W niedziele rano podczas zapisow na gorze Zar (zaraz po otwarciu biura zawodow) pozyczylem od kogos 2zl . Na konto przelewal nie bede, ale jesli ta osoba to przeczyta to stawiam browca na nastepnych zawodach.
Pozdrawiam
Ostatnio pozyczylem komus w szczyrku narzedzia i łatki, które zrzuciłem z wyciagu i niestety nie doczekałem się na oddanie ich pod wyciągiem. Nie wszyscy są tak uczciwi;)