29er w DH, Małe koła wpadają w dziury!

Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Taa - za ostro wjedziesz w zakręt i koziołkujesz bo ci nagle przyczepność urwało :P
ChuckNorris
Posty: 37
Rejestracja: 21.10.2007 19:49:29
Kontakt:

Post autor: ChuckNorris »

Spaced
Jeden standard na wszystkie dyscypliny zdecydowanie pomaga. Próbowałem to chuckowi wytłumaczyć ale trolle nie lubia innych ludzi słuchać
Jeden rozmiar ramy, szerokości opony, a nawet jej wielkości pomaga, nawet jeden rozmiar oski poprzecznej również, lecz tak nie jest.
Ośka 9mm , 10,, 15mm , 20mm i 30mm - (jakiś amor pod dh tyle miał nie pamiętam linku sami zrobili piastę pod to)
Skoro jest tyle standardów sztyc amorków, siodełek pedałów i setek innych rzeczy, których zróznicowanie nie pomaga to czemu nie uzyć juz starego rozmiaru 622mm w MTB? Przy takiej różnorodności ciężko zauwazyć różnicę. Moze powinna istnieć jedna firma rowerowa i robic jeden model dla unifikacji rozwiązań, zeby się nikt nie pogubił. Może pododnie wg. ciebie powinno byc z samochodami i innymi ustrojstwami?

Jaca
Co do sprawy tematu - wszystko już zostało powiedziane i chyba nikt więcej nie będzie się kłucił, że 29 lepsze, skoro tak nie jest na dzień dzisiejszy
...sprzed kilkunastu lat wypowiedź...
Nikt się więcej nie bedzie kłócić, że tarczówki lepsze, skoro tak nie jest na dzień dzisiejszy
...sprzed kilkudziesięciu lat wypowiedź
Nikt się więcej nie bedzie kłócić, że amortyzatory lepsze od sztywnych rozwiązań, skoro tak nie jest na dzień dzisiejszy

Wszyscy li zrozumieli? Czy komuś trza łopatologicznie, bo ma za daleko od nóg do głowy? :lol:
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

ChuckNorris czy ty naprawie z chujem sie na rozum zamieniłeś? W DH jest 1 standard przedniej Osi. JEDEN. 2 standardy piast tylnych sa dlatego ze PRZERZUCAMY SIE NA DRUGI. To jest STAN PRZEJSCIOWY. Sztyc o ile sie nie myle sa 2 standardy z czego 1 używany w DH. 2 standardy grubości kiery i też wiekszość ludzi w 1 idzie. Wiec gdzie ty widzisz te miliony standardów?

BTW. Jak ktoś sam piaste pod 1 model amora robi to to nie jest standard tak samo jak standardem nie sa 2 rowery dh pod 29''

Inna sprawa, ze koło 29'' pod DH wymaga : Innej ramy, Opony, Obręczy, Szprych, Amortyzatora !! Nie uważasz, ze to troche wieksza zmiana niż 2 grubości kiery gdzie tylko kiere czy mostek zmieniasz? Czy ty naprawde jesteś tak ślepy, ze nie widzisz róznicy?

A co do wypowiedzi odnosnie dawnych czasów to moze i 29'' może miec sens w XC, o którym masz pewne pojecie ale o DH nie masz.




A teraz stawiam sprawe jasno. Trollujesz, nikt sie z toba nie zgadza i tworzysz jedynie śmietnik na forum prezentując zerowy poziom wiedzy o DH. Wczesniej zaprezentowałeś całkowity brak wiedzy o rowerach DH, a pomimo tego wykłucasz sie jak powinny wygladać (to tak jak ja wykłucałbym sie jak napisać balet...).

Wiec tak udowodnij mi, że wiesz coś o geometri DH, a nie o samych zaletach koła 29'' to temat zostanie. W innym przypadku zamykam go.
Wystarczy, ze opiszesz mi podstawowe cechy geometri, o których była mowa poprzednio i na które zwracano ci uwage jak - Wysokość supportu, Kąt głowki, Ogólna Długość Roweru, Długość tylnego wachacza, Wysokość Kiery.
Opiszesz mi jak te charakterystyki wpływaja na rower to udowodnisz mi, że posiadasz wiedze odpowiednia by negować wpływ zastosowań koła 29'' na geometrie roweru. W innym przypadku traktuje to co piszesz jak spam (pseudo intelektualny bełkot też może być spamem, to, że nie przeklinasz nic nie zmienia) i zamykam ten temat do odwołania bo z tego co widze to nic nowego nie powiedizaleś od pierwszej strony, a każdy kto był ciekawy rozwiązania mógł przeczytać linkowane tematy na pierwszej stronie.

Pozdrawiam
Spaced
czaju
Posty: 586
Rejestracja: 16.03.2006 22:49:41
Kontakt:

Post autor: czaju »

ChuckNorris widze ze na kazdym forum rowerowym z uporem maniaka probujesz przekonac wszystkich do kol 29"...

skoro im wieksze tym lepsze to czemu tylko 29" ???
SeraaX
moderator
Posty: 3578
Rejestracja: 22.11.2005 10:56:48
Kontakt:

Post autor: SeraaX »

ChuckNorris pisze:Wszyscy li zrozumieli? Czy komuś trza łopatologicznie, bo ma za daleko od nóg do głowy? Laughing
Ty chyba nie zrozumiałeś, to nie jest forum xc- to nie jest miejsce dla Ciebie.
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

czaju bo o wiekszych ma mniej cytatów, które mozna przeinaczać no i pewnie on ma rower 29'' a nie coś wiekszego ;)
B.Z.
Posty: 1467
Rejestracja: 21.10.2007 09:24:08
Kontakt:

Post autor: B.Z. »

Jaca Cytat:
Co do sprawy tematu - wszystko już zostało powiedziane i chyba nikt więcej nie będzie się kłucił, że 29 lepsze, skoro tak nie jest na dzień dzisiejszy


...sprzed kilkunastu lat wypowiedź...
Nikt się więcej nie bedzie kłócić, że tarczówki lepsze, skoro tak nie jest na dzień dzisiejszy
...sprzed kilkudziesięciu lat wypowiedź
Nikt się więcej nie bedzie kłócić, że amortyzatory lepsze od sztywnych rozwiązań, skoro tak nie jest na dzień dzisiejszy

Wszyscy li zrozumieli? Czy komuś trza łopatologicznie, bo ma za daleko od nóg do głowy?


Wiesz gościu, jeśli ktoś jest tutaj szczególnie głupi i odporny na argumenty to włśnie ty.

Jeśli chodzi o pierwsze amortyztory i tarczówki to widocznie na gówno jeszcze mówiłeś papu, że nie pmiętsz jak niedoskonałe były to rozwiązania. Dopiero rozwój sprawił, ze staly się lepsze od tradycyjnych rozwiązań. Pierwsze amory pracowały kiepściutko, miały mały skok, niewiele poprawiały komfort i bezpieczeństwo, za to byly ciężkie. Tarczówki - jeszcze do dziś trafiają się rozregulowujce się kichy, które głupieją jak się zrobi mokro, słabo hamują i się przegrzewają. I też wazą dużo, na tyle, że w XC niekiedy nie opłaca się ich stosować. Za jakiś czas jak technika pójdzie naprzód to nie będzie takich dylematów.

Po co to piszę - po to żeby pokazać, że trzeba się z wackiem na mózgi pozamieniać, żeby twierdzic, że za jakis czas wszyscy docenią 29ery, takie koło zawsze będzie cięższe i bardziej wiotkie od podobnie zbudowanego 26 a tym bardziej 24. Nawet jeśli się dzięki jakimś niesamowitym materialom uda zrobić koło 29" tak samo sztywne jak 26 to pozostanie problem większej masy i to w dodatku skupionej na obrzeżu koła, (to co waży najwięcej to przeciez obręcz i guma) i zawsze będzie wpływać na efekt żyro, osłabiać zwrotność, zmniejszać przyspieszenie i utrudniać hamowanie. A nierówności przy dzisiejszych zawieszenich to jest najmniejszy ze wszystkich problemów w DH.
ChuckNorris
Posty: 37
Rejestracja: 21.10.2007 19:49:29
Kontakt:

Post autor: ChuckNorris »

Spaced pisze:Wiec tak udowodnij mi, że wiesz coś o geometri DH, a nie o samych zaletach koła 29'' to temat zostanie. W innym przypadku zamykam go.
Wystarczy, ze opiszesz mi podstawowe cechy geometri, o których była mowa poprzednio i na które zwracano ci uwage jak - Wysokość supportu, Kąt głowki, Ogólna Długość Roweru, Długość tylnego wachacza, Wysokość Kiery.
Poprostu chcesz bym zaprojektował idelany rower DH na obręczy 622mm z oponą ISO 622/700C 60-65mm?
A więc dobrze napiszę narazie wstepnie jak to widzę, a rozwinę to w nastepnych postach.

1 Korbowód nie ma związku z wielkością koła, a z konkretną ramą.
2 Kąt główki jak mailowałem z BCDracing.com vel Alexem twórcą DH 29er powinien oscylować w okół 67-68 w zależności od uzytego amortyzatora.
3. Amortyzator winien być przystosowany do piasty przedniej szerszej niż 110mm, a konkretniej zaprojektowałbym specjalną o szerokości 135mm z ośką 20mm. Skok regulacja 170-190mm. Offset więcej niż 50mm- około 58mm, trail jaki chciałbym uzyskać to 95-105mm .
1,5" Headset.
4. Długość roweru. skupiłbym się raczej na tylnym trójkącie. Potrzeba przerobić na tyle obecne systemy zawieszenia by nie wydłuzac tzw. chainstays.
Trajektoria koła winna odbywac się lekko ku górze niż ku rurze podsiodłowej. Podobne zastosowanie ma VPP tylko że wystepuje tzw. chainsuck. Ten punkt jest bardzo istotny dla zwrotności rower i jest dość trudny do zrealizowania dla skoku większęgo niż 165mm. Mój DH 29er miałby w tyle skoku 18 centymetrów przy M maxymalnie 20cm przy ramach od L wzwyż Zawiecha DW link lub 4 zawias podobny przy rowerze WOF9 ze stajni ninerbikes.com.
chainstays od 460mm to trudne :(
5. Wysokość kiery od ziemi do 110cm. Przy skoku 135mm amor White Brothers kiera jest na wysokosci 103cm
6. Nie wiem jaka by była zalecana długość tylnego wahacza.

BCD wyraźnie mówi, ze przy duzym kole nie potrzeba tyle zawieszenia i tak naprawdę DH 29er spełniałbym swoje zadanie przy 170mm przód i tył poza ladowaniami na płaskie.

ps. napiszę pewnie szerzej w nastepnym poście.
SeraaX
moderator
Posty: 3578
Rejestracja: 22.11.2005 10:56:48
Kontakt:

Post autor: SeraaX »

coś tłumaczyłeś ale słówek braknie
ChuckNorris pisze:chainsuck
nie ma czegoś takiego w dh (chodzi o klinowanie się łańcucha na przedniej zębatce) może przy 3 blatach xc tak, ale nie przy jednej zębatce i napinaczu
poraz kolejny widać jak pasujesz do tematyki

Jak zechcemy poczytać coś to wejdziemy na strony, nie potrzeba tu "dobrego wujka tłumacza"
ChuckNorris pisze:ps. napiszę pewnie szerzej w nastepnym poście.
nie pisz
bielek
Posty: 333
Rejestracja: 15.11.2006 18:13:49
Lokalizacja: sadlinkicity i 3city
Kontakt:

Post autor: bielek »

Dobra panowie ja Powiem tylko tyle że zgadzam się z pewnymi argumentami chucka oraz pewnymi oczywistymi sprawami nie będe tego pisał bo po co powtarzać chciałbym tylko nadmienić że fajnie będzie jeżeli takie coś wejdzie wogóle na rynek i pozwoli nam użytkownikom wybrać. Tak samo teraz jest wybór i oczywiste zalety oraz wady 24cale oraz 26cali. Ja problem z 29" rozwiązałbym może niezbyt błyskotliwie ale na przód dałbym 29" co dałoby mi tą lepszą przyczepność i moc łykania przeszkód a na tył 26" w ramce której system zawieszenia powoduje eliptyczny ruch koła (zapomniałem jak to się nazywalo) i myślę że wtedy rozwiązanie byłoby dość optymalne ponieważ najazd na kanciastą przeszkodę najbardziej obciąża przód jako część "atakującą". i przy takim rozwiązaniu uważam że można by wyeliminować wady takie jak:
-duża baza kół
-wysoki suport
Pozdro;)
http://www.pinkbike.com/photo/1238478/
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

ChuckNorris


1. Wysokość supportu ma o tyle zwiazek, że musisz zrobić opadający Chain Stay (ponizej osi koła) zeby to miało sens. To wydłuża tylny wachacz co wpływa na geo jak i jego sztywność wiec albo masz nisko support albo sztywność i krótkie widełki z tyłu.
2. 67.5 stopnia to ma tyle wspólnego z dh co z łyżwami. Ty chyba nie wiesz jakie nachylenie maja teraz powazne trasy Dh (czyt. nie nasze rodzime pół enduro ). 66 stopni to mimimum i to przy sagu i skoku jak w sancie v10. Przy mniejszym skoku 65-64 i nie ma innej opcji.
3. Specialna ośka? Dodatkowa masa, wysokie koszty produkcji, niższa jakość (albo bardzo wysoka cena jesli chcielibysmy miec cos na poziomie DT czy Hope)
4. Nie odchodź od tematu. Efekt bedziesz miał z takimi wielkimi kołami jak w Clio V6 - Wielkie koła + mały samochód = Promień skretu wiekszy niz w pickupie - nie zawrócisz na raz na 2 pasmówce. To jest ważna cecha na technicznych trasach DH i praktycznie zabija pomysł. Rozumiem, że BCD jezdzil na paru Pucharach Swiata ale chyba to naleciałość, ze stanów bo obecny trend w projektowaniu rowerów dąży do ich skracania. Dla porównania Mój stary Rockmachine rama z przed 4 lat - Rozstaw osi 122cm, Czy stare GT DHi tez cos kolo 120cm. A teraz nowy sunday - 115cm. To jest bardzo duza róznica. Dorzucajac koła cofasz sie w czasie.
Inna sprawa, ze zawieszenia sa teraz projektowane aby uzyskać maksymalną efektywność, a ty chcesz co by nie partrzeć zmienić ten ruch i dostosować je specialnie pod 29''? To pogorszy dzialanie zawieszek, a w momencie kiedy zawieszki wróciłyby do poziomu z przed przescia na 26'' to zawieszki bez tego przejscia bedą już znacznie dalej i znacznie lepsze.
5. Wysokość liczysz samej kiery czy do dolnej półki? Do kiery jak licze na przykładzie Canfielda Jedi z Bardzo Wysokim Widelcem jak na dh wychodzi ~102-103cm To 7 cm róznicy. Zreszta czy w przypadku swojego liczysz też to, że mostek jest montowany na górną półke a ten twój White 135mm pewnie nie jest 2 półką wiec dolicz jeszcze troche.
6. Tylny wachacz zależnie od preferencji ale standard w branzy to 430-445mm.

Do tego duże koło bedzie miało jak juz wczesniej mówilem problemy z wytrzymałoscia, które bedzie trzeba skontrowac wiekszą masa. Nie mów, ze tak nie jest bo działa to w obie strony. Koło 24'' do FR nawet ciężko zbudowane bedzie lżejsze od koła 26'' Tak samo z oponami. Nokian Gazzoldi 3.0 (A wiec straszny kloc) w rozmiarze 24'' waży tyle co maxxis 26'' 2.5''. Masa rotacyjna musiałaby wiec byc bardzo zwiekszona już na samych oponach co znacznie obniżałoby przyspieszenie. W efekcie rower na kołach 29'' moze i nadawałby sie do bicia rekordów predkosci ale w DH gdzie liczy sie szybkie nabieranie predkosci i zmienia sie ona nagle ( zacytuje Davida Lopesa - Kogos znacznie bardziej doświadczonego niz BCD "Cała zabawa w Dh nie polega na wielkiej predkosci, a na przyspieszaniu i zwalnianiu").
SeraaX
moderator
Posty: 3578
Rejestracja: 22.11.2005 10:56:48
Kontakt:

Post autor: SeraaX »

posiadłem "fachowej wiedzy" na jakże fachowej stronce: 29er.pl (nie polecam lektury)
jedna jedyna rzecz jest warta zacytowania
"W zawodach gdzie trza (pisownia oryginalna :lol: )robić nagłe skręty (wyczynowe), skakać i robić popisy na jednym kole itp to 26" są znacznie lepsze"
i filmik:
http://pl.youtube.com/watch?v=OyIWPB-X49U hehe

BTW: pisał to nie kto inny jak nasz spamer (żeby nie mówić bot, bo z nimi sie raczej nie dyskutuje)
więc sam sobie zaprzecza :)
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

bielek wieksze koło na przód dawałoby ci na przodzie mniejsza przyczepnosc bo pozycja przesunełaby ci sie do tyłu wiec takie rozwiazanie jest jeszcze gorze moim zdaniem.
bielek
Posty: 333
Rejestracja: 15.11.2006 18:13:49
Lokalizacja: sadlinkicity i 3city
Kontakt:

Post autor: bielek »

no niby tak ale z doświadczenia zauważyłęm że w zakrętach ważniejsza jest przyczepność tylnego koła a tak pozatym od tego jest dupa żeby ją przesunąć bliżej kielni;) a tak nawiasem to i tak nie kupiłbym tego rozwiązania nawet w wersji 29/26 dlatego że sam używam 26/24 i dla mnie lepiej niż 26/26 i tego na razie będę się trzymał dlatego że dla mnie najważniejsza jest przyjemność a nie sekundy. Dlatego uważam że wszystkie argumenty zostały przedstawione pewne podważone a jedno co mnie uderzyło to to że chucknorris próbuje wszystkich namówić do tego rozwiązania i ma w dupie czyjeś zdanie na ten temat trzyma się swojego i tak jakby nie czytał cudzych postów tylko widzi jakiś pod swoim to od razu chyba ma przygotowaną formułkę i wkleja a to nie łądnie myślę że myślący ludzie sami wyciągną z tego wnioski i każdy stwierdzi czy dla niego to będzie dobre czy nie
http://www.pinkbike.com/photo/1238478/
SeraaX
moderator
Posty: 3578
Rejestracja: 22.11.2005 10:56:48
Kontakt:

Post autor: SeraaX »

dalej z gógli:
"Rok 2007 przeznaczony dla 29erów Nowa geometria ram, zwrotność i żwawość. Nie są to już ociężałe świnki."
"Jak widzimy rok 2008 to rok 29erów, kolejne lata będą już nie jeno utrzymywać ten, juz mozna tak rzec, standard, lecz także go rozwijać i pomaluchny wycofywać 26- 559mm, gdyż przestaje ono być potrzebne. Wejdzie do masowej produkcji tez rozmiar 650B- ISO 584mm który definitywnie zastąpi ten sztuczny twór pomyłki w latach 70-ątych. Kto się emocjonalnie związał z 559mm to będą go czekać trudne chwile już w niedalekiej przyszłości. Na przykład ramy na 559mm będą maxymalnie 17 calowe, gdyż od 18" będa już jeno 29ery i 27,5ery. Te rozmiary spokojnie zaczynają się od 15 calówek."
:lol: :lol:

nie wiem skąd źródła tej informacji, bo z tego co ja wiem to chyba tylko jakaś jedna lipna firma (to że nie związana z ekstremą już nie warto wspominać) zrezygnowała z 26" na rzecz 29"

ogólnie rzecz birorąc CN robi burdel na wszelkich forach gdzie zagości i ma opinie fanatyka :]
"a ten znowu", "Nie karmcie Trolli" itp
i wprowadza więcej zamieszania iż konflikt bmx vs mtb i street 24" vs 26" razem wzięte
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

bielek gówno prawda, ze tylnego. Zgubisz tył, a przód trzyma to wrócisz na trase. Zgubisz przód to już po tobie.
To jak z samochodami. Poslizg nadsterowny jest do wyjscia, podsterowny juz nie bardzo.
Do FR to moze tak nie wadzi ale zobacz, ze w DH wszyscy staraja sie przód obnizać dla lepszego docisku przedniego koła właśnie. Teraz wszyscy chca niskie amory, płaskie kiery (cromag robi do dh juz), płaskie mostki.
bielek
Posty: 333
Rejestracja: 15.11.2006 18:13:49
Lokalizacja: sadlinkicity i 3city
Kontakt:

Post autor: bielek »

hehe widać mój stopień zaawansowania jest jeszcze na poziomie 0 ale napisałem co wiedziałem;) ja poza moją wiochę nosa nie wystawiam a tu wielkich zjazdów ni ma:D
http://www.pinkbike.com/photo/1238478/
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

bielek niektórzy jeżdza troche bardziej z tyłu i własnie dopytuje sie jakie zmiany geo to wymaga ale i tak kiera nisko powinna byc. W jezdzie z tyłu nawet bardziej skoro sie jej tak nie ciśnie.
ChuckNorris
Posty: 37
Rejestracja: 21.10.2007 19:49:29
Kontakt:

Post autor: ChuckNorris »

Spaced pisze:1. Wysokość supportu ma o tyle zwiazek, że musisz zrobić opadający Chain Stay (ponizej osi koła) zeby to miało sens. To wydłuża tylny wachacz co wpływa na geo jak i jego sztywność wiec albo masz nisko support albo sztywność i krótkie widełki z tyłu.
To jest trudne - wiem o tym przy 165mm skoku w tyle wyglada to tak http://forum.mountainbike.be/viewtopic. ... 106d477327
2. 67.5 stopnia to ma tyle wspólnego z dh co z łyżwami. Ty chyba nie wiesz jakie nachylenie maja teraz powazne trasy Dh (czyt. nie nasze rodzime pół enduro ). 66 stopni to mimimum i to przy sagu i skoku jak w sancie v10. Przy mniejszym skoku 65-64 i nie ma innej opcji.
Pierwszoplanowo nie masz racji bo do tego potrzebny bedzie psecjalny amortyzator o offsecie rzędu ponad 60mm, zapewne na poczatek tkai nie powstanie. Jak już powstanie to zgadzam się mozna dać 64-65 stopni
3. Specialna ośka? Dodatkowa masa, wysokie koszty produkcji, niższa jakość (albo bardzo wysoka cena jesli chcielibysmy miec cos na poziomie DT czy Hope)
Niech bedzie mozna się bez tego obejść jednak dla potrzeb duzych przeciążeń- ladowanie na płaskie potrzebujemy wiekszęgo kąta pomiedzy szprychą i rawka dla wzmocnienia koła. Np, koło SS tylne pod V-ki jest mocniejsze od tylnego pod tarcze + kaseta 9 biegowa.
4. Nie odchodź od tematu. Efekt bedziesz miał z takimi wielkimi kołami jak w Clio V6
W dużej ramie z małymi kołami nie bedzie az tak wielkiej różnicy. Czy z tego powodu założyłbyś na przód 24"?
To jest ważna cecha na technicznych trasach DH i praktycznie zabija pomysł. Rozumiem, że BCD jezdzil na paru Pucharach Swiata ale chyba to naleciałość, ze stanów bo obecny trend w projektowaniu rowerów dąży do ich skracania. Dla porównania Mój stary Rockmachine rama z przed 4 lat - Rozstaw osi 122cm, Czy stare GT DHi tez cos kolo 120cm. A teraz nowy sunday - 115cm. To jest bardzo duza róznica. Dorzucajac koła cofasz sie w czasie.
Czyż te wszystkie ważkie liczby nie byłyby mniejsze gdyby na przód dac 24" a na tył 20"? Jeździłbyś na takim DH z takimi kołami
Inna sprawa, ze zawieszenia sa teraz projektowane aby uzyskać maksymalną efektywność, a ty chcesz co by nie partrzeć zmienić ten ruch i dostosować je specialnie pod 29''?
Chodzi mi o niechybną modyfikację, która musi być wprowadzona by umiecic tyle skoku w ramach typu M.
To pogorszy dzialanie zawieszek, a w momencie kiedy zawieszki wróciłyby do poziomu z przed przescia na 26'' to zawieszki bez tego przejscia bedą już znacznie dalej i znacznie lepsze.
Nie wiem jak by funkcjonowały. Poza Alexem i kolkoma innymi konstruktorami nie próbowano tego, lecz obecne DH 29ery nie cierpią z powodu zawieszenia. Temat rzeka
5.
Jedi z Bardzo Wysokim Widelcem jak na dh wychodzi ~102-103cm To 7 cm
Strzeliłem, moze udałoby się to zmniejszyć. Napiszę do WB w tej sprawie.
róznicy.
Zreszta czy w przypadku swojego liczysz też to, że mostek jest montowany na górną półke a ten twój White 135mm pewnie nie jest 2 półką wiec dolicz jeszcze troche.
Uzytkownik Rainman rama M Rip9 niner bikes z WB 135mm 535mm Axle to crown height wysokość kiery 103cm od ziemi mostek 0 rise 100mm kiera płaska
Do tego duże koło bedzie miało jak juz wczesniej mówilem problemy z wytrzymałoscia, które bedzie trzeba skontrowac wiekszą masa.
Potrzeba piasty szerszej niz 150mm. Około 160mm
Nie mów, ze tak nie jest bo działa to w obie strony. Koło 24'' do FR nawet ciężko zbudowane bedzie lżejsze od koła 26'' Tak samo z oponami. Nokian Gazzoldi 3.0 (A wiec straszny kloc) w rozmiarze 24'' waży tyle co maxxis 26'' 2.5''. Masa rotacyjna musiałaby wiec byc bardzo zwiekszona już na samych oponach co znacznie obniżałoby przyspieszenie.
Minimalny wzrost na DH29era szacują praktycy na 175 cm dla pełnych mozliwości jazdy. Taka osoba w rynsztunku- zbroji MX waży i tak sporo różnica będzie odczuwalna ale to nie będzie katastrofa w wadze. Przeważą zalety, których nie jesteś w stanie stwierdzić organo leptycznie, gdyż nie jeździsz/łeś na takim rowerze z jego konstruktorem. Nalezy tez wiecej wykorzystywać ruch ciałem niż na 26"
W efekcie rower na kołach 29'' moze i nadawałby sie do bicia rekordów predkosci ale w DH gdzie liczy sie szybkie nabieranie predkosci i zmienia sie ona nagle ( zacytuje Davida Lopesa - Kogos znacznie bardziej doświadczonego niz BCD "Cała zabawa w Dh nie polega na wielkiej predkosci, a na przyspieszaniu i zwalnianiu").
Owszem jak bedzie taka trasa gdzie będzie to tor przeszkód to tak, niemniejjednak przyroda tak nie buduje stoki i tam wieksze koło się sprawdza. Ciężko to wytłumaczyć jesli nie możesz sam tego wypróbować.

tutaj BCD wyjasnia sporo kwestii
http://forums.mtbr.com/showpost.php?p=3 ... stcount=13

a w następnym poście
as for the fork, AGAIN you have not been on a 6'' 29er dh fork. you don't know.
its all you need, b/c i am skipping across rock while your 2.7 tires slam into them
slowing you donw with every hit
, go count the amount of brake bumps,rock,roots
down MSA world cup track. I would kill you in a coast race, KILL. physics. your
math doesn't add up.


chodzi tutaj o kąt natarcia i to jest bardoz wazna karta przetargowa, zadna amortyzacja tego nie zastapi. uważacie inaczej? załóż z przodu 24" lub 20" przekonajcie sięna własnej skórze.

Temat jest o wiele bardziej skomplikowany niż wam się wydaje.
B.Z.
Jeśli chodzi o pierwsze amortyztory i tarczówki to widocznie na gówno jeszcze mówiłeś papu, że nie pmiętsz jak niedoskonałe były to rozwiązania. Dopiero rozwój sprawił, ze staly się lepsze od tradycyjnych rozwiązań. Pierwsze amory pracowały kiepściutko, miały mały skok, niewiele poprawiały komfort i bezpieczeństwo, za to byly ciężkie. Tarczówki - jeszcze do dziś trafiają się rozregulowujce się kichy, które głupieją jak się zrobi mokro, słabo hamują i się przegrzewają. I też wazą dużo, na tyle, że w XC niekiedy nie opłaca się ich stosować. Za jakiś czas jak technika pójdzie naprzód to nie będzie takich dylematów.
Pierwsze 29ery miały identyczną geometrię jak 26ery powiększoną gdzie trzeba. Wazyły sporo i uzywały szeroko rozumiane standardu 26" Wynik? Jeździły jak słonie/ cieżarówki - były takie jak przy amorkach i tarczach dawnych
Po co to piszę - po to żeby pokazać, że trzeba się z wackiem na mózgi pozamieniać, żeby twierdzic, że za jakis czas wszyscy docenią 29ery,
własnie to się dzieje. Poprawiono geometrię, opony 29er specific np. wtb prowler i wtb 2,6" pod DH. amortyzatory mają wiekszy offset zamiast 38mm maja 51mm co psrawia że trail z 90mm spadł do 71mm, czyli identyczny jak w XC 26" to samo trza zrobić w DH. Poczytaj jest teog multum nie jestem w stanie ci tego wsyuztskiego tutaj opisać.
Nawet jeśli się dzięki jakimś niesamowitym materialom uda zrobić koło 29" tak samo sztywne jak 26 to pozostanie problem większej masy i to w dodatku skupionej na obrzeżu koła, (to co waży najwięcej to przeciez obręcz i guma) i zawsze będzie wpływać na efekt żyro,

Trudno musi wiecej wazyć tak samo jak 26" od 24", a jednak wybierasz cięższe 26" a nie 24" na przód czemu Mogę tym samym wcisnąć ci 24" na przód. Zalety pokonujawady- znowu wgryź się w temat - na mojej stronie jest mnóstwo linków gdzie mozesz daje w kilku językach drążyć temat. nie chce ci się. Efekt- piszesz takie nonsensy.
Efekt żyroskopowy załatwiasz większym offsetem amortyzatora pozatym efekt zyro daje nam większą stabilność
osłabiać zwrotność,
J. W. Offset to załatwia, musimy uzyskać odpowiednią wartość Trailu!
zmniejszać przyspieszenie
nie na tyle by było to kłopotem
i utrudniać hamowanie.
Błąd. Lepsza przyczepność= lepsze hamowanie. Brak ci doświadczenia z tym rozmiarem.
A nierówności przy dzisiejszych zawieszenich to jest najmniejszy ze wszystkich problemów w DH.
Załóż na przód 20" lub 24" a potem 26" i 29" i wtedy się wypowiedz. Podpowiem kat natarcia. Przy 29"

ps. ja nikogo nie wyzywam i nie obrażam, co zdaża się wam w co drugim poście. Dlaczego? Niech ktoś uzasadni czemu robi ze mnie idiotę. Ja 29erami zajmuję się już 2 lata, a wy?

Tak wypowiada się Cloxxki holenderski zawodnik
http://forums.mtbr.com/showpost.php?p=3 ... stcount=38
Przeczytajcie uważnie
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości