gold label to amor typowo do streetu, więc powinien być twardy ale za to jest pancerny i nie słyszałem żeby ktoś połamał go na podkowie (rozumiem że piszemy o wersji qr20) a pike widziałem na PB i to nie raz. Pike to amor do enduro z możliwościami na 4X i nic więcej
Ja bym bez wachania sie wymienial. Nawet pomijajac aspekt czysto finansowy bo sie bardzo opłaca. To GL napewno zostal z tworzony z mysla o dircie i streecie i bedzie sie lepiej sprawowal niz bardziej allroundowy pike.