Z nowych to holly albo jakiegos gotowca uzywke, ewentualnie mozna myslec o skladaniu na jakis uzywkach. Ale skoro nie składany i nie z allegro to holly a jak bedizesz chial miec amora to widła na sell i za ta sama kase kupic np. jakas uzywke Dirt jama pro
Thread ma niezaszzcegolny ospzret, szczegolnie amor to dno. Holy pod tym wzgledm wychodzi lepiej. No i ta rama, stylizowana na stalowki ale jest z alu a przy takich cienkich rurkach to troche ryzykowne posuniecie.
Fireball spzretem tez nie zaskakuje, jest drozszy i to bardziej funbike niz dirtowka.
K.J tarcze na dirt/street i xc to moim zdaniem troche fanaberia. Ani tyle nie hamujesz, zeby sie zagrzało, ani nie potrzeba ci tak pewnego hamowania. (Sam mam tarcze w dircie, ale hamujesz przeciez i tak praktycznie 0-1 co v-brake zrobia na luzie ).
Vki zawsze mozesz spzredac i kupic za 120-150 mechanika na tył. A co do widelca to na szywniaku tez da sie przeciz latac, a jak technike sobie wyrobisz ;D hoho ;P Albo mozesz sprzedac, dolozysz stowke i mozesz cos innego kupic.
Za ta kase nawet nie głupi, kilka rzeczy do wymiany jak amor, siodło. Widać ze sporo juz pzreszdel, amor caly zazygany. No i napewno nie ma co porownywac z holy.