Ten rower z napędem na dwa koła gdzieś kiedyś widziałem w jakiejś gazecie ale to było dawno w gimnazjum jeszcze więc nie pamiętam, ale wiem że tam artykuł był po polsku, więc może ktoś to jeszcze ma.
hehe, ciekawe jak na tym rowerze co ma 2siodla i 2korby, co zakonnice jada i koles z zona i dzieckiem by sie jezdzilo jak np. facet100 kg a jego laska po drugiej stronie 55kg:P chyba by mieli klopoty z rownowaga i jazda prosto:P
było na discovery kiedyś
jak dla mnie w tej postaci to niebezpieczny patent, hamujesz tyłem, blokujesz oba koła.. :] no i przy blokowaniu 1 koła cała siła idzie na ten napęd.
SeraaX pomyśl trochę. konstruktorzy to napewno przemyśleli i zastosowali jakieś zapadki albo coś. BO to by było bez sensu. A ten artykuł był w którymś bike boardzie. był to bodajże rower jeep i był to pierwszy sprawnie działający napęd na dwa koła w rowerze
Grzesiu przemyślałem, to był wałek jak ze sprężyny do przepychania rur, zamontowany na sztywno obu stron. No ale na pewno dało by się zrobic to co napisałeś i wtedy by było oko.