Uwaga na tą ramę http://tnij.org/a50i !!!
Przyswoiłem sobie dokładnie ten temat i wykminiłem kilka wniosków, oto one:
1. Sprzedający określając stan ramy jako bardzo dobry wyraźnie przegiął , wystarczyło wspomnieć o ewentualnych uszkodzeniach i było by po krzyku , co więcej w takiej sytuacji należało je przedstawić kupującemu na zdjęciach( a "picowanie", jak ktoś to pieszczotliwie określił to próba zamaskowania wad towaru czyli oszustwo)
2. Kupując rame za 4500 (w stanie ocenianym jako b.dobry) nabywca miał prawo takiego stanu oczekiwać.
3. kubabike ma pełne prawo o zaistniałej sytuacji poinformować(przestrzec) innych potencjalnych nabywców.
4.gdulec oddał kasę i chwała mu za to , tyle , że w cywilizowanym świecie to norma a nie wybitne "pójście na rękę".
Nie widziałem tej ramy i nie jestem w stanie określić jak duże(czy małe) były uszkodzenia samej ramy ale brak odbojnika jest jednoznaczny. Damper był rozbierany przez osobę mającą średnie pojęcie o tym co robi a to naprawdę źle. Twierdzenie ,że "nie zauważyło" się tego faktu świadczy o poważnej wadzie wzroku lub zwykłej bezczelności.
Pozdro.
ravfr
1. Sprzedający określając stan ramy jako bardzo dobry wyraźnie przegiął , wystarczyło wspomnieć o ewentualnych uszkodzeniach i było by po krzyku , co więcej w takiej sytuacji należało je przedstawić kupującemu na zdjęciach( a "picowanie", jak ktoś to pieszczotliwie określił to próba zamaskowania wad towaru czyli oszustwo)
2. Kupując rame za 4500 (w stanie ocenianym jako b.dobry) nabywca miał prawo takiego stanu oczekiwać.
3. kubabike ma pełne prawo o zaistniałej sytuacji poinformować(przestrzec) innych potencjalnych nabywców.
4.gdulec oddał kasę i chwała mu za to , tyle , że w cywilizowanym świecie to norma a nie wybitne "pójście na rękę".
Nie widziałem tej ramy i nie jestem w stanie określić jak duże(czy małe) były uszkodzenia samej ramy ale brak odbojnika jest jednoznaczny. Damper był rozbierany przez osobę mającą średnie pojęcie o tym co robi a to naprawdę źle. Twierdzenie ,że "nie zauważyło" się tego faktu świadczy o poważnej wadzie wzroku lub zwykłej bezczelności.
Pozdro.
ravfr
Panowie mam pytanie - Jak macie uszkodzenia na sprzecie to ich nie zamalowywujecie? Bo ja tez sprzedawalem rame zamalowana w paru miejscach. Tyle, ze zamalowalem ja ładny kawałek czasu przed sprzedarza. Skad wiecie kiedy sprzedajacy zamalowywał rame?
gdulec pogadaj z tym typem co mu sprzedales rame zeby tu sie wypowiedzial to bedzie sprawa wyjaśniona.
gdulec pogadaj z tym typem co mu sprzedales rame zeby tu sie wypowiedzial to bedzie sprawa wyjaśniona.
Nie.Spaced pisze:nowie mam pytanie - Jak macie uszkodzenia na sprzecie to ich nie zamalowywujecie? Bo ja tez sprzedawalem rame zamalowana w paru miejscach. Tyle, ze zamalowalem ja ładny kawałek czasu przed sprzedarza. Skad wiecie kiedy sprzedajacy zamalowywał rame?
Nawet jeżeli już taka sytuacja zaistniała to informuje się o tym kupującego!!!!!
Naprawdę nie czaicie , ze chodzi tu o zwykłą uczciwość ?! Czy naprawdę naciąganie "frajera" jest wg Was normą ?
ravfr
-
- Posty: 5817
- Rejestracja: 19.09.2007 11:55:19
- Lokalizacja: Kasina Wielka
- Kontakt:
Dawno nie widziałem bijatyki w "klatce" .. Widzę, że liga jest.. Ja "pochytam" klatkę.. Może ustalimy jakiś termin i miejsce.. ??
5 zł wpisowego na paliwo, do szpitala oczywiście.. Po turnieju zamykamy temat..
Co Wy na to ??
5 zł wpisowego na paliwo, do szpitala oczywiście.. Po turnieju zamykamy temat..
Co Wy na to ??

http://BiotopRacing.com Problemy z hasłem? pisz - arthurgreen@wp.pl
http://bicyklon.pl - mój ulubiony sklep! - dystrybutor http://oneindustries.com/bike
http://bicyklon.pl - mój ulubiony sklep! - dystrybutor http://oneindustries.com/bike
-
- Posty: 5817
- Rejestracja: 19.09.2007 11:55:19
- Lokalizacja: Kasina Wielka
- Kontakt:
ravfr - właśnie wróciłem z roweru a wy się przekomarzajcie dzieciaki dalej.. Już się na ten temat wypowiedziałem wcześniej.. Po prostu już mnie to śmieszy, jeśli nie zrozumiałeś, że był to tekst ironiczny, to niestety nic na to nie poradzę..
Pozdrawiam..
Pozdrawiam..
http://BiotopRacing.com Problemy z hasłem? pisz - arthurgreen@wp.pl
http://bicyklon.pl - mój ulubiony sklep! - dystrybutor http://oneindustries.com/bike
http://bicyklon.pl - mój ulubiony sklep! - dystrybutor http://oneindustries.com/bike
ravfr czyli jakby ci nawet caly lakier z ramy odpadl to jezdzilbys na obdrapanej? Bo mam wrazenie, ze mówicie tak teraz tylko na potrzeby kłutni.
Ja rozumiem, żę może (bo na chwile obecna z tej dyskusji ciezko jest to wywnioskować) ktoś kogo znasz został zrobiony w konia ale to nie powód by zaniżać poziom wypowiedzi
ArthurGreen przyjmujesz tez zaklady?
Ile obie strony chca za podłożenie sie? :P
Ja rozumiem, żę może (bo na chwile obecna z tej dyskusji ciezko jest to wywnioskować) ktoś kogo znasz został zrobiony w konia ale to nie powód by zaniżać poziom wypowiedzi

ArthurGreen przyjmujesz tez zaklady?
Ile obie strony chca za podłożenie sie? :P
Nie wiem Spaced jakie u was w wawie zwyczaje panują ale wiem jedno. Ramy nie maluje się jeśli ma jakieś ubytki i sam jeżdżę na poobijanej tak samo jak ravfr.
Nie maluje dlatego, że:
nie chce mi się,
nie ma to najmniejszego znaczenia jak rama wygląda
na wyglądzie się nie jeździ itd.
Poza tym jak maskujesz odpryski lakieru także możesz zamaskować pęknięcia ramy, a poprzez takie działania robisz sobie pod tyłkiem czasową bombę.
Co do samego zwyczaju malowania odprysków ramy, nie mam pojęcia skąd to się wzięło - bardziej to mi przypomina zwyczaje dresików którzy "podpicowywują" swoje BMK'i i kompresory by korzystnie sprzedać lub po prostu pokazać się na mieście.
Jak widzę ,że ktoś sprzedaje jakąś cześć z nowym lakier dla mnie już takowa jest podejrzana(mogła być klepana, spawana i Bóg wie co jeszcze)
Nie maluje dlatego, że:
nie chce mi się,
nie ma to najmniejszego znaczenia jak rama wygląda
na wyglądzie się nie jeździ itd.
Poza tym jak maskujesz odpryski lakieru także możesz zamaskować pęknięcia ramy, a poprzez takie działania robisz sobie pod tyłkiem czasową bombę.
Co do samego zwyczaju malowania odprysków ramy, nie mam pojęcia skąd to się wzięło - bardziej to mi przypomina zwyczaje dresików którzy "podpicowywują" swoje BMK'i i kompresory by korzystnie sprzedać lub po prostu pokazać się na mieście.
Jak widzę ,że ktoś sprzedaje jakąś cześć z nowym lakier dla mnie już takowa jest podejrzana(mogła być klepana, spawana i Bóg wie co jeszcze)
><)))'>
moim skromnym zdaniem powiedzenie "w stanie idealnym" lub podobnie w jakiejkolwiek rzeczy używanej jest pojęciem względnym. Każdy z nas przywiązuje inną wagę do stanu technicznego a już nie wspomne o stanie wizualnym naszych rowerów. Dla jednych ta rama jest w naprawde idealnym stanie a dla innych jest to poprostu "skatowana" rama.
Kupując rame za taką kase (pomijam fakt ze moje auto jest warte mniej i nie jest to maluch:P) osobiscie wolabym ją oglądnąc przed kupnem. Dlatego trzeba sie liczyć z tym co się kupuje na necie bez upszedniego ogladniecia.
Dlatego moim zdaniem oszczerstwa dotyczące pana gdulca są bezpodstawne, nie wspominając faktu że zwrócił pieniądze czego moim zdaniem nie powinien robić (patrząc chyba ze strony prawnej). A tym bardziej ze oszczerstwa i zła sława jest kierowana publicznie.
:):)
A tak już mniej na poważnie to w aukcji było napisane chyba "na tej ramie scigał się sam Gee Atherton" no to ja bym sie nie spodziewał po tej ramie cudów :P:P:P:P hehe
pozdro ziom:)
Kupując rame za taką kase (pomijam fakt ze moje auto jest warte mniej i nie jest to maluch:P) osobiscie wolabym ją oglądnąc przed kupnem. Dlatego trzeba sie liczyć z tym co się kupuje na necie bez upszedniego ogladniecia.
Dlatego moim zdaniem oszczerstwa dotyczące pana gdulca są bezpodstawne, nie wspominając faktu że zwrócił pieniądze czego moim zdaniem nie powinien robić (patrząc chyba ze strony prawnej). A tym bardziej ze oszczerstwa i zła sława jest kierowana publicznie.

A tak już mniej na poważnie to w aukcji było napisane chyba "na tej ramie scigał się sam Gee Atherton" no to ja bym sie nie spodziewał po tej ramie cudów :P:P:P:P hehe
pozdro ziom:)
rav4868 ale nie lubisz kiedy twój rower ładnie wyglada? Dla mnie tez jest ważniejsze jak jezdzi ale jednak ciesze sie kiedy mój sprzet dobrze wyglada i lubie o niego dbać. Nie wiem jakie tam zwyczaje u was ale my tu naprawde lubimy nasz sprzet, a nie katujemy go, a potem na allegro sprzedajemy pod hasłem "zakatowana kupa złomu".
A, że ci sie nie chce to kwestia podejscia do roweru. Ja szanuje mój sprzet i lubie kiedy dobrze wyglada. Nie tyle dla szpanu co dla własnego dobrego samopoczucia bo ciesze sie kiedy widze mój rower w dobrym stanie.
A co zamalowywania to jest róznica miedzy zamalowanym odpryskiem lakieru, a peknieciem na lakierze. Takie miejsca gdzie cos peka uważnie sie sledzi, zreszta nie zamalowywuje sie tez tych miejsc z zamknietymi oczami wiec widzi sie czy cos jest nie tak. A co do przemalowanych ram to tez sceptycznie na allegro podchodze do nich co nie znienia faktu, ze jesli lakier by mi z ramy szedł to na bank bym ja na przemalowanie oddał i to jakies ładne.
Sry ale porównanie do dresa jest głupie - gdzie tu jest głupi tuning?. Jak sie ubierasz to też masz w dupie czy idiotycznie wygladasz? Czy np. kupilbys zgnilozielony samochód? Czy takie Turpistyczne (zgugluj sobie) podejście masz tylko do rowerów.
A, że ci sie nie chce to kwestia podejscia do roweru. Ja szanuje mój sprzet i lubie kiedy dobrze wyglada. Nie tyle dla szpanu co dla własnego dobrego samopoczucia bo ciesze sie kiedy widze mój rower w dobrym stanie.
A co zamalowywania to jest róznica miedzy zamalowanym odpryskiem lakieru, a peknieciem na lakierze. Takie miejsca gdzie cos peka uważnie sie sledzi, zreszta nie zamalowywuje sie tez tych miejsc z zamknietymi oczami wiec widzi sie czy cos jest nie tak. A co do przemalowanych ram to tez sceptycznie na allegro podchodze do nich co nie znienia faktu, ze jesli lakier by mi z ramy szedł to na bank bym ja na przemalowanie oddał i to jakies ładne.
Sry ale porównanie do dresa jest głupie - gdzie tu jest głupi tuning?. Jak sie ubierasz to też masz w dupie czy idiotycznie wygladasz? Czy np. kupilbys zgnilozielony samochód? Czy takie Turpistyczne (zgugluj sobie) podejście masz tylko do rowerów.
yoonior Podczas zakupu kupujacy wiedział o tym ze rama ma zamaskowane ryski. Nie zamalowałem pol ramy, byly to tylko zamalowane ryski na wachaczu i pare rys pod suportem. Nie zamalowalem zadnych uszkodzen ktore pozniej okazaly sie byc peknieciami czy wgnieceniami. Zamaskowałem tylko i wylacznie ryski a nie szramy !
Czego sie spodziewac sie po osobie kupujacej która dzwoni do mnie i pyta " dlaczego rama ma obicia od łancucha na wachaczu" - widzisz cos w tym złego ?
Ktos kto pisze ze bylo to nieudolnie zamalowane korektorem jest albo slepy albo widziala nie tą rame. Nie nie pomyslal czemu kupujacy nie chcial odbioru osobistego nawet po tym jak zaproponowalem mu dowiezienie ramy do jego miejscowisci ?!
Osoba która kupiła ta rame napewno wypowie sie w tym temacie a ja zamieszcze zdjecia ramy ktore mi zostały za kilka dni.
Czego sie spodziewac sie po osobie kupujacej która dzwoni do mnie i pyta " dlaczego rama ma obicia od łancucha na wachaczu" - widzisz cos w tym złego ?
Ktos kto pisze ze bylo to nieudolnie zamalowane korektorem jest albo slepy albo widziala nie tą rame. Nie nie pomyslal czemu kupujacy nie chcial odbioru osobistego nawet po tym jak zaproponowalem mu dowiezienie ramy do jego miejscowisci ?!
Osoba która kupiła ta rame napewno wypowie sie w tym temacie a ja zamieszcze zdjecia ramy ktore mi zostały za kilka dni.
Spaced Zacznijmy od tego, że mylisz 2 pojęcia : idealny stan techniczny i idealny stan wizualny. Jak nie widzisz tej różnic to Ci ją przedstawię w bardziej wizualny sposób. Wyobraź sobie plac budowy gdzie pracuje koparka. Koparka pod względem stanu technicznego będzie zawsze w stanie idealnym, natomiast jej żółty lakier niekoniecznie. Jest to sprzęt do ciężkiej pracy gdzie często coś może się porysować. Tak samo jest podczas jazdy na rowerze.
Czy ja pisałem o tuningu? Jeśli tak to zacytuj. A może dla ciebie kilo szpachli i litr lakieru to tuning?
Co do ubierania się - osobiście mam gdzieś co ludzie myślą
Co do koloru samochodu - to akurat ten kolor lubię, wiec pewnie bym kupił takowy.
A co do podejścia - proszę mi napisz - widziałeś kogoś kto by siedział z dłutkiem i młotkiem przy swoim sprzęcie użytkowym i go bezcelowo niszczył?
Sprzęt używany eksploatuje się i tego nie zmienisz, jak chcesz by wyglądał wiecznie jak nowy to trzymaj go w gablotce, lub kupuj co jakiś czas nowy.
To jest właśnie tendencja Polaka - kupuje coś 10 letniego i chce by było w stanie idealny, lub sam sprzedaje coś wiekowego i przy okazji mówi, że wcale nie było używane , jest prawie nowe, jak z/ze sklepu...
Czy ja pisałem o tuningu? Jeśli tak to zacytuj. A może dla ciebie kilo szpachli i litr lakieru to tuning?

Co do ubierania się - osobiście mam gdzieś co ludzie myślą
Co do koloru samochodu - to akurat ten kolor lubię, wiec pewnie bym kupił takowy.
A co do podejścia - proszę mi napisz - widziałeś kogoś kto by siedział z dłutkiem i młotkiem przy swoim sprzęcie użytkowym i go bezcelowo niszczył?
Sprzęt używany eksploatuje się i tego nie zmienisz, jak chcesz by wyglądał wiecznie jak nowy to trzymaj go w gablotce, lub kupuj co jakiś czas nowy.
To jest właśnie tendencja Polaka - kupuje coś 10 letniego i chce by było w stanie idealny, lub sam sprzedaje coś wiekowego i przy okazji mówi, że wcale nie było używane , jest prawie nowe, jak z/ze sklepu...
><)))'>
Jak dla mnie stan idealny to idealny. Sprzedawca ewidentnie kłamał jeśli rama była w takim stanie jak opisuje kupujący.
I to kłamał w opisie ramy. Znam kilka ram, które pomimo wieku są w stan idealnym ( ale one nigdy gór nie widziały, za to bułki wożą
). Takie też się zdarzają, więc kupujący miał prawo, po takim opisie, spodziewać się stanu idealnego.
Wgnioty to nie jest stan idealny
I to kłamał w opisie ramy. Znam kilka ram, które pomimo wieku są w stan idealnym ( ale one nigdy gór nie widziały, za to bułki wożą

Wgnioty to nie jest stan idealny
[url=http://www.weeze.pl/][color=#ff0033][b]weeze.pl[/b][/color][/url]
Kurde no to jak nic dziwnego, ze nie jest w stanie idealnym to nie wiem co sie wczesniej zlosciles, ze nie jestSprzęt używany eksploatuje się i tego nie zmienisz, jak chcesz by wyglądał wiecznie jak nowy to trzymaj go w gablotce, lub kupuj co jakiś czas nowy.
To jest właśnie tendencja Polaka - kupuje coś 10 letniego i chce by było w stanie idealny, lub sam sprzedaje coś wiekowego i przy okazji mówi, że wcale nie było używane , jest prawie nowe, jak z/ze sklepu...

A co do idealnego stanu to ja rower okleiłem bike shieldami i licze, ze jeszcze długo stan bedzie bardzo dobry

A co do tuningu to skojarzenia sa przecież jasne

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość