ja sie zabije.......

dzidek
Posty: 399
Rejestracja: 06.06.2004 19:27:12
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: dzidek »

ja kiedyś zrobiłem taki mix:
250ml vodki, kilka drinków (kolana pszczoły), 2 browary i lipa z miodem (07l)
Baal
Posty: 266
Rejestracja: 23.04.2004 19:52:59
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Post autor: Baal »

ja ostatnią większą bibe miałem w sylwestra. kumple zwalili sie do domu, wypiliśmy po dwa ruskie szampany i chyba troche spyrolu z colą:) jak nad ranem doszedłem do siebie, miałem zarzygany cały kibel i pół pokoju:/ dobrze że z siostrą się jakos dogaduje bo pomogła mi to sprzątnąć (właściwie to ja jej:P), puźniej połozyłem się spać. Dopiero koło 20 byłem w stanie posiedziec chwile przy kompie. starsi wrócili jakiś czas po tym jak sie połozyłem , pewnie pokapowali sie we wszystkim ale nawet nic nie powiedzieli. od tamtego czasu unikam alkoholu i jedynie czasem zdazy mi się wypić jakieś piwko.
adi zawaliłeś, ja nigdy nie wróciłbym w takim stanie do domu, no ale jakos to wytrzymasz:))
adi
Posty: 473
Rejestracja: 04.05.2004 07:44:26
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: adi »

artur> mam 16 lat ,wyglądam na więcej ale to nic, było 0,7 wódy a czego sam wypiłem jakieś 0,4l, a te piwa miały być na następny dzień.......
Kruk
Posty: 1290
Rejestracja: 19.04.2004 13:39:12
Lokalizacja: Zamość
Kontakt:

Post autor: Kruk »

Ja to mam brehciarsko nawet dobrze jeśli chodzi o ten "temat", starsza abstynentka o wszystko się czepia starszy 12-13 lat samogonke żłopał najebany przychodził nawet tako czasem opowiada, ja wracam po kilku piwach najbardziej mnie wzieło przed drzwiami nic wbijam się tylko starsza odrazu coś zaczyna nawijać powoli bez nazywania po imieniu, starszy przychodzi odrazu się śmieje zbija się ze mnie, że mnie coś wzieło i do starszej idziemy tako uspokaja temat pełen lajt, spox, albo mówie starszemu że biore codziennie 6 zeta (wiosna była), pyta się na co, takooo i odrazu uśmiech na twarzy, miałem wtedy prawie 14 lat ale mocno najebany nie przychodziłem wtedy i nie przychodze teraz jak są w domu albo co...ogólnie fajnie mam :D.
Wiesz co mnie boli? Że rower się pierdoli!
damianbiker
Posty: 144
Rejestracja: 06.05.2004 16:15:11
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: damianbiker »

adi to ty z rzeszowa i taki cinki łebek :) eh trzeba cie wziąść na przeszkolenie na baranówke 4 !! obiecuje ci że po dwutygodniowym szkoleniu nie będziesz miał takich akcji :D i to co wypiłeś będzie dla ciebie niczym ! :)
Zks !!!
q[]-[]ta
Posty: 785
Rejestracja: 21.04.2004 11:29:18
Kontakt:

Post autor: q[]-[]ta »

ja nie widze zadnego sensu w chlaniu na umor:/szkdoakasy...
ale ja mam szczescie ze mam kurewsko slaba glowe:p pije ekonomicznie:Pa tak apropo imprez.. jesli uwazacie ze dobra impreza to impreza z mnostwem wody itp, to zal mi was:/ na iprezie musi byc kilmat i dobre towarzystwo, anie ze bawimy sie bo fajna ruska voda lezy na stole:P
Slon
Posty: 320
Rejestracja: 19.04.2004 22:18:56
Lokalizacja: Wawa; GG 4111248
Kontakt:

Post autor: Slon »

Ja tam zadko tak chlam zeby sie az tak zjebac
Ale jakis ro ktemu wrucilem z impry do domu starzy zaczeli namnie patrzec wyrznalem orla jak zdejmowalem buty a potem biegiem do klopa i tak jweszcze kilka razy w nocy to sie zemnie ze dwa dni poznej nabijali

Ale najlepsze akcje sa w szkole
W lceum z kumplem niechodzilismy na religie wiec czesto mielismy 45 min przerwyczyli odrazu wypad na browarka raz nam odjebalo i zesmy kupili 3/4 i bez popity bo nam hajsu niestarczylo
wtedy to byly jazdy w szkole jeszcze kumpla na angielskim gosciu spytal o cos to pozniej bylo co chwile zeby przestal udawac ten glupi akcet :-P
a ja siedzialem rowno przed nim w pierwszej lawce ale sie chyba niekapnal
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=333510 <= ja
Krzywy
Posty: 6655
Rejestracja: 19.04.2004 15:58:45
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Krzywy »

w szkole to lajcik... ale nie zapomne akcji co kiedys po szkole poszlismy do kumpla na impreze... i sie troche wszyscy spili ;) no i potem poszlismy na dyskoteke do szkoly (noo zaprowadzili nas :D) helu idac obok naszej wychowawczyni sie wyglebil, ja mialem oczy spite po maxie reszta klasy tez nie bardzo byla... i weszlismy na dyskoteke. pamietam slowa wychowawczyni "wiecej cie na oczy nie chce widziec" :P ogolnie sie z nas miali wszyscy. nastepnego dnia biorac serio slowa babki na oczy jej sie nie pokazalem tylko do netcafe poszlismy z kumplami :D

za to w pon mialem krotka rozmowe z dyrkiem : witam panie dyrektorze - witam piotrek slyszalem ze podobno cie suszylo strasznie w piatek (do disco w czwartek bylo) i zaczal sie ze mnie tak hamsko smiac :|

starzy zorientowali sie tylko dlatego ze zadzwonili do mnie i mialem "niewyrazny glos" a nocowalem u siostry ciotecznej ale byl luzik :D tera pol rodziny ma mnie za pijaka ale co tam ;]
www.bikeaction.pl
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
O_o
Posty: 1353
Rejestracja: 24.06.2004 02:35:31
Lokalizacja: Starachowice
Kontakt:

