MARZOCCHI DIRT 2008 JUMPER 1 VS ROCKSHOX ARGYLE 409 2008
MARZOCCHI DIRT 2008 JUMPER 1 VS ROCKSHOX ARGYLE 409 2008
Miałem kupić MARZOCCHI 2008 - Amortyzator 4X WORLD CUP ale z braku kasiory jestem zmuszony wybrać coś do streetu pomiędzy MARZOCCHI DIRT 2008 JUMPER 1 a ROCKSHOX ARGYLE 409 2008 Niestety nie widziałem w akcji w/w sprzętu. Prosze o rade na bo to duże forum i napewno macie jakieś opinie na temat tych amorków. Waga podobna cena też tam gdzie kupuje to różnica 150 zl. Może znacie wysokość tych amorów ??
Z Gold Labelem jest taki problem ze dystrybutor nir moze go dostac z USA mecze sie z nimi od 3 miesiecy wiec olalem manitou i pewnie dobrze robie bo cos czytalem ze wersja 2008 skopana cos sie odkreca. co do dj1 szukalem nic nie znalazlem w postachdajcie mi linka jak pls. Skoro bombell smiga na 318 i zadowolony to 409 pewnie tez dobra poczytam jeszcze wasze wypowiedzi może znacie realne wagi obu amorków bo fabryczne dane to o kant tylka.
Sorry za lekkie odświeżenie tematu.
Myśląc o amorku do (na razie niezawodniczego) 4x i czasem dirtu, pomyślałem o Argyle. Z tym że nie jestem pewien jaki model... 318 (1300zł) czy 409 (1600zł)? Tzn, czy warto dopłacić te 300zł do 409? Powietrzna sprężyna kusi, i to bardzo (jestem dość lekki, choć amorki lubię twarde), ale chciałbym żeby mi została kasa na SPD'ki. Kupując 409, "spłuczę się" doszczętnie - 318 ma gorszą pracę i dużo gorszą możliwość regulacji pod siebie?
Pzdr
Myśląc o amorku do (na razie niezawodniczego) 4x i czasem dirtu, pomyślałem o Argyle. Z tym że nie jestem pewien jaki model... 318 (1300zł) czy 409 (1600zł)? Tzn, czy warto dopłacić te 300zł do 409? Powietrzna sprężyna kusi, i to bardzo (jestem dość lekki, choć amorki lubię twarde), ale chciałbym żeby mi została kasa na SPD'ki. Kupując 409, "spłuczę się" doszczętnie - 318 ma gorszą pracę i dużo gorszą możliwość regulacji pod siebie?
Pzdr
http://brooce.pinkbike.com
brooce sam kiedys jezdzilem w 4x to chcialem brac Argyle 318 i 409 bo troche o nim czytalem i jego opinie mi przypadly, lecz wtedy byly tylko nowki w dosc wysokich cenach i zdecydowalem sie na Pika 426 ktory ma identyczna budowe tyle ze ma U-Turna i ma teflonowe golenie.. Pike 426 i Argyle 318 maja niby podobna prace, ale nie wiem ile jest w tym prawdy, jesli Argyle 409 jest za 1600 to bym go bez wachania brał, bo waga naprawde w dircie i 4x ma znaczenie, a powietrze zawsze ustawisz pod siebie..
pzdr
pzdr
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 3 gości