszma na rowerowanie do watku o 29erach tam na bieżąco wrzucam opisy z jazd nie ma sensu ih tutaj dublować. Po przeczytaniu zastanów się które z tych zalet nie pasuje do DH i wymień je.
B.Z.
[quoke] w ogóle jest jeszcze jedna kwestia, nie przyszło ci do głowy że właśnie o to chodzi, żeby koło wpadało w dziury a nie przelatywało nad nimi? do utrzymania przyczepności jest potrzebny STAŁY i możliwie NAJBARDZIEJ PEŁNY kontakt z podłożem, to daje własnie małe koło i amortyzator o duzym skoku![/quote]
W tym momecie się zbłaźniłeś kompletnie, wszka jest rada załóż z przodu koło 24" albo 20" i w dół. Może ustawisz niowy trend w DH jeździjmy na samych kasetach i djamy więcej skoku nieźle



Przeczytaj co mówi BCD w wątku o tym i uderzaniu w przeszkody. Nie zrozumiałeś z tego wątku nic o zaletach wiekszych kół.Jak walisz na pałe to wcale przyczepnosci nie trzeba
B.Z.
29" to całkowite zaprzeczenie tego trendu. Nawet pomijając gorszą zwrotnosć takiego roweru to przecież wszystko musi być w czymś takim mocniejsze, mocniejsza głowka ramy, mocnieszy tylny wahacz, mocniejszy widelec, mocniejsze obręcze. No i dla kogo taki rower? Duży ciężki, nieporęczny, jak ktoś ma ponad 2 metry wzrostu to może jeszcze ma to sens
wymień 29ery na jakich jeźdizłeś. Które sa wg. ciebie nie zwrotne. Jeżeli nei widizałeś takiego roweru na oczy to twoje opinie są g... warte.
Ja podawałem setki linków do osób którzy wyraźnie tłumaczą, iż rower wcale nie jest mniej zwrotny nie wiele cieższy max 1 kg a posiada zalety które daleko rekompensuja te wady. Zwrotność zalkezy od offsetu i Trailu
Schodek
A wiesz ze większa masa rotacyjna to nie wieskza masa rotacyjna na większym kole? Zdajesz sobie sprawę że to dwie różne kwestie . Większe masa rotacyjna na większym kole wzmaga MOMENT OBROTOWY. Ponadto większa masa + większe koła wlasnie sprawia że predzej zjedziesz na dół nie prawdaż?Stary ludzie aby zejść z masy roweru 500gr kombinują tak że jak im powiesz aby to olali i weszli w 29 to cię zjedzą ze śmiechu !! Pomijając fakt o którym doskonale wiesz że MASA ROTACYJNA ma największe znaczenie, Ty jej właśnie dodajesz....
Praktycy podają wzrost 175cm jako minimalny dla 29erów DH nie trzeba miec 200cm
masz spore doświadczenie w XC ale DH to inna bajka !!
XC - wysoko siodło,długie mostki,rower do podjechania.
DH - nisko siodło,krótki skretny mostek,rower o geo do zjazdu !
Jestem pod wrażeniem twojego podsumowania tylko co to ma do zastosowania zalet większego koła?
Własnie przed tym najlepiej chronią większe koła poczytaj linki z rowerowania wgryź siew temat to sam sie przekonasz. 2,5"x29" to idealna opona dla DH przy 622mm.w DH śmiga sie na ciśnieniu 1.5-2.5 a nie jak w szosie 8 bar więc niski profil opony to mniej miejsca do asekuracji przed sneakiem !!
Prawda niemniejjednak w o wiele mniejszym stopniu niż zaleta jaką jest niższy środek ciężkości i wiekszaprzyczepnośc w zakretach także predzej wylecisz z zakrętu na małych kichach. Poczytajno i 63mm to bardzo dużo bo zmieniasz promień koła i automatycznie przenosicisz masę na zewnątrz !! Każde 100gram ma znaczenie jak działa siła odśrodkowa....może ktoś to policzyć ??
Po normalnej trasie DH taki kolega nie ma szans. Byle kamień go zatrzyma, w błocie i piasku się zatrzyma i co rzkenie "co to do cholery było" tak jak wypowiedź kolesia który doświadczył teog w Austrii "what the heck was that"Postawię kolegę na bmx 20 i Ciebie na 29 , zrobimy zawody kto pierwszy przekroczy metę po 100m...idziesz na taki sprawdzian ??
B.Z.
Może i dzięki takim kołom lepiej będzie się jechało po małych nierównościach, ale po dużych, gdzie samo koło nie wystarczy i potrzebna jest szybka praca amortyzatora to 29 będzie działać gorzej.
Po raz kolejny się zbłaźniłeś, pokazujesz tylko swoje ograniczone spojrzenie i brak logiki. Wyolbrzymiasz niestworzone wady a bagatelizujesz najwazniejsze zalety. Na dużych nierównościach zobaczysz o ile prędzej pojedizesz nawiększym kole - Kąt natarcia + Moment obrotowy= opad szczeny jeźdżca małych kich. Poczytaj
Seraxx
FR to ewolucje w powietrzu nie koniecznie pokonywanie przeszkód poprzez uderzanie w nie kołemWidać, że to co do xc i enduro wcale nie musi być dobre do dh czy fr.
Dh to zjazd gdzie dla odpowiedniej budowy człowieka wieksze koło się nada. Pozatym wymień mi choc jedną zaletę wiekszego koła, która nie możnma implementować do DH.
Chrabal
Nikt? Może w DH mało kto, acz w XC, AM-Enduro większość która miała z tym styczność Z większym kołem bedziesz prędzej na mecie niz na mniejszym wszscy praktycy to powtarzają.szyscy kombinują jak mogą, żeby zyskać setne sekundy na mecie, teamy mają wszelkie technologie tego świata, kupę kasy żeby osiągnąć swój cel, a jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności nikt nie wchodzi w 29"
Było to już wąłkowane setki razy nawet był o tym artykuł na twentynineinches.com Takie lenistwo cię ogrania że niechcesz czytać? Zastanów się tez inny rozmiar koła inne maszyny robią amorki, inne lagi, inne wzmocnienia w innych miejscach, koszty promocji i tłuamczenia takim jak ty że to jest dobre jednym słowem lepiej zrobić kilka maorów pod 26" niż jeden pod 29". W xc ostro wchodza w to rozwiązanie, ci zawodnicy, których sponsorzy chcac to promować, tudziez mają 29ery w swoim arsenale. To logiczne i nie zapominaj ze to tez ludzie i mają podobne ograniczone podejście tak jak ty, chyba że potestują nagle nastepuje zwrot o 180% np. Trevis Brown.a przecież według pewnego kolegi 29ery mają same zalety i są lekiem na wszystko. Pytanie czemu nikt poza garstką domorosłych konstruktorów gdzieś tam na końcu ameryki na to nie wpadł?
czy ktoś odpowie mi na to pytanie? hęę?
http://twentynineinches.com/2007/10/08/ ... fade-away/
i
http://twentynineinches.com/2007/10/04/ ... nterpoint/
wiele otym znajdizesz tez w linkach na rowerowanie.pl w wątku.
Schodek
Kolejne prymitywne stwierdzenie....a i jeszcze jedno bo coś o złocie pisane było
WŁASNIE 26" TO ZŁOTY SRODEK !!!
No własnie rama 17" to złoty środek; sztyca 30,9mm to złoty środek; Rozmiar M ubrania to złoty środek, wsyzscy sa w końcu tacy sami zatem jeden dla wszyskich!
Na jakiej podstawie tak uważasz testowałeś w MTB 584 i 622? Czy dla każdego np. 150 cm i 200cm?
B.Z.
ci gostkowie z USA i Holandii i innych krajów też tyle rowerów ujeżdżali i szukali czegoś innego i okazało się, iż tocośinnego na większych kołach lepiej spełnia swoje zadanie, powstały przy tym wady, które sa znakomicie rekompensowane p[rzez zalety, wszak o tym zacofani mieszkańcy byłego bloku socjalistycznego się nie przekonają nie szukając odpowiedzi w w.w. krajach.Nie szkodzi, że większość z nas miała w życiukilka różnych rowerów górskich i trekkingowych, a niektórzy to i kilkanascie a moze nawet kilkadziesiąt, i tak jesteśmy durni, a mądrzy są gostkowie z USA i Holandii.
Suepr by bylojak robią gdzieś coś na kołach 32 " to kupimy własnie taki. Po co? Żeby chłopak zaczął jeździć zamiast siedzieć w necie i lansować wszystkie najdziwniejsze pomysły jakie znalazł.


Ja doskonale rozumiem zaletę większego koła + dobra geometria a nie pomysły konkretnych osób.Problemem jest raczej to, ze Chuck kompletnie nie rozumiał jego pomysłów
B.z.
A 12 miejsce w World Cup na czymś karbonowym co się samemu zrobiło i na widelcu prserobionym z 26" nie jest sukcesem?A poza tym to jest rewolucyjne rozwiązanie, które jeśli okazałoby się trafione powinno zapewnić dużą przewagę nad konkurencyjnymi konstrukcjami, a więc i sukcesy powinny być.
Przecież wg. 99% procent z was takie coś nie powinno w ogóle jeździć, a tak pozatym to na tym się jeździ cieżej a nie szybciej, nieprawdaż? wieksze koło jest ciezsze o całe kilogramy i stwarza większe opory toczenia, nie można nim skrecac, ot nic że wymyslili inny offset koło jest kołem i tak nie skręci, a ludzie którzy na tym jeżdżą poprostu kłamią i są częscia wielkiego spisku marketingowego.
O! Show must go on! Chuck, napij ty się bronxa, walnij się gumowym młotkiem, zrób sobie dobrze, cokolwiek, ale już nie pisz, bo tracisz tylko czas. Jedyne co sprawdziłem w ostatnim twoim wpisie to jego długość i tak mnie przeraziła, że nie przeczytałem nawet linijki. Jak będę chciał bezproduktywnie tracić czas to sobie kupię "Życie na gorąco", tam przynajmniej oprócz steku bzdur są obrazki...
większa przyczepność to trochę dyskusyjne. Inny kształt styku opony z podłożem, ale czy na minimalnie większej oponie na 26 (bo to starasz wpajać ,ze 29 jeździ sie na mniejszych) większy? nie, Inny kształt jedynieChuckNorris pisze:Prawda niemniejjednak w o wiele mniejszym stopniu niż zaleta jaką jest niższy środek ciężkości i wiekszaprzyczepnośc w zakretach także predzej wylecisz z zakrętu na małych kichach.
środek ciężkości też nie :P mniejszy to by był jakby suport w 29" był niżej niż w 26" a tak nie jest. edynie jest bardziej poniżej linii kół (ale to przecież oczywiste. )
W cm od ziemi 29" nie będzie mieć niżej środka ciężkości od 26" (jedynie od tej bazy kól która nie ma nic do tego)
Cała masa ramy może sobie spoczywać niżej między kołami, ale jeśli nie będzie bliżej ziemi to środek ciężkości NIE BĘDZIE nizej

raczej teoretycy z d...ChuckNorris pisze:Z większym kołem bedziesz prędzej na mecie niz na mniejszym wszscy praktycy to powtarzają.
i w fr i dh się lata, tym bardziej ze w dh mniejsza masa kół (i ogólnie mniejsza masa roweru bardzo się obecnie liczy).ChuckNorris pisze:FR to ewolucje w powietrzu nie koniecznie pokonywanie przeszkód poprzez uderzanie w nie kołem
Dh to zjazd gdzie dla odpowiedniej budowy człowieka wieksze koło się nada. Pozatym wymień mi choc jedną zaletę wiekszego koła, która nie możnma implementować do DH.
zjazd dh to nie bicie rekordów prędkosci, tutaj predkosć sie zmienia, trzeba wyhamować a potem przyspieszysz. NIEPRAWDASZ? więc ciężkie koła poza nieporządanym efektem żyroskopowym to tez gorsze hamownaie i przyspieszanie (to 2 zauważalnie gorsze)ChuckNorris pisze:A wiesz ze większa masa rotacyjna to nie wieskza masa rotacyjna na większym kole? Zdajesz sobie sprawę że to dwie różne kwestie . Większe masa rotacyjna na większym kole wzmaga MOMENT OBROTOWY. Ponadto większa masa + większe koła wlasnie sprawia że predzej zjedziesz na dół nie prawdaż?
Praktycznie w każdym sporcie stara sie jak najbardziej zredukować nieresorowane masy wirujące a Ty starasz sie przekonać że jest inaczej.
Po raz kolejny podkreślam:
- nie masz pojęcia o DH, FR, idz swoimi wypracowaniami zawracać d... ludziom od xc czy enduro
Apeluje tez o przeniessienie tamatu do offtopa czy smietnika, bo średnie argumenty za 29" nigdy i tak nie trafią, choćby nawet były powtarzane milion razy.
