witam. mam problem w wyborze mostka do streetu. NS quark PRO czy PRODIGY PROfessor???????? NS chatakteryzuje sie grubszymi srubami..... czy grubosc srub i gwintow jest wazna? czekam na odp, z gory dzieki. pozdro
Jak najbardziej jest ważna ponieważ jeżeli mocno dokręcasz mostek to w mostkach ze słabszym gwintem możesz go poprostu zerwać. Ale jeżeli patrząc na prodigy i NS które co jak co są jednymi z wiodących firm to jak dla mnie nie powinno mieć to znaczenia. Ja bym wybrał NS bo poprostu bardziej mi się podoba ;p
MOWISZ POWAZNIE??!! no ok niech bedzie ze to importerzy z tajwanu. Tylko dlaczego tyle ludzi jezdzi na ich częściach i sobie je chwalą??hmm??nie bede sie spierał że sa lepsze od race face bo bym był ****** ale ja bym sie nie wachał kupic ich części
howard512 Quark jest naprawdę udanym i fajnym mostkiem - polecam .
Steel2 Masz tak z 85% racji, bo faktycznie w prodigy chyba tylko 9.81 i JB są ich produktami autorskimi - Mostki, pedały , napinacz, kiery ( choć Mo-Cro 4130 nie spotkałem pod innym brandem jeszcze ), piasty ( tutaj też w kilku detalach bym się spierał ) - to jest katalog z odpowiednimi nadrukami dla danych odbiorców
NS- ma trochę i z katalogu jak i ma sporo autorkich projektów - Niestety nie wszystkie Ich produkty są high endem, ale jakość przyzwoita, aczkolwiek nie zrobię nigdy tego błędu znów i nie kupię piasty NS-a .
Domi Wiodące firmy - owszem .... duncon i ns są takimi - ale zdecydowanie tylko na rynku polskim . Co do chwalenie - spieralbym sie, ale to juz kwestia gustu .
WWW.WFSPORT.PL
http://tiny.pl/bcjf - rowery na 2009...
W każdej produkcji z Taiwanu można spokojnie wprowadzić drobne zmiany ( kwestia zamawianej ilości ). Pokaż i proszę te "autorskie" projekty, bo zapewne to właśnie katalog+drobne zmiany ( i właściwie jestem tego pewien ).
Dlaczego tyle osób jeździ ? Bo tanie i łatwo dostępne. Myśląc w tych kategoriach to jakikolwiek sztywniak NS jest dużo lepszy od M6. W końcu M6 jest mało, a na NSie jeździ kupa ludzi i sobie chwali.
Steel2 Kur.wa może on nie ma 100000 na sprzęt i jak sie pyta "Czy Prodigy czy NS" to nie "Czy Race Face" Dlatego nie pier.dol w kółko o najdroższym sprzęcie bo jak masz kase to se kupuj, ale wiedz że nie wszyscy mają. To że ściąga z tajwanu? 90% produktów rowerowych na naszym rynku jest z Tajwanu i kupa ludzi na tym jeździ i mało kto narzeka więc nie wiem w czym twój problem W ogóle ostatnio zauważyłem że jesteś bardzo przemądrzały i pewny siebie... Nie wiem czy tak ci odbija bo jesteś anonimowy w necie, czy na prawde taki jesteś bo jak to drugie to pewnie cie nikt nie lubi i dlatego tak piszesz. A jak srasz pieniędzmi to sie nie chwal i zamknij sie jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia w temacie.
howard512 Miałem Quarka Pro jakiś czas i nie narzekałem, fajnie sie jeździło. A co do śrub to dają Ci 2 zapasowe tak w razie czegoś. Z resztą zawsze możesz je sobie kupić w najbliższym sklepie metalowym. Co do produktów prodigy - są fajne, nie zawiodłem sie, ale ich mostka nie miałem, więc nic nie mówie na ten temat... Ja bym brał Quarka Pro.
Posłuchaj uważnie matołku. Przyczepiłem się tylko do tego, by nazywać NS i inne tajwańskie katalogi uznaną i dobrą firmą. I nic Tobie do tego. Naucz się nazywać rzeczy po imieniu.
Potem czyta się posty, że sign to bardzo dobra rama, NS to genialne części. I tak potem masz mówić o naprawdę dobrych ? Super, hiper genialne ?
Prawda boli, bo masz ? A co mnie to obchodzi szczylu ? Naucz się kultury trochę. Przyda się. Domorosły psycholog się znalazł.
Tak jestem pewny siebie, bo się na tym znam. I bajek nie daję sobie wciskać. Umiem ocenić co jest dobre, a co nie i będę bezwzględnie tępił głupotę i nazywanie przeciętn=ego sprzętu dobrym albo bardzo dobrym i to nie zależnie od ceny ! Potem ktoś niezorientowany trafia na takie wypociny i wprowadza go to w błąd.
NS ma produkty średniej jakości i Wasz płacze i krzyki tego nie zmienią.
ps. I nie jest to, że chwalę co mam ( co jest częstą przypadłością na tym forum ), bo tak się składa, że jeżdżę na jakimś mostku Truvativia, a RF leży na półce.
howard512 zeby dac 30000$ za rower trzeba byc debilem. Nawet przy najdrozszej ramie dh na swiecie (6100euro) nie zabulisz tyle.
a co do tego co mowi Steel2 to chlopak ma racje. Produkty nsa maja glownie dobra cene i jak za ta cene ujda (jesli lubisz ceny sklepowe) ale jak sie szuka to mozna znalesc duzo lepsze opcje.
Steel2 swoja droga ramy Nsa sa juz w miare uznane. Nie rozumiem tego, a amerykanie jeszcze nie ogarneli, ze z suba 08 gorna rure mozna noga wykopac ale dobrze sie lansuja i reklamy w magazynach topowych maja wiec ida. Ja tam jakbym mial kase to bym rame do dj/street o takiej masie bral z alu bo na subie i tak grinda nie zrobisz.
chlopaki... spoko. zaraz wyzwiska. troche kultury!!! ja do NS nic nie mam. kumpel jezdzi pare ladnych lat na piascie NS i chodzi mu pieknie i to nie jest rowelek na 3 kolkach tylko cos na czym juz mozna poszalec. a mostek wzialem jednak PRODIGY , zaryzykowalem. jak sie rozpie.rdzieli to ma 12mcy gwarancji. dam znac jak juz zloze rower i powiem wam co mysle i tej firmie i ich mostku.
Steel2 weź sie nie ośmieszaj z tym że sie nie chwalisz... Skoro tak polecasz RF i w ogóle to czemu go nie masz w rowerze tylko Truvativa? Bo jest kijowy? Tym, że masz mostek za 200zł na półce i tym że mostkiem Truvativa gardzisz jak największym gównem pisząc "jakiś" wcale sie nie chwalisz wcale...
Czy ja mówie, że produkty NSa są super? Nie. Miałem Bitcha, zajechałem go i wiem że nie są świetne. Mówie, że skoro chłopak pyta sie o coś w klasie cenowej +- 100zł to nie polecaj mu czegoś 100% lepszego, bo takim sposobem każdemu kto pytałby o amora do 500zł można by było polecać 888 RC3 WC i co, tak fajnie by było? Skoro pyta o coś tej klasy to chyba jasne, że nie ma kasy na RFa.
Tak zdecydowanie się na tym znasz. Pokazałeś to właśnie tym, że jeździsz na gorszym mostku, skoro lepszy leży na półce. Jeżeli ktoś nazywa sprzęt dobrym albo bardzo dobrym to nie tylko patrzy na jakość i trwałość ale też na cene. Co mi po tym, że mostek RFa jest super trwały, skoro kosztuje 2x więcej niż mostek NSa, a wytrzymałość ma minimalnie większą, aczkolwiek NS i tak jest na tyle mocny, że nikt na trasach w PL go nie zakatuje.
Chyba nie powiesz, że sign to masakrycznie zła rama. Wytrzymuje swoje, kosztuje mało, a to że ma kilka wad które każdy produkt ma... NS też daje rady. Jeśli mam mówić o bardzo dobrych, to mówie o nich jak ktoś mnie o takie pyta, a jeśli ktoś chce coś tańszego i gorszego... Jego sprawa. Prawda boli bo mam? Nie mam ani jednej cześci z NSa czy Prodigy i prawda mnie nie boli, bo jest taka, że jak chce mieć coś w miare dobrego i po normalnej cenie, to kupuje coś u nich, a nie szukam RFa. Naucz sie czytania ze zrozumieniem bo widać ciężko ci to idzie...
I to że ramy takie jak NSy ktoś kupuje i firma sie rozwija świadczy samo o sobie. Prawda jest taka, że NS ma renomę, sprzedaje produkty nie tylko w Polsce i ludzie nie narzekają. Gdyby było tak jak mówisz to każdy spawał by sobie ramy w garażu bo były by lepsze niż te z tajwanu, a tak nie jest i jednak jest popyt na to coś co wg. ciebie jest złe.
Dlatego na następny raz czytaj uważnie temat i analizuj o co chodzi kolesiowi, a jak nie wiesz to sie nie odzywaj, bo skoro lubujesz w drogich częściach - idź na mtbr albo gdzieś gdzie ludzie mają kupe kasy i katują niemiłosiernie - może cie zrozumieją.
Steel2 jezeli cos masz do tajwaniskij rzeczy to przestan jezdzic na rowerze. teraz nawet marcok na rok 08 robi amory na tajwanie. teraz juz pewnie wiekszosc lepszych firm bedzie produkowala sprzet na tajwanie bo tam jest poprostu tansza produkcja a marke juz maja wyrobiona. duncon tez robi ramy na tajwanie. na oficjalnej stronce dc jest to napisane. a ramy nadal ciesza sie powodzeniem.
A co do mostka to ja sam mam NS QUARK, nie narzekalem, chociaz raz rower poprostu sie przewrocil i przekrzywila sie kiera, moze za slabo przykrecilem chociaz smigalem na takim i nic sie nie dzialo. takze nie wiem co o tym myslec. pisze tylko swoje doswiadczenie z ns.