Post autor: O_o »

ta ja w gimnazjum przed dyskoteka wypilem cwiartke bez przepity a pol litra schowalem w nogawce :P wbijam sie *** nikt nic nie poczul potem ujebalem z kumplem ta 0,5 posiedzialem na lawce dla najebanych :P wychodze z kumplem a tu idzie moja wychowawczyni z mezem a on byl dyrem :) i do mnie no co Pawel juz idziesz ?? no tak zle sie czuje.a tak jebalo woda ze masakra :D nastepny dzien pije z nim oranzade w sklepiku wpada dyro cos kupic i mowi no jak chlopaki po zabawie ? suszy was co ?? :P hehe
adi
Posty: 473
Rejestracja: 04.05.2004 07:44:26
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: adi »

no już powoli im przeszło ,już sie nie czepiają w kółko,ale na rower to dalej nie moge wychodzić a jutro jade nad morze na 10 dni to też na rowerze nie bede,a póxnije do babki na jakies 10dni czyli że miesiąc jazdy na rowerzez głowy :/ Kurwa!!!
O_o
Posty: 1353
Rejestracja: 24.06.2004 02:35:31
Lokalizacja: Starachowice
Kontakt:

Post autor: O_o »

powiem Ci ze ja nie jezdze od 1 sierpnia i juz mnie kurwica strzela =/
Krzywy
Posty: 6655
Rejestracja: 19.04.2004 15:58:45
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Krzywy »

i tak fajnie. ja nie mam amora od poczatka wakacji tylko jakies rst, suntour itp :| ale moze nawet dzis (!) odbiore :-) a jak nie to w pon. i fajnie bedize ^^

pol wakacji i tak z glowy :( eh zycie jest przejebane. :] (taa kto o tym nie wie :P)
www.bikeaction.pl
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
adi
Posty: 473
Rejestracja: 04.05.2004 07:44:26
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: adi »

ja nie jeżdze od 25 lipca (była powódz,cągle padało i było mokro) później jak sie zrobiło ciepło to wpadłem z piciem a jutro jade do gdańska jak wruce z gdańska to do babki, czyli wracam do domu 25 sierpnie :(
O_o
Posty: 1353
Rejestracja: 24.06.2004 02:35:31
Lokalizacja: Starachowice
Kontakt:

Post autor: O_o »

hehe jak wam zalewalo rzeszow ja bylem w tym czasie w osrodku w bystre :D normalnie shiz chcialem pojezdzic na rowerze a tu lalo :/ ale kij bylem 3 razy i powiem wam ze fajnie sie jezdzi podczas takich ulew :P
AMOEBA
Posty: 526
Rejestracja: 12.05.2004 19:41:18
Lokalizacja: KRK
Kontakt:

Post autor: AMOEBA »

ja bym nie wracał na bani do domu.. (takiej bani !!!!)
maju
Posty: 29
Rejestracja: 17.08.2004 21:38:50
Lokalizacja: rzeszow
Kontakt:

Post autor: maju »

przejebane jest jezdzic na rowere po pijaku! ostatnio chciałem zalczyć schody na BMXie..... 5 szwów na ryju! najgorsze jest to ze musze za to płacić! przynajmniej w polsce za darmo naprawiają.... pozdro dla leszczy z rzeszowa!
erenes
Posty: 1328
Rejestracja: 19.04.2004 06:49:51
Kontakt:

Post autor: erenes »

eh. ja sie kiedys na lekcji biologii w 2 czy 3 licealnej zbełtałem w klasie. he he eh. old school.
-Przemooo-
Posty: 3577
Rejestracja: 19.04.2004 13:31:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: -Przemooo- »

mnie sie mam czepia ze pije piwo i ostatnio nie chcial mi dac kasy na nie :/ bo podszedlem i poprosilem o 15 zl a moja mama ... a na co a ja mowie no na piwo ... a ona czy ty nei przeginasz ... ja mowie oj nie mamo bo konrad mi jest winny to ci oddam i mi dala pozniej na drugi dzien jak dzwonilem zapytac czy sa jakies srodki przeciwbulowe to sie ze mnei smiala :P raz mnie kumpel przprowadzil do domu bo bylem tak napruty ze zbyt chodzic nie moglem to powiedziala ze nie pusci mnei na zadna impreze tydzien pozniej juz bylem ... na domowce :P
http://przemooo.pinkbike.com/album/photos/
wd40
Posty: 1738
Rejestracja: 19.04.2004 14:34:49
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: wd40 »

Ja sie zalozylem z kumplem, kto oprozni pierwszy butelke wina (taka dosyc duza) no to biore i hejnal!!! Dobra wypilem wygralem :P no i sobie siedze bo mam pelen zoladek tego siarkowego swinstwa no i sie lekko ujebalem. Doprawilem jednym albo dwoma piwami i wrocilem do domu. Starsi sie troche posmiali i nic mi nie zrobili :D. Wspolczuje Ci Adi, bo moi pozwalaja mi pic piwo (tez mam 16lat), ale bez przesady. Tamto z winem to byl ostatni raz kiedy sie tak upilem (troszke- bo to nie bylo tak wiele no i pierwszy winiak- 15lat) i przypuszczam, ze nie tolerowali by czegos takiego nastepnym razem.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość