No wiec tak: mialam kupic napinacz na 22z ale takiego nie mieli w sklepie to musialam kupic niestety na 32 Troszku mnie to wkurzylo bo teraz nie moge sobie jezdzic na przednim kole bo jest za ciezko Ale jakby zmienic tylne zebatki na wieksze to jechalo by sie lzej??? Teraz mam 11-32z. A czy sa wieksze? Np. zeby byla taka co by dawala ten sam efekt z przednia 32 co przednia 22 z tylna 32???
PS Bo jesli kupilam napinacz Dartmoor Slider to juz prze nic nie da rady zrobic zeby podpasilo na 22z? Gdyby tylko dalo rady...
22 do 11, ma się tak jak 2:1
żeby mieć to samo na 32 z
32/2 = 16.
Mysisz mieć zębatke 16t z tyłu. Pamiętaj, że łańcuch się wydłuży.
A no i na przednim to troche ciezko jezdzic
Tylko ze ja jezdzilam wczesniej na przedniej 22z i tylnej 32 i tak bylo najlzej. Jak z tylnych schodzilam na coraz mniejsze to bylo ciezej. To jak mam teraz przednia 32z i przejde na tylna 16 co bedzie przeciez duzo ciezej. Teraz moje najlzejsze to przednia 32 i tylna 32 ale to za ciezko zebym jechala na tylnym. Ja juz nic z tego nie rozumie. A co z tym napinaczem? Da rady go ustawic na 22z?
chodzilo mi o to czy masz z tylu jeden bieg, ale juz wiem ze nie... jak masz z przodu zalozone lancuch na 32 to z tylu zaloz na 16 lub cos w tej granicy, moze byc 15 albo 17, tak bedzie najbardziej optymalne przelozenie do jazdy na tylnim kole pedaluj, czyli wheelie
mozartt pisze:Jeździsz DH i miałaś przełożenie 22 - 32. No to nieźle:]
Mi chodzilo o to ze na takim jezdzilam na tylnym kole a nie DH. Chyba zwariowales zebym jezdzila DH na takich przerzutkach Zabila bym sie a jak nie to musialabym miec motorek w czterech literach
FANKA jak pisalem nauxczysz się i na przełożeniu 1:1 to i tak bardzo małe.
Poćwicz sobie i nie kombinuj bo nie warto z tego powodu nic zmieniać.
Do tego najfajniesze przerzutki (z krótkimi wózkami)nie chcą wchodzić na 34z z tyłu
sora jedno co wchodzi, ale i tak lepiej jej na takiej zębatce nie katować i znacznie lepiej byo by dla nie 30z, czy jak już 32z
Nic nie zmieniam ale bedzie bardzo ciezko sie przyzwyczaic Teraz jadac w normalnym terenie szybko sie mecze a co dopiero bedzie jak bede miala wyjechac pod gorke... Nawet wole nie myslec
Troszku mnie to wkurzylo bo teraz nie moge sobie jezdzic na przednim kole bo jest za ciezko 
Ale jakby zmienic tylne zebatki na wieksze to jechalo by sie lzej??? Teraz mam 11-32z. A czy sa wieksze? Np. zeby byla taka co by dawala ten sam efekt z przednia 32 co przednia 22 z tylna 32???
Zabila bym sie a jak nie to musialabym miec motorek w czterech literach 
Teraz jadac w normalnym terenie szybko sie mecze a co dopiero bedzie jak bede miala wyjechac pod gorke... Nawet wole nie myslec