Albo chociaż przesuńcie temat
a ty jezdziles?ChuckNorris pisze:Jeździełs kiedyś na 29erze na rok 2008? Jeżeli nie to nie plec bzdur.
a ty widziales je na zdjeciach...ChuckNorris pisze:iewidizałeś na oczy żadnego 29era
ChuckNorris pisze:wymień 29ery na jakich jeźdizłeś.
ty tez wymien
i chyba wszystko jasne, to co piszesz to tez teria podparta tym co wyczytales a zarzucasz to innym ktorzy maja na dodatek doswiadczenie z "normalnymi" kolami
Reszty Twoich argumentow nie czytalem bo dla mnie ta dyskusja nie ma sensu bo itak niemal cala to czysta polemika
Chuck ale jak oczekujesz zeby inni odpowiadali na twoje prosby to ty odpowiedz na nasze.
A co do momentu obrotowego to sry ale gdyby dawali nagrody za najgłupszego posta roku to miałbys go. Ty po prostu dalej nie wiesz na czym polega dh, głupio ci sie do tego przyznac wiec nie odpowiadasz na moje nieprzyjemne pytania. Sry juz dawno ci wszyscy udowodnili, ze pomysł nie jest najlepszy. Szczególnie ten w twoim wykonaniu. Po prostu brak ci klasy zeby przyznać sie do błędu...
A co do momentu obrotowego to sry ale gdyby dawali nagrody za najgłupszego posta roku to miałbys go. Ty po prostu dalej nie wiesz na czym polega dh, głupio ci sie do tego przyznac wiec nie odpowiadasz na moje nieprzyjemne pytania. Sry juz dawno ci wszyscy udowodnili, ze pomysł nie jest najlepszy. Szczególnie ten w twoim wykonaniu. Po prostu brak ci klasy zeby przyznać sie do błędu...
Właśnie dlatego nie czytałem - z góry wiediałem że tak będzie.B.Z. ja zauwazylem tylko, ze dalej wybrane sa wygodne czesci, a niewygodne pomieniete. Chuck kariere w polityce zrobisz...
Dodam jeszcze, że z tego większego momentu obrotowego wynikają same problemy, a ta wypowiedź to popis całkowitej niewiedzy. Moment obrotowy się przydaje, ale w silniku samochodu, a koła nawet w samochodzie to robi się jak najlżejsze. Cieżkie koła trudniej rozpędzić, ajak już się rozpędzą to własnie ten fantastyczy inaczej moment obrotowy powoduje, że o wiele trudniej coś takiego wyhamować, do tego jeszcze dochodzi fakt, że każde koło jest żyroskopem, który stabilizuje rower tym bardziej im większa jest prędkość oraz im większa jest masa o średnica kół. To dlatego bez względu na to czy to trekking czy DH taki rower będzie gorzej skręcał i będzie trudniejszy do kontrolowania w locie.SeraaX pisze:ChuckNorris napisał:
A wiesz ze większa masa rotacyjna to nie wieskza masa rotacyjna na większym kole? Zdajesz sobie sprawę że to dwie różne kwestie . Większe masa rotacyjna na większym kole wzmaga MOMENT OBROTOWY. Ponadto większa masa + większe koła wlasnie sprawia że predzej zjedziesz na dół nie prawdaż?
i w fr i dh się lata, tym bardziej ze w dh mniejsza masa kół (i ogólnie mniejsza masa roweru bardzo się obecnie liczy).
Tego nie trzeba czuć, to jest ewidentne. Naczytał się chłopak paru rzeczy ale nie ma pojęcia jak te wiadomości złożyć do kupy. A poza tym ne wyciąga wniosków z tego co robią lepsi od niego, a lepsi bardzo często zakładają koła 24", bo tradycyjne 26" nie są wystarczająco zwrotne i sa przyczyną kręcenia gorszych czasów. Tendencja jest więc odwrotna, o wiele więcej można zyskać czyniac pojazd zwinniejszym niż szybszym na wybojach, ci kolesie nie wypadli sroce spod ogona i jeśli zakladają mniejsze koła to dlatego że takie własnie pozwalają zjechać szybciej. No, ale CN wie lepiej od nich wszystkich, jest mądrzejszy. Pytanie w takim razie co on tu jeszcze robi? Po jaki ch** traci czas na tym forum zamiast samemu zbudować świetny rower na który z utęsknieniem czekają wszyscy downhillowcy a ciemni jak tabaka w rogu producenci nie wpadli na to? Toz to by był złoty interes! 

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 2 gości