SZCZYRK WAS/NAS NIE CHCE!!! WYNOCHA!!!
utros
Najwyraźniej źle Cię zrozumiałem jeżeli chodzi o to co było powyżej mojej chałupki. Las wycinają ponieważ jest na maxa chory i nie sposób nad tym zapanować. Wycinają wszystko i robią wymianę gatunkową drzewostanu - będzie las mieszany czyli taki jak był setki lat temu... Las nad moją działką jest własnością Lasów Państwowych.
Najwyraźniej źle Cię zrozumiałem jeżeli chodzi o to co było powyżej mojej chałupki. Las wycinają ponieważ jest na maxa chory i nie sposób nad tym zapanować. Wycinają wszystko i robią wymianę gatunkową drzewostanu - będzie las mieszany czyli taki jak był setki lat temu... Las nad moją działką jest własnością Lasów Państwowych.
i dlaczego sie dziwicie?
jak bym miał działke na Skrzycznym to tez bym ja ogrodził i pobierał opłaty za przejazd - normalna rzecz kazdy chce zarobić . dla mnie własnośc prywatna jest święta.Wątpie zeby niszczenie tras wynikało ze strony ludzi, którzy zarabiaja pieniądze na wyciągu , najprawdopodobniej robią to ci którzy chcieli by zarobić a nie mogą (Szczyrk jest mały a gęb w nim do wykarmnienia dużo) a co do obsługi wyciagu nie ma co się denerwować tylko w przypadku gdzy obsługa przekracza swoje kompetencje (np przez opie@#$%$ rowerzystów) grzecznie ale stanowczo im to wytłumaczyć.
jak bym miał działke na Skrzycznym to tez bym ja ogrodził i pobierał opłaty za przejazd - normalna rzecz kazdy chce zarobić . dla mnie własnośc prywatna jest święta.Wątpie zeby niszczenie tras wynikało ze strony ludzi, którzy zarabiaja pieniądze na wyciągu , najprawdopodobniej robią to ci którzy chcieli by zarobić a nie mogą (Szczyrk jest mały a gęb w nim do wykarmnienia dużo) a co do obsługi wyciagu nie ma co się denerwować tylko w przypadku gdzy obsługa przekracza swoje kompetencje (np przez opie@#$%$ rowerzystów) grzecznie ale stanowczo im to wytłumaczyć.
Wypowiem sie co do obsługi wyciągu. Od paru lat stosuję tą sama taktykę bycia miłym, dzień dobry, przepraszam itd... i jak do tej pory nie spotkała mnie żadna nie miła sytuacja. Można nawet powiedzieć, że byłem również miło potraktowany. Co do obowiązku wkładania foli pod tyłek to dla mnie jest to oczywiste!!!!. Po mnie wsiądzie jakaś wytapetowana tipsiara w ładnych białych spodniach i błotko na pupci i awantura:) Więc proszę sie nie dziwić jak obsługa stanowczo wymaga podkładania czegoś pod ubłocony tyłek!!! Z tego wyciągu korzystają również cywilne - czyste osoby których jest na oko 10 razy więcej. Poza tym KULTURA, chociaż to sie na szczęście wreszcie poprawiło:) Co do zniszczenia nowej trasy, szkoda!!! wygląda to na ewidentną zwózkę drewna z góry. Niestety tak to już jest że facet idzie najprostszą droga a że trasa była wysprzątana z naturalnych przeszkód wybrał ta drogę:( Zgadzam sie z tym co było napisane przez założyciela tego tematu, nie rozumiem postawy tych ludzi, szło by w Szczyrku robić dużą kasę na rowerzystach - pojawia sie coraz więcej starszych ludzi na rowerach którzy mają kasę i chcą ją wydać (porządny nocleg i jedzenie) a są zmuszani do szukania adrenaliny u naszych południowych braci w Austri, Czechach czy na Słowacji. Szkoda, szkoda
Dokładnie tak jest - jak Kuba miły to mili dla Kuby
Skrzyczne ma mega solidny potencjał. Wspaniała góra,sporo szlaków pieszych oficjalnych i takich mniej
Wspaniała lokalizacja z doskonałym dojazdem z centrum kraju i nie tylko
Buraczana ekipa na kolejce to była w Wierchomli gdzie kolesie specjalnie potrafili zwalniać wyciąg bo wiedzieli że rowerzystów to denerwuje . CZęsto byli nieprzyjemnie bezzasadnie i burczeli coś pod nosem .

Skrzyczne ma mega solidny potencjał. Wspaniała góra,sporo szlaków pieszych oficjalnych i takich mniej


Buraczana ekipa na kolejce to była w Wierchomli gdzie kolesie specjalnie potrafili zwalniać wyciąg bo wiedzieli że rowerzystów to denerwuje . CZęsto byli nieprzyjemnie bezzasadnie i burczeli coś pod nosem .
http://www.gravitycamp.pl
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
Schodek włąsnie z Wierchomlą to nie wiem co sie dzieje bo widze, ze z roku na rok tam coraz dziwniej. Kiedys regularnie tam na deske jezdzilem bo osrodek był fajny, a teraz to jakies wariactwo.
A co do fajnej ekipy. Własnie ze spindla wrócilem. Klasa. Trasa otasmowana nie na zawody ale na otwarcie trasy. Do tego wystawiane hopy i wszyscy sa mili dla bikerów. Cos ktos sobie nie radzi to zawsze pomoga. No i w sklepie u nich znalazlem system do latania bezdetek - u nas raczej niemozliwe
BTW. Mam filmik z czeskiego FR magazynu o ich trasach to postaram sie go niedługo wrzucic to bedzie widać ile lepiej jest u braci z za południowej granicy.
A co do fajnej ekipy. Własnie ze spindla wrócilem. Klasa. Trasa otasmowana nie na zawody ale na otwarcie trasy. Do tego wystawiane hopy i wszyscy sa mili dla bikerów. Cos ktos sobie nie radzi to zawsze pomoga. No i w sklepie u nich znalazlem system do latania bezdetek - u nas raczej niemozliwe

BTW. Mam filmik z czeskiego FR magazynu o ich trasach to postaram sie go niedługo wrzucic to bedzie widać ile lepiej jest u braci z za południowej granicy.
Na deskę narty sanki czy zwykły dupolot zwany jabłuszkiem w zimę też Szczyrku nie polecam.
Jest wiele lepszych miejscówek niż prehistoryczna wieś zwana Szczyrkiem. Wyginęły dinozaury, wyginą też bezmyślni Szczyrkowianie i miejmy nadzieję że zostaną ci bardziej rozumni - tu mogę zadziwić, pomimo tego że jestem ostrym krytykiem Szczyrku są ludzie którzy mają coś pod kopułą, mało ich ale coś można znaleźć...
Pozdrawiam
Jest wiele lepszych miejscówek niż prehistoryczna wieś zwana Szczyrkiem. Wyginęły dinozaury, wyginą też bezmyślni Szczyrkowianie i miejmy nadzieję że zostaną ci bardziej rozumni - tu mogę zadziwić, pomimo tego że jestem ostrym krytykiem Szczyrku są ludzie którzy mają coś pod kopułą, mało ich ale coś można znaleźć...
Pozdrawiam
biker1978 - to ja moze utne troche ta dyskuje bo raczej nic madrego z tego nie bedzie:)...Bylem dzisiaj w sczyrku i przejechalem sie ta nowa trasa co wam zniszczyli-rzeczywisce ta kloda na bandzie- maskara...ale ku uciesze moich oczu widze ze ktos zaczal kopac cos nowego omijajac ta stara traske...widzialem juz pare band i chyba kamienie przygotowane jakies...kopiecie cos chlopaki?? 

http://www.pinkbike.com/photo/list/?dat ... rna%20Gora pare zdjęć z Czarnej Góry, wyciąg będzie działac od 16 Czerwca dokońca Września, karnet całodzienny 45zł, nocleg z pokojem na rower i sniadaniem przy wyciagu 45zł
Ludzie szanują rowerzystów i im pomagaja!!

hemi427 Z tego co wiem to nikt z nas tam nic nie kopał, no chyba że miejscowi hehehe byłem tam wczoraj no i rzeczywiście pojawiła się kłoda której nie było, była tylko dziura w bandzie. Ciekawe czy tam zostanie. Kawał drzewa, pewnie ściągną bo szkoda żeby gniło, jak nie to wiadomo dlaczego... jak to się mówi na dwoje babka wróżyła. Wycinka idzie szybko bo podobno mają nasadzać. W całym tym bajzlu cieszy mnie jedynie to że wzięli się za ten suchy nieszczęsny las i zrobią z nim i w nim porządek - oby bo widok jest smutny.
Nadleśniczy z Bielska na spotkaniu w zeszłym roku zapowiedział co będzie się działo z lasem i jako argument przeciw trasom powiedział że wszędzie będzie jedna wielka uprawa leśna i decyzji na przejazd nie wyda bo jest ustawa która to reguluje - jazdy nie ma. Jest w tym trochę racji - wiem że może to mi popularności nie przysporzy - ale trochę sadzonek mogłoby nieopatrznie ucierpieć jakbyśmy między nimi śmigali, a zapewniam że większość z nich i tak się nie przyjmuje - widzę ile się przyjęło jak nasadzali 2 lata temu - smutny widok... Tak więc brzegiem lasu nie da rady, w lesie nie da rady bo jest uprawa, nartostradą nie da rady bo niby jak zostają szlaki turystyczne, jazda pod wyciągiem i nierozwiązany problem. Pozostaje zmiana góry - rejon Klimczoka? lub jazda jak do tej pory... Szkoda
Nadleśniczy z Bielska na spotkaniu w zeszłym roku zapowiedział co będzie się działo z lasem i jako argument przeciw trasom powiedział że wszędzie będzie jedna wielka uprawa leśna i decyzji na przejazd nie wyda bo jest ustawa która to reguluje - jazdy nie ma. Jest w tym trochę racji - wiem że może to mi popularności nie przysporzy - ale trochę sadzonek mogłoby nieopatrznie ucierpieć jakbyśmy między nimi śmigali, a zapewniam że większość z nich i tak się nie przyjmuje - widzę ile się przyjęło jak nasadzali 2 lata temu - smutny widok... Tak więc brzegiem lasu nie da rady, w lesie nie da rady bo jest uprawa, nartostradą nie da rady bo niby jak zostają szlaki turystyczne, jazda pod wyciągiem i nierozwiązany problem. Pozostaje zmiana góry - rejon Klimczoka? lub jazda jak do tej pory... Szkoda
Schodek ma tu całkowitą rację!Schodek pisze:Panowie to ja dodam od siebie to co da sie obserwować w towarzystwie małoletnich debili na rowerach !! Wielu takim wydaje się że jak rodzice kupili rowerek taki że koledzy z podwórka z zazdrości po nogach sikają to wolno im zachowywać się jak chcą !! Wiele razy widziałem i słyszałem takie zachowania że uszy więdną a ręce same składają sie aby klapsa dać !! Co drugie słowo to KU r wa,C hu j, ja pie r dol ę, ale zap ier dalałem...itd !! Wszyscy znamy ten temat.
Jeżdżę MTB po górach 11 lat, niestety takiego narastającego chamstwa w górach i kompletnego brak kultury, szacunku dla innych ludzi jakie ostatnio występuje wcześniej nie widziałem.
Dopóki nie "wychowamy" młodej generacji bikerów (a ten obowiązek spoczywa na nas - bikerach starszych wiekiem i doświadczeniem), będzie coraz gorzej - a to wprost PRZEKŁADA SIĘ NA TO JAK MY-BIKERZY JESTEŚMY POSTRZEGANI!
Chamskim zachowaniem i wyzwiskami, głośnymi na cały las przekleństwami, rozjeżdżaniem pieszych, śmieceniem, sikaniem na parkingu komuś pod domem - tylko skazujemy nasz sport na banicję. Za brak kultury dzisiejszych małolatów płacimy my wszyscy - bikerzy.
A przecież wystarczy pozdrowić pieszych na szlaku czy trasie, zwolnić przejeżdżając koło nich, uśmiechnąć się. Zabrać wszystkie swoje śmieci do plecaka i wyrzucić potem do kosza. Szanować innych ludzi.
Musimy zacząć od siebie. Edukować. Zwracać uwagę innym bikerom jeśli zachowują się niegodnie i psują NASZ WSPÓLNY WIZERUNEK.
Legalne trasy DH, bikeparki, kulturalna obsługa - wszystko to przyjdzie z czasem. Nawet do Szczyrku.
Junior/G3R
www.g3riders.com
www.g3riders.com
to i ja wtrącę swoje 3 grosze:
- obowiązek wychowanie młodych spoczywa głównie na rodzicach (ale to temat rzeka i nie ma się co rozwodzić) i to oni oraz szkoła powinny się na tym koncentrować. A że rzeczywistość jest inna to wszyscy widzą. Rowerzyści są takimi samymi ludźmi jak inni. Są wśród nich kulturalni i nie. A to że mamy "takie czasy" i zdziczenie obyczajów to tych nie kulturalnych jest coraz więcej
- sam wielokrotnie jeździłem w Szczyrku i z własnego doświadczenia wiem, że będąc kulturalnym (w stosunku do obsługi wyciągu i innych) można tylko zyskać. Podkładanie worków pod uwalone błotem gacie nie jest ujmą na honorze i ma pełne uzasadnienie. Będąc w Spindlu też jeździłem siedząc na oparciu jak spodnie były bardzo brudne.
- mentalności Szczyrkowych mieszkańców nie zmienimy ani kulturą ani chmstwem, sami muszą do pewnych rzeczy dojrzeć, a czy przemówi do nich kasa czas pokarze. Faktem jest, że większość bikerów nadmiarem grosza nie śmierdzi, szuka najtańszych noclegów, kupuje głównie w sklepie, a z drugiej strony jest kłopotliwa, bo brudzi pokój bardziej niż zwykły turysta i rower trzeba gdzieś schować i umyć. Więc nie jest dla wynajmujących pokoje klientem pierwszej kategorii.
- góra rzeczywiście ma wspaniały potencjał i dopóki nie zabronią (tak jak w Ustroniu) wwozić rowerów na górę i tak będziemy tam przyjeżdżać, choćby ze względu na położenie. I nie zniechęcą (przynajmniej części) apele o bojkot, bo niestety nasz piękny kraj nie rozpieszcza nas nadmiarem fajnych miejscówek. Trzeba czasem zacisnąć zęby i zbyć durne uwagi milczeniem. A Ci którzy nie potrafi będą jeździli do Czech czy Austri. Ja też chętnie tam pojadę, ale Szczyrku nie porzucę całkowicie.
- pozdro dla Bikera1978 trzymaj się i patrz z optymizmem w przyszłość, niedługo rodzina Ci się powiększy i będziesz miał inne zmartwienia niż rowerzyści;o)
- obowiązek wychowanie młodych spoczywa głównie na rodzicach (ale to temat rzeka i nie ma się co rozwodzić) i to oni oraz szkoła powinny się na tym koncentrować. A że rzeczywistość jest inna to wszyscy widzą. Rowerzyści są takimi samymi ludźmi jak inni. Są wśród nich kulturalni i nie. A to że mamy "takie czasy" i zdziczenie obyczajów to tych nie kulturalnych jest coraz więcej
- sam wielokrotnie jeździłem w Szczyrku i z własnego doświadczenia wiem, że będąc kulturalnym (w stosunku do obsługi wyciągu i innych) można tylko zyskać. Podkładanie worków pod uwalone błotem gacie nie jest ujmą na honorze i ma pełne uzasadnienie. Będąc w Spindlu też jeździłem siedząc na oparciu jak spodnie były bardzo brudne.
- mentalności Szczyrkowych mieszkańców nie zmienimy ani kulturą ani chmstwem, sami muszą do pewnych rzeczy dojrzeć, a czy przemówi do nich kasa czas pokarze. Faktem jest, że większość bikerów nadmiarem grosza nie śmierdzi, szuka najtańszych noclegów, kupuje głównie w sklepie, a z drugiej strony jest kłopotliwa, bo brudzi pokój bardziej niż zwykły turysta i rower trzeba gdzieś schować i umyć. Więc nie jest dla wynajmujących pokoje klientem pierwszej kategorii.
- góra rzeczywiście ma wspaniały potencjał i dopóki nie zabronią (tak jak w Ustroniu) wwozić rowerów na górę i tak będziemy tam przyjeżdżać, choćby ze względu na położenie. I nie zniechęcą (przynajmniej części) apele o bojkot, bo niestety nasz piękny kraj nie rozpieszcza nas nadmiarem fajnych miejscówek. Trzeba czasem zacisnąć zęby i zbyć durne uwagi milczeniem. A Ci którzy nie potrafi będą jeździli do Czech czy Austri. Ja też chętnie tam pojadę, ale Szczyrku nie porzucę całkowicie.
- pozdro dla Bikera1978 trzymaj się i patrz z optymizmem w przyszłość, niedługo rodzina Ci się powiększy i będziesz miał inne zmartwienia niż rowerzyści;o)
niemłody zapaleniec
p.iwo looknij na film wrzucony do działu filmy i zobaczysz, ze poziom znacznie wyzszy jesli chodzi o trasy masz całkiem blisko na pd od granicy
Ja porzucam bo te 50km nikogo nie zbawi. Ciebie tym bardziej jako, ze z opola masz daleko i blizej np. do Spindlerovego mlyna. Liberec (niedługo 4 trasy FR/DH) tez podobnie jak szczyrk od ciebie wiec ja bym sie nawet nie zastanawiał.

oki, ale na razie w Libercu nic się nie dzieje, a w Spindlu jest tylko jedna (choć zaj....ta)trasa i w nieskończoność nie można nią jeździć. Bardzo chętnie odwiedzam różne miejsca, ale do Szczyrku mam sentyment (tam zaczynałem) i choć nikogo nie namawiam żeby tam jeździł sam od czasu do czasu chętnie tam wpadnę.
niemłody zapaleniec
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość