Siema! na psrzetowni nic nie bylo takze pisze tutaj...
w zwiazku z tym iz chce zmienic amor, a dojzalem po fajnej cenie te amorek 888 sl ata 2007 nowy, chce sie doiwedziec czy jest wart siebie...?
jego przeznaczeniem mial by byc mniej czy bardziej extremalny FR. w ramce banshee scream. waze 95kg.
Chcialbym poznac wszystkie za jak i przeciw.
oraz jesli ktos sie orientuje, to chcialbym poznac jego cene rynkowa u nas PL.
użyj szukarki. były juz tematy o tym amorze. w pl w zeszlym roku u producenta ten sprzet kosztowal 4400zl, teraz jak sie trafi okazja to nowke w granicach 2,5-3k mozna dostac.
Pisałem o tym chyba miliony razy. Szukaj - Amor dziala bardzo ladnie tylko ma problem, ze traci skok. Problem do naprawienia przez jednookie dziecko z padaczką w przeciagu 5 min wiec nie ma co sie przejmowac. Robisz raz i naprawione.
Sam jakbym mial kase to bym brał.
Spaced, jak sie wie w czym jest ten problem...w takim razie bede sie do ciebie zapewne zwracal w najblizszych tygodniach.
szukałem na forum , ale naprawde nie wiele znalazlem odnosnie tego amorka...
moze jakis jego uzytkownik wypowie sie na temat dbania, pracy itd?
Były metody ale raczej chałupnicze, a tu ludzie po pół roku pisza, ze dalej im dziala. Wlasciwie jednej osoby nie widzialem niezadowolonej z dzialania patentu.
