rozmawiałem ze znajomym
gość który kupił rst storm miał kraksę, źle wylądował (nosem)
gość wyszedł kiepsko a amorek trafił do sklepu na oględziny i.....
.... nic
zero luzów, podobno wbił się aż po koronę i nadal pracuję jak nowy.
Sam już nie wiem co myśleć o tym amorku.
kolego Bombel temat o stormach był
ale jak byś go przeczytał, wiedziałbyś że o stormach nie było tam ani słowa
za to dużo jak to strzelają korki w gilach i jak się łamią w dh
ludzie kupują amorki za 150 zł o przeznaczeniu lekkie xc i się bulwersują
że te się łamią.
Ale biadolicie głupoty. Rzadza wami stereotypy. Niestety. Jakby tani model RST był wykorzystywany zgodnie z przeznaczeniem to o 80% mniej byłoby połamanych/uszkodzonych. Te ktore sa dedykowane do ex sa mocne, tanie no ale ciezkie. Moze za rok firma RST nas zaskoczy.