luz na korbie

[number]

szukalem, nie znalazlem.

macie jakis sposob na zlikwidowanie luzu miedzy korba a osia suportu? (isis) jest on minimalny ale troche wkurzajace jest lekkie przeskakiwanie korby. to co ja wymyslilem to oklejenia osi jedna warstwa tasmy izolacyjnej. czy da rade? czekam na inne propozycje. pozdro.

[ThoRx]

jeżeli po maksymalnym dokreceniu sruby luzuje Ci sie korba tzn., ze masz albo przegwałcone gniazdo isis w korbie lub na osi, albo pierscien na osi na ktorym opiera sie ramie jest rozbity. z tym nic nie zrobisz. pomysl logicznie jaka sila dziala na to miejsce i pomysl wtedy o tej tasmie. tasma zostanie poprostu zmielona.

[Bombell]

Pierwsze to co bym wyciafgnal suprot wyczyscil, tak samo korby i wielowpusty wyczyscil i nasmarował lekko. A jesli nadal bedzie luz to albo jak mowisz tasma, albo cienka szmatka. Jakby byl na kwadrat to cienka blaszka, zyletka ale z isisiem to raczej nie wypali.

[number]

z suportem nic nie jest bo byl kupiony miesiac temu i nie skakalem na nim jeszcze.

[siwy-84]

najlepszym patentem jest puszka po browarze. wycinasz pasek, wyginasz go na ksztalt ISISu, zeby ladnie dolegal i owinął sie dookola. smarujesz wszystko ladnie i cierpliwie nakladasz zeby puszka sie nie podwinela, jak zacznie wchodzic to juz wejdzie co konca. jezdzilem na takim patencie na korbach hussefelta kilka miesiecy i zero luzu. bez puszki korba schodzila bez sciagacza, a z puszka przy uzyciu sciagacza dosyc ciezko. nic lepszego sie nie wymysli

[artin.van.bruyen]

dokładnie tak jak powiedział siwy-84 mój kolega też tak zrobił i jest gut

[number]

siwy-84 dzieki wielkie rzeczywiscie dziala

[szweri]

ten patent z puszka stosowalem dawno temu i wiem ze jak sie ladnie ja dopasuje do gniazda isis i zazuci korbe to po czasie ta pucha sie zbije poprzecina na krawedziach i znowu bedzie skrzypiec i zrobi sie luz na korbie no chyba ze ktos jezdzi normalnie spokojnie asfaltem ale chyba nawety to nie pomoze



http://www.pinkbike.com/photo/1835652/