BEZMÓZGI NA WYROBISKU
-
- Posty: 233
- Rejestracja: 13.09.2007 19:13:16
- Lokalizacja: Krasnystaw
- Kontakt:
steel ma sporo racji.
Najlepszym rozwiązaniem będzie zagadanie z gośćmi i ugadanie się np na to, że możecie wszyscy korzystać z hop, ale każdy w razie potrzeby remontuje, czy coś w tym stylu.
Większość ludzi jeżdżących na motorach to nie buce, tylko pasjonaci jak rowerzyści, albo ludzie, którzy się z roweru przerzucili, więc na pewno da się z nimi normalnie dogadać.
Czy nie fajnie byłoby pośmigać po jakiejś miejscówce z motocyklistami i oglądać jak oni jeżdżą i na zmianę?
Blady214, z tą kolczatką to żeś dojebał... zresztą z policją tak samo, kopiesz na terenie wyrobiska, to jak wezwiesz policję, to nie dość, że wyjdzie z ciebie czysty kapuś, to jeszcze i do ciebie by się dowalili, że kopiesz w czyimś terenie, a jako, że motocykliści byliby daleko, a ty pod ręką, to ty bys miał z tego tytułu największe problemy.
Dogadać się z motorowcami, bo to swoi.
Najlepszym rozwiązaniem będzie zagadanie z gośćmi i ugadanie się np na to, że możecie wszyscy korzystać z hop, ale każdy w razie potrzeby remontuje, czy coś w tym stylu.
Większość ludzi jeżdżących na motorach to nie buce, tylko pasjonaci jak rowerzyści, albo ludzie, którzy się z roweru przerzucili, więc na pewno da się z nimi normalnie dogadać.
Czy nie fajnie byłoby pośmigać po jakiejś miejscówce z motocyklistami i oglądać jak oni jeżdżą i na zmianę?
Blady214, z tą kolczatką to żeś dojebał... zresztą z policją tak samo, kopiesz na terenie wyrobiska, to jak wezwiesz policję, to nie dość, że wyjdzie z ciebie czysty kapuś, to jeszcze i do ciebie by się dowalili, że kopiesz w czyimś terenie, a jako, że motocykliści byliby daleko, a ty pod ręką, to ty bys miał z tego tytułu największe problemy.
Dogadać się z motorowcami, bo to swoi.
Steel tak tak
moze mam mu jeszcze wziosc do buzi i przy okazji umyc motor ...a i jeszcze wyprac jego rzeczy i wogole przeprosic za to ze mu przeszkadzam i buduje chopy tam gdzie jezdzi...
chyba cie koles kompletnie popierdol... oni beda budowac a ci beda rozjebywac i mam im jeszcze pomagac budowac ich chopy:/ Steel pomysl troche;/
a nawyt gdybym zrobil tak jak Kamil15 to co ??? mam tylko patrzec jak rozwalaja... moze zwrocisz im uwage , raz ,drugi ,trzeci h... to da i ? co dalej mam z nimi gadac :/
Jaca teren bodajze jest miasta wiec sie nie doczepia
i jakos sobie nie wyobrazam jakbym mial smigac z motocyklistami ...duzo szumu nic wiecej;p

chyba cie koles kompletnie popierdol... oni beda budowac a ci beda rozjebywac i mam im jeszcze pomagac budowac ich chopy:/ Steel pomysl troche;/
a nawyt gdybym zrobil tak jak Kamil15 to co ??? mam tylko patrzec jak rozwalaja... moze zwrocisz im uwage , raz ,drugi ,trzeci h... to da i ? co dalej mam z nimi gadac :/
Jaca teren bodajze jest miasta wiec sie nie doczepia

niby dlaczego? co oni moga komus robic na wyrobisku ?? nawet jak jezdze po miescie i w kogos wjade to przeprzosze . i wiekszosc moich znajomych tez wiec nie rozumiem o co ci chodzi ??Steel pisze:Takie same "pojeby" jak rowerzyści dla innych ludzi. Także opanuj się i przestań głupoty pisać.
http://www.pinkbike.com/photo/1535220/ prawie jak pod ^_^
Boże jak czytam, że mówicie o kolczatkach, kopaniu rowów to mam wrażenie, że nikt tu nie jeździ tylko wszyscy umieją gadać... Rozwine kolczatke, kolo wjedzie, wkur.wi sie i rozj.ebie wszystkie hopy, za to, że myśmy mu opone zniszczyli. Kopanie rowów - wiele osób tam się na codzień przewija... Co - wykopiesz rów, przyjedzie ktoś kto o nim nie będzie wiedział i sie zabije. ŻAL!
Steel ale ty głupoty gadasz. Powiedz mi, jak w wyrobisku może być ścieżka XC, jeszcze tam gdzie są hopy? MYŚL! Nigdy tam nie byłeś a sie udzielasz
Nawet jeśli ktoś by chciał tam zrobić ścieżkę XC - co to, najazdy na hopy są ogrodzone drutem kolczastym i jak zjedziesz, to masz tylko wybór - skoczyć, albo w drut? ŻAL ŻAL ŻAL! Czemu mówisz że rowerzyści dla innych ludzi to pojeby? Wiele osób jeździ na rowerze i każda przeciętna osoba nie zobaczy różnicy czy jedziesz na baju za 500zł czy za 10 000zł. Dlatego nie wiem o czym gadasz. Mówisz, że teren państwowy to każdy może jeździć. Pomyśl, jakby nagle do SK8 parku [państwowy teren] wjechał ktoś na MX? Może każdy? NIE! Tak samo z hopami - nie zrobili sami to niech sie wypchają. Chcą poskakać, niech sobie sami zbudują...
Skoro jesteś taki obeznany w prawie PL to czemu gadasz takie głupoty? Jak ktos tu bredzi to chyba raczej ty. Oni mają prawo coś rozwalić, tak samo jak ty masz prawo coś tam zbudować. Teren jest na tyle odludny i ustronny że nikt się nie czepia znajdujących się tam chop. Dlatego, jak masz coś jeszcze gadać, to lepiej pomyśl, zapoznaj się z terenem, sprawą i napisz od nowa.
Moim zdaniem dogadanie się to najlepsze wyjście, innych raczej nie ma, bo nikt nie będzie strzelał do motocrossowców...
Steel ale ty głupoty gadasz. Powiedz mi, jak w wyrobisku może być ścieżka XC, jeszcze tam gdzie są hopy? MYŚL! Nigdy tam nie byłeś a sie udzielasz

Skoro jesteś taki obeznany w prawie PL to czemu gadasz takie głupoty? Jak ktos tu bredzi to chyba raczej ty. Oni mają prawo coś rozwalić, tak samo jak ty masz prawo coś tam zbudować. Teren jest na tyle odludny i ustronny że nikt się nie czepia znajdujących się tam chop. Dlatego, jak masz coś jeszcze gadać, to lepiej pomyśl, zapoznaj się z terenem, sprawą i napisz od nowa.
Moim zdaniem dogadanie się to najlepsze wyjście, innych raczej nie ma, bo nikt nie będzie strzelał do motocrossowców...
Odnośnie ścieżek XC to było ogólnie. I pokaż mi gdzie pisze głpoty ?
Zanim kogoś skrytykujesz sam się doszkol z prawa.
W PL jak byś nie wiedział, niewolno budować niczego bez nadzoru technicznego. Masz pozwolenia ? Nie ? To co kogo obchodzi, że teren odludny ? To prawo inaczej działa ?Johnyk pisze:Oni mają prawo coś rozwalić, tak samo jak ty masz prawo coś tam zbudować. Teren jest na tyle odludny i ustronny że nikt się nie czepia znajdujących się tam chop.
Zanim kogoś skrytykujesz sam się doszkol z prawa.
Steel Boże człowieku... jak chcesz sobie wykopać na działce dziurę pod oczko wodne, to musisz mieć nadzór techniczny i pozwolenie? NIE! Jak chcesz postawić klatke dla królików musisz mieć pozwolenie? NIE! Hopa to rzecz na tyle mała, że nikogo nie obchodzi , że ona tam jest bo w każdej chwili można ją sprzątnąć. Prawo na odludziu działa tak samo, ale tam na takie rzeczy zwracana jest mniejsza uwaga. Pomyśl sam - na wsi 100% stodół to projekty bez pozwolenia - ktoś się czepia? NIKT. Takie samo coś zrobisz w Warszawie to od razu do sądu do pierdla wszystko. Dlatego myśl jak jest w rzeczywistości, a nie świetle prawa.
jak sam napisales to przykledowe oczko wodne bedziesz budowal na swoim nie panstwowym, tak samo jak mozesz postawic sobie hope na wlasnym terenie, zeby budowac cos na panstwowym potrzebujesz pozwolenia! wystarczy zeby jednemu glupiemu wiesniakowi ktory bedzie tam np. zbieral przeszkadzala ta hopa, zadzwoni do uzedu miasta, i na drugi dzien hopy moze nie bycJohnyk pisze:jak chcesz sobie wykopać na działce dziurę pod oczko wodne
ashes to ashes...
Właśnie! Dlatego jak się trafi na kogoś spoko to się nie czepia. Nie raz byłem w Wyrobisku i widziałem Straż Miejską. Przyjechali, popatrzeli, pojechali. Tak samo, jak robię coś w lesie. Idzie leśniczy i mówi, że dobrze że się rozwijamy, mamy sport itd. Tylko mówi, żebyśmi nie cieli drzew, bo to szkoda lasu natury itd.A czy nie lepiej nawet dla władz miasta gdy młodzi ludzie pomykaja na rowerach i buduja chopki .Niż by mieli niszczyć przystanki i inne miejsca???
lloll666 Co do własności Wyrobiska - z jednej strony to jest państwowe, z drugiej prywatne bo to kopalnia. Nikt nie wie czyje to jest, wszyscy z tego korzystają, dlatego nikt się nie czepia. Zależy jak to jest z własnością. Jak żeśmy kiedys skopali kawałek skarpy takiej babce to się czepiała co my to robimy itd. bo to jej pole. A jak robimy coś w lesie, żaden wieśniak się nie czepia, bo nikomu się nie chce chodzić do Urzędu, szukać odpowiednich osób itd.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 2 gości