Pomyśl o przyszłości czyli $$$

Zyrek
Posty: 63
Rejestracja: 06.10.2007 15:23:12
Lokalizacja: Lokalny Sklep Rowerowy
Kontakt:

Pomyśl o przyszłości czyli $$$

Post autor: Zyrek »

No właśnie. Średnie zarobki informatyka znającego biegle język angielski wynoszą około 4500zł. Informatyk znający biegle angielski i niemiecki może zarobić nawet 7000zł. A ile może zarobić (ze sponsorem) downhill'owiec/dirtjumper? Pytam się, bo kolega dostał w spadku działkę 2500m3 w górach i jestem w rozterce. Postanowił na spółkę ze mną postawić tam dom <spokojnie, jestem hetero>. Z jednej strony mam wysokie jak na swój wiek wykształcenie informatyczne/ z drugiej kocham rower. Na śląsku jest o wiele mniejsza płaca, a na mazowszu zgarniałbym duże pieniądze. Stąd moje pytanie: ile zarabia średniej klasy polski rider?
lloll666
Posty: 1151
Rejestracja: 30.06.2007 23:07:42
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: lloll666 »

malo... a tak btw. to chyba 2500m2 a nie m3, chyba ze przestrzen powietrzna tez dostal... :wink:
ashes to ashes...
Jonasz
Posty: 693
Rejestracja: 26.01.2006 13:05:40
Lokalizacja: Starachowice
Kontakt:

Post autor: Jonasz »

Zyrek z tego pieniędzy nie będzie.... Osoba która jeździ i ma sponsora to musi nawet czasami do roweru dokładać ;p. Także z tego nie wyżyjesz. Jeśli dobrze pamiętam to już był taki temat zakładany lub podobny, także poszukaj może coś znajdziesz.
http://tiny.pl/4dnn _Shiva+Bitch
http://tiny.pl/l7k9 , http://tiny.pl/4dkg _w akcji
Wojt
Posty: 593
Rejestracja: 09.04.2005 02:49:41
Lokalizacja: Radzionków
Kontakt:

Post autor: Wojt »

Zyrek
no czy ja wiem czy informatyk malo tu zarabia na slasku ;p
mam znajomego programiste, co pracuje w firmie, ktora pisze programy dla tpsa, i ładnie na miesiac zarabia 11 tys.
www.frmk.prv.pl
Dirt Biker
Posty: 224
Rejestracja: 02.08.2006 21:44:26
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Dirt Biker »

Taki rider nie zarabia właściwie nic (czasem jak wygra impreze...;)) ale ma z tego o wiele większą przyjemność niż taki informatyk, któremu choć DUŻO płacą to wcale taka praca nie musi go rajcować... Po prostu: coś za coś! Rzadko kiedy dostaje się przyjemną i zarazem dobrze płatną pracę... Musisz sam zdecydować... PzDr
http://ja.gram.pl/thedragon
e-mail: vaquen@wp.pl
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Zyrek sredniej klasy nie zarabia nic ale informatyk moze pracowac z domu. Te 4500zl to tez tak naprawde mało. Po 3 latach doswiadczesnia masz 7000-8000zl jesli zatrudnisz sie w zachodniej firmie. Wszystko zalezy jak sie ogarniesz ale wlasnie jako informatyk mozesz pracowac z domu wiec sie ciesz i mieszkaj w górach. Sam sie modle, zeby jako elektronik móc sie przeniesc przynajmniej do kraka.
Pipcio
Posty: 30
Rejestracja: 15.03.2008 11:26:11
Kontakt:

Post autor: Pipcio »

Informatyk ? A konkretnie jaki dział ? Sieć czy może jakies programowanie ?
dhcyc
Posty: 6524
Rejestracja: 03.11.2004 23:14:55
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: dhcyc »

a co znaczy średniej klasy pl rider? dh czy dirt to nie jest żadna praca niestety, nie idzie tego przyrównać, to coś co sie robi bo się lubi, a nawet jak się coś wygra, to po spyleniu dobrze jak się wyjdzie na zero za cały wyjazd (no moze mały wyjątek to pudła w elicie, ale tam raczej przycinka tez niewielka i kokosów nie ma patrząc ogólnorocznie) Trzebaby być NAJlepszym i chcieć iść dalej w stronę rowerów, kombinowac kontakty, wyjeżdząć na własną ręke, zdobywać pudła, odznaczać się... może ktoś by Cię wtedy zauważył i to nie koniecznie z Polski. pełna profeska to tez nie siedzenia na laurach, kupa roboty, jazdy treningów, podróży, no ale kto by tego nie wolał zamiast siedzenia w domu i zarabiania :) każdy sobie rzepkę skrobie, najpierw trzeba być dobrym, póżneij po cichu liczyć na korzyści
http://dhcyc.pinkbike.com
babolfr
Posty: 1394
Rejestracja: 03.04.2006 14:52:38
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: babolfr »

A czy znając sie na informatyce nie lepiej przysiąść troche na forexem? Znasz angielski kasa jest przed Tobą. Nauka freetradingu zajmie Ci około 3 lat, po tym czasie zaczniesz osiągać w maire stałe zyski, masz jakies pojęcie o analizie technicznej? Masz o połowe mniej nauki. Znasz sie troche na programwaniu piszesz makro które robi za Ciebie transakcje. Napisałeś dobrą strategie która możesz potwierdzić min 4000 trafnych operacji w przeszłość, dostaniesz za nią co najmniej 10k. Osiągasz sukcesy już masz podpisaną umowę z firmą jako doradca, zarobki co najmniej (10k miesięcznie) znam taką osobe ma 24 lata i wyciąga ze spokojem 15k miesięcznie. Myśle że warto poświęcić na to troche czasu, ja ucze sie już ok 0,5r i już coś zaczyna wychodzić narazie na małych kwotach. Aha i najważniejsze: musisz sie liczyć z tym że gdzieś z 3-4 razy zczyścisz konto, ale po paru wpadkach zaczniesz bardziej zimno patrzeć na to wszystko. Dużo zalezy od odpornosci psychicznej musisz traktować pieniądze jako pipsy a nie jako gotówke. I najważniejsze nie daj sie nabrać na konta brokerskie w których oferują Ci że wpłacasz im kase a oni ją pomnażają. To napewno jest ściema i owszem osiągniesz zysk rzędu 100-200% ale możesz być pewnien że tych pieniędzy nie ujrzysz na oczy.

A co do jazdy na rowerze to raczej na tym sie nie dorobisz. Jak coś to pisz to udziele Ci paru rad i polece Ci pare stron internetowych i wyśle Ci ebooki które normalnie są płatne. Pozdrawiam
tanie części, ciuchy, kaski, ochraniacze troya, foxa, thora itdi... 4920194
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

babolfr no ale to ma swoje wady. Raz, ze teraz wszyscy na spadki czekaja i wiec to nie najlepszy czas na poczatek, a dwa to, ze praca w dużej firmie = duze OC bo obracasz juz nie tylko swoja kasa ;)
babolfr
Posty: 1394
Rejestracja: 03.04.2006 14:52:38
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: babolfr »

Spaced pisze:Raz, ze teraz wszyscy na spadki czekaja
wcale nie powiedziane możesz scalopwać, albo grać na danych, to jest właśnie przewaga nad GPW możesz zyskiwać na wszystkich trendach.
Spaced pisze:duze OC bo obracasz juz nie tylko swoja kasa
Jesli pracodawca zatrudnia Cie to musisz mieć już jakies sukcesy, a poza tym masz bardzo szczegółowe wytyczne co do zawieranych transakcji nie możesz np zagrać 1mln zł na mx dźwigni finansowej na jakimś egzotyku. To wszystko jest to dopracowania, na prawde da sie na tym zarobić, ja przynajmniej planuje sie w tym kierunku roziwjać bo drzemie w tym naprawde ogromny potencjał. oczywiście rynek walutowy nie jest dla każdego, ale jak ktoś w to wchodzi to wie na co sie pisze... :mrgreen:
tanie części, ciuchy, kaski, ochraniacze troya, foxa, thora itdi... 4920194
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

babolfr jasne, ze masz wytyczne etc. ale z reguły wraz z iloscia $$ zarabianej rośnie odpowiedzialność. Akurat mam posredni kontakt z paroma ludzmi z branży, którzy odniesli juz sporo sukcesów i moge powiedziec, ze nie sa najbardziej wolni od stresu.
Zreszta praca na poziomie wymaga wielkiego zaangażowania. Tez kiedys o tym myślałem ale biorac pod uwage ilosc czasu jaka ci dobzi musza temu poświęcić i stres z tym zwiazany to wole sobie jednak odpuścic (jakos po 22 nie jezdzi sie na biku najlepiej :P)
babolfr
Posty: 1394
Rejestracja: 03.04.2006 14:52:38
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: babolfr »

Spaced pisze:ale z reguły wraz z iloscia $$ zarabianej rośnie odpowiedzialność. Akurat mam posredni kontakt z paroma ludzmi z branży, którzy odniesli juz sporo sukcesów i moge powiedziec, ze nie sa najbardziej wolni od stresu.
No wiesz coś za coś, ale raczej ciężko o robote z porządnymi zarobkami pozbawioną stresu....

Spaced pisze:sc czasu jaka ci dobzi musza temu poświęcić i stres z tym zwiazany to wole sobie jednak odpuścic (jakos po 22 nie jezdzi sie na biku najlepiej Razz)
a pracując na etacie masz czas w tygodniu na rower? zawsze zostają Ci weekendy... A swoją drogą nocna jazdki mają swoje uroki... :mrgreen:
tanie części, ciuchy, kaski, ochraniacze troya, foxa, thora itdi... 4920194
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

babolfr tak ale ludzie w branży, których znam ogólnie potrafia pracowac do 21-22. Jednak na etacie z reguły jest mniej.

A co do stresu to jednak znajomi wydaja sie bardziej znerwicowani w tej branży ;)

Jak ktos chce to ok ale dla mnie to po prostu jedna z tych prac gdzie trzeba sobie wypruć zyły, zjechać czaszke i pozbawić sie osobowości jeśli chce sie coś naprawde osiągnąć.
babolfr
Posty: 1394
Rejestracja: 03.04.2006 14:52:38
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: babolfr »

Spaced jak to mówią są różne priorytety w życiu, to co dla jednych jest ciężką, bezowocną harówą (przez jakie h to sie pisze :D?) dla innych jest najlepszą opcją pracy. Dużo zależy od organizacji pracy. Osoby które ja znam grają na max 3parach walutowych i spędzają nad tym ok 6-8h dziennie w różnych porach dnia. Polecam powchodzić sobie na amerykańskie i arabskie czaty forex (tam jest to najbardziej rozwinięte), część z nich jest płatna bo jest to rodzaj sygnałów, ale cześć jest bezpłatna gdzie z jednej strony widzimy widok na ich platforme z z drugiej czytamy ciekawe komentarze. Np ostatnio koleś dla zabawy grał maksymalnie ryzykownie 10k$ wyciągnął w ciągu troche ponad godziny stope zwrotu na poziomie 150% a następnie wyszedł do łazienki nie ustawiająć wcześniej s/l, gdy wrócił konto było puste :mrgreen:
tanie części, ciuchy, kaski, ochraniacze troya, foxa, thora itdi... 4920194
bartec
Posty: 1332
Rejestracja: 18.04.2004 23:47:26
Lokalizacja: GDAŃSK
Kontakt:

Post autor: bartec »

a mzoe jemu chodzi o to ile zarabiaja luduzie ktorzy jezdza na rowerach, a nie ile zarabiaja na jezdzeniu na rowerach?
http://tnij.org/dcpitbull

fast enough to get there, slow enough to feel here... bike
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości