dirtzone pisze:tomac3 napisał:
Jacek ! w końcu zacząłeś słuchać dobrej muzy Very Happy
jak czytam te i inne tym podobne wypowiedzi
to juz mi sie nawet smiac z was nie che... z tej tepoty niektorych :/
kolego, tomac3 zna mnie przeszło 15 lat, do czasów gimnazjum muzyka, którą słuchałem ograniczała się do tworów typu brooklyn bounce, czy 666, o czym dobrze wiedział.
Nie wiesz o co chodzi, nie siedzisz w temacie, jesteś ograniczony do słuchania brzdąków na gitarze, albo elo yoł gangsta rapu, więc w końcu ZAMKNIJ KURWA RYJ! ...i nie udzielaj się tu więcej, bo psujesz atmosferę.
Wracając do tematu - dziś przypomniała mi się pewna sprawa warta uwagi:
http://www.grahammarch.com/
Jest to strona poświęcona człowiekowi o pseudonimie Desimal. Jest na niej zawarta cała jego twórczość muzyczna. Warto o nim wspomnieć z jednego względu, nie znam dokładnie historii, ale przybliżę o tyle, ile wiem - w 1999 roku u Grahama stwierdzono schizofrenię. Był żonaty, miał syna... Zaczął rysować i tworzyć muzykę, bardzo charakterystyczną, oryginalną... być może miało to związek z jego chorobą. Od ok 2001 roku jego muzyka zaczęła być wydawana i zyskała sobie miano czegoś świeżego w gatunku. W 2006 roku Graham popełnił samobójstwo.
Nie przesłuchałem wszystkiego, ale mogę póki co polecić utwory:
Arcana
Earthling
Afterlife (ostatni wydany utwór przed śmiercią)