Ochraniacze Six Six One Slim Knee
Ochraniacze Six Six One Slim Knee
Witam
Chcę zakupić ochraniacze SIx SIx One Slim knee,
http://skleprowerowy.pl/x_C_I__P_211911 ... 11885.html
ale nie wiem jak to jest z rozmiarami ??
Czy ktoś kto ma te ochraniacze mógł by mi doradzić jaki rozmiar wybrać żeby nie były za luźne ani za ciasne??
Mój Obwód kolana to 39-40 cm
Pozdrawiam
Marcin Stawicki
Chcę zakupić ochraniacze SIx SIx One Slim knee,
http://skleprowerowy.pl/x_C_I__P_211911 ... 11885.html
ale nie wiem jak to jest z rozmiarami ??
Czy ktoś kto ma te ochraniacze mógł by mi doradzić jaki rozmiar wybrać żeby nie były za luźne ani za ciasne??
Mój Obwód kolana to 39-40 cm
Pozdrawiam
Marcin Stawicki
In The MTB There Is No Destinations, Just A Bike , A Rider And The Plase To Ride
http://www.sixsixone.com/Information_Sizing.aspx
A tak wogóle to nie lepiej Marou i prawie stówa w kieszeni?
Od siebie polecam Marou gorąco.
A tak wogóle to nie lepiej Marou i prawie stówa w kieszeni?
Od siebie polecam Marou gorąco.
marou podejżewam odbiegają jakością bo mnie się dość szybko zaczęły pruć te trzymacze pasków, ale pozatym fajne ochraniacze, dość wygodne i się trzymają w mejscu. mam właśnie problem bo mam te marou i mogę dokupić asfalty, a chcę coś na piszczel raczej koniecznie... jeżdze w 661 race, ale te znowu się zsuwają zwłaszcza jak jeżdze w krótkiej gaci. nowe race na ten rok fajnie wyglądają ale od tej strony co mnie interesują jak wyglądają nigdzie nie moge obrazka znalesc...OGÓLNIE CO POLECICIE CO DOBRZE CHRONI I NIE ZLATUJE?
http://dhcyc.pinkbike.com
-
- Posty: 56
- Rejestracja: 05.08.2007 23:19:09
- Lokalizacja: z nienacka...
- Kontakt:
Człowieku, nie kupuj tego! Mam je od pół roku i mogę powiedzieć że chronią bardzo dobrze. Niestety jakość wykonania jest fatalna... Ochraniacz trzyma się na piance, która ulega błyskawicznemu zniszczeniu. Wystarczy dobre trafienie z pinów żeby ochraniacz nadawał się do szycia. Pianka z której zbudowany jest ochraniacz z czasem rozciąga się i pęka (a z nią sypie się cały ochraniacz ) .
Niby reklamują ten model jako dobrze wentylowany,
bzdura! Gdy na dworze jest więcej niż 20 stopni kolano poci się jak w saunie. Kolejny minus - są tak szerokie, że nie wchodzą pod żadne spodnie ( jedynym wyjściem są spodenki ). Do lansu także się nie nadają - po glebie czy dwóch białe logo 661 brudzi się tak że nie idzie go doprać. Podsumowując, ja zapłaciłem za nie 180 zł i wybór ten był kiepski. Lepiej kup KRK Marou czy coś innego,oszczędzisz dużo pieniędzy, ja sam zastanawiam się nad kupnem Marou ( bo nie sądze żeby moje slim knee'sy jeszcze długo pożyły ). Pozdrower!
Niby reklamują ten model jako dobrze wentylowany,
bzdura! Gdy na dworze jest więcej niż 20 stopni kolano poci się jak w saunie. Kolejny minus - są tak szerokie, że nie wchodzą pod żadne spodnie ( jedynym wyjściem są spodenki ). Do lansu także się nie nadają - po glebie czy dwóch białe logo 661 brudzi się tak że nie idzie go doprać. Podsumowując, ja zapłaciłem za nie 180 zł i wybór ten był kiepski. Lepiej kup KRK Marou czy coś innego,oszczędzisz dużo pieniędzy, ja sam zastanawiam się nad kupnem Marou ( bo nie sądze żeby moje slim knee'sy jeszcze długo pożyły ). Pozdrower!
Dartmoor Blizzard,do wyboru 32lub36,jeżdżone 3 mies,super stan,pancerniki,cena 35 zł.Priv
-
- Posty: 1952
- Rejestracja: 04.10.2006 21:33:47
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Ja mam te ochraniacze (661) i z czystym sumieniem mogę je polecić. Strasznie wygodne, nie zsuwają się podczas gleb. To prawda, że są szerokie, ale to dlatego, że mają dookoła wstawki chroniące kolano z każdej strony. Gdybym teraz kupował ochraniacze to na pewno byłby to ten model lub jego ulepszona wersja (niestety znacznie droższa).
Witam. Jestem posiadaczem 661, co prawda od niedawna ale mogę już napisać o nich parę słów. Perfekcyjne przyleganie do kolana, naprawdę są mega wygodne i bez problemu da się pedałować i nic sie na PEWNO nie zsunie!!! Naprawdę miałem juz duzo różnych ochraniaczy (polecam równiez 661 4x4) ale tylko te mają taki komfort noszenia i pewność, że znajdą się w trakcie gleby na właściwym mniejscu. Nie mogę się wypowiedzieć co do trwałości bo mam jej bardzo krótko ale trzymią sie bardzo dobrze i nie widać żadnych oznak zniszczenia. Co do ochrony kolana to jest PERFEKCYJNA!! Jeśli ktoś jeżdzi w SPD i odpada mu problem ostrych pinów to polecam !!!
-
- Posty: 1836
- Rejestracja: 30.12.2006 13:37:13
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
czupakabraco ty piepszysz ze nie mieszczą się pod spodnie.....dzisiaj je kupiłem i nie miałem problemów z założeniem je pod długie spodnie(nie mam szerokich nogawek)a to że się kolano poci w takich ochraniaczach to akurat norma....kolano tak jest w tym opatulone że musi się w tym pocić.......ale wolę żeby mi się kolano pociło niżeli miałbym je na czymś rozwalić
a jeżeli juz chodzi o ochraniacze to nie pamietam modelu ich ale był to najwyższy model dainese'a z przed 2-3 lat......rewelacja trzymanie,wentylacja a i przy glebach też cacy....teraz pewnie można by je kupić w okolicach 200-240zł
a jeżeli juz chodzi o ochraniacze to nie pamietam modelu ich ale był to najwyższy model dainese'a z przed 2-3 lat......rewelacja trzymanie,wentylacja a i przy glebach też cacy....teraz pewnie można by je kupić w okolicach 200-240zł
Wczoraj przyszły ochraniacze - 661 Slim Knee.
Jeszcze ich nie testowałem "na całego", ale...
Bardzo dobra jakość wykonania
I nawet specjalna "siateczka" żeby było gdzie je trzymać
Pomimo tego, że chyba są leciutko za duże (rozmiar S...) nie ślizgają się i nie spadają
Bardzo dobra ochrona, podczas "crush-testów" na podłodze w pokoju "odbijały" mnie centymetr w górę
Ogółem całkiem dobre ochraniacze - na pierwszy rzut oka. Jak będzie później - zobaczymy.
Jeszcze ich nie testowałem "na całego", ale...
Bardzo dobra jakość wykonania

Pomimo tego, że chyba są leciutko za duże (rozmiar S...) nie ślizgają się i nie spadają
Bardzo dobra ochrona, podczas "crush-testów" na podłodze w pokoju "odbijały" mnie centymetr w górę

Ogółem całkiem dobre ochraniacze - na pierwszy rzut oka. Jak będzie później - zobaczymy.
http://brooce.pinkbike.com
Testu ciąg dalszy:
Co do wentylacji (tak przy 15 stopniach celsjusza)
661 Slim Knee (kyle strait knee guards) są to ochraniacze wyraźnie na amerykańskie (a właściwie ogólnoświatowe oprócz Polski) warunki. Kiedy stoisz jest ciepławo, ale spoko. Kiedy podchodzisz, grzeje. Kiedy zjeżdżasz z mniejszej górki jest neutralnie. Dopiero kiedy zjeżdżasz tak 40 km/h, czujesz wentylację. Pomimo twardej wstawki, czuć wiatr w kolanach (pod koniec zjazdu zrobiło sie nawet chłodnawo). Niestety, potem znów 10 minut podchodzenia/podjeżdżania i grzania... warto wtedy zsunąć je sobie z kolan na golenie :P
Co do spadania:
Raczej się nie luzują i nie spadają. Co jakiś czas miałem uczucie tak jakby osunięcia się prawego nakolannika, ale to było chyba tylko uczucie. Denerwujące są metki - jeśli poprawi się ochraniacz, metka idzie do góry i drapie (pamiętamy, że moje są troche za duże - mają prawo się obsuwać).
Co do wentylacji (tak przy 15 stopniach celsjusza)
661 Slim Knee (kyle strait knee guards) są to ochraniacze wyraźnie na amerykańskie (a właściwie ogólnoświatowe oprócz Polski) warunki. Kiedy stoisz jest ciepławo, ale spoko. Kiedy podchodzisz, grzeje. Kiedy zjeżdżasz z mniejszej górki jest neutralnie. Dopiero kiedy zjeżdżasz tak 40 km/h, czujesz wentylację. Pomimo twardej wstawki, czuć wiatr w kolanach (pod koniec zjazdu zrobiło sie nawet chłodnawo). Niestety, potem znów 10 minut podchodzenia/podjeżdżania i grzania... warto wtedy zsunąć je sobie z kolan na golenie :P
Co do spadania:
Raczej się nie luzują i nie spadają. Co jakiś czas miałem uczucie tak jakby osunięcia się prawego nakolannika, ale to było chyba tylko uczucie. Denerwujące są metki - jeśli poprawi się ochraniacz, metka idzie do góry i drapie (pamiętamy, że moje są troche za duże - mają prawo się obsuwać).
http://brooce.pinkbike.com
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości