Siema, chce na początku dodać ze to jest moja pierwsza styczność z damperami (poprzednio jeździłem tylko na sztywniakach) i sorry jeśli coś głupiego napisze
no to sprawa wygląda tak jeden "inteligent" urwał mi pokrętło kontroli odbicia inaczej chyba Rebound, ale mniejsza z tym co sie stało itd
chciał bym sie dowiedzieć poprostu czy gdzieś można to naprawić i ile na "oko" bedzie to kosztować?
Jak by co to damper DHX 4.0 długość montażowa 222mm
Fox najpewniej nie pomoże, miałem problem podobnej natury to ich przedstawiciel na Bydgoszcz kazał mi z tym iść do tokarza bo "fox takich elementów nie sprzedaje osobno". I w sumie to bym polecał zrobić odkręcić to co zostało, i niech wytoczą, powinno kosztować grosze.
Krakos - powinna być gdzieś mała imbusowa śrubka, najprawdopodobniej w zagłębieniu w główce pokrętła. Przyznaję się bez bicia, że akurat Foxa do tej pory nie rozbierałem, ale rozbierałem kilka innych damperów i zawsze dało sie je zdjąć bezinwazyjnie, ale na pewno też da się go zdjąć skoro wcześniej jakoś został założony. Pokombinuj...
Hmmm.. ale wykombinowali. Wygląda na to, że pokrętlo jest jednoczęściowe, żeby mieć pewność musiłbym mieć to w ręku, ale napiszę co mi się wydaje.
Ten kawałek który się odłamał naciskał na końcówkę iglicy, którą widać wewnątrz dziury na zdjęciu. Z drugiej strony jest na pewno kawałek gwintu, który powoduje wciąganie lub wyciąganie stożka, który naciska mniej lub bardziej na iglicę. Zazwyczaj w damperach element który naciska na iglicę nie stanowi integralnej części z pokrętłem, które zawsze jest narażone na uszkodzenia. Fox najwyraźniej zastawil kolejną pułapkę na użytkowników.
Całego pokrętla w tej sytucji NA PEWNO nie da rady wymienić bez serwisu, trzeba poluzować iglicę (bo ona jednoczesnie blokuje tą resztkę która została , wkręcić nowe pokrętełko i zmontowac wszystko. Iglicy nie da się poluzować nie rozbierając dampera.
Jest jednak opcja B - trzeba skręcić ze sobą oba elementy. na pewno nie znajdziesz tak wskiej śruby, żeby puścićją wewnątrz tego przewężenia, ale z tego co widzę na zdjęciu iglica nie wchodzi głęboko, więch CHYBA nie musi ono być takie duże, można będzie dć grubsz śrubkę. Trzeba będzizie oba elementu przewiercić wzdłuż (trzeba mieć do tego dużą wprawę i najlepiej wiertarkę stołową lub frezarkę) i spiąć je śrubą, dla pewności dać nakrętkę kontrującą. Przy rozwiercaniu najpewniej usuniesz calkowicie ten wąski łącznik, trzeba będzie ten dystans nadrobić jakąś tulejką. Jeśli ten stożek wejdzie za głeboko będziesz miał zbyt mocne tłumienie.
Oczywiscie to co napisałem to jest na podstawie przypuszczeń, gdybym mieszkał w Krk to byśmy mogli się spiknąć, obejrzałbym i może nawet pomógł zreperować, bo mam odpowiednie narzędzia, a tak to niestety nie mogę być pewnymtego co piszę.
Niedługo (tydzień-dwa) będę rozbierał swoją Vanillę, i rzucę okiem na pokrętło, jeśli będzie tak jak myślę w Vanilli to istnieje duża szansa, że i w DHXie będzie podobnie, damCi w razie czego znać na PW.
Póki co doraźnym rozwiązaniem będzie wdupczenie tego odłamanego kawałka z powrotem i zablokowanie go szwedzką obejmą. Regulacja nie będzie działać, ale tłumienie wróci do takiego poziomu jaki miałeś przed odłamaniem pokrętła, będzie można tak jeździć póki się czegoś mądrzejszego nie wymyśli.
Panowie odświeżam post ponieważ panowie od foxa okazli sie.... nie będę sie wypowiadał się czym albo kim... ale powiem ze wypieli sie porostu do mnie tyłem... i mówią ze fox europe zakazał im sprzedawania części zamiennych!! przecież to jest absurd, paradoks, nonsens.... Ludzie pomóżcie... bo nie chce jeździć ciągle na damperze bez tłumienia odbicia... chodzi mi tylko o te nowe głupie pokrętło... od kogo je kupić albo kto mógł by mi dorobić... POZDRAWIAM i proszę o pomoc! z góry thx
Krakos - no niestety, ja już wcześniej też miałem "przyjemność".
Największy problem to będzie usunąć z głowicy odłamany kawałek pokrętła. Najlepiej gdybyś mił dostęp do małej frezarki i naciął sobie rowek, żeby wsadzić w nie śrubokręt.
Jak już będziesz miał brakujący element to zabierz obie części do tokarza, niech ci wytoczy coś takiego. Każdy jest w stanie coś takiego zrobić i to za grosze.
Wkręcanie - musisz wcisnąć iglicę śrubokrętem, żeby nie przeszkadzała we wkręceniu pokręłtła i zwyczajnie je wkręcić. Jak je wkręcisz to iglica sam powinna wskoczyć w wycięcie w pokrętle. Może być problem, może się okazać, że iglica nie wbija się odpowiednio głęboko i wtedy masz problem, trzeba będzie odkręcić głowicę, albo rozebrać damper.
a mi sie wydaje ze to urwane mi gdzies wypadlo ;/ .... kurcze ja to mam pecha ( - przestroga dla kazdego MTB'owca! nie dajcie jedzic na swoich rowerach gością którzy jedzą na BMX.... bmx ma byc mega pancerzny i jest mega prosty w budowie - czytaj ****** odporny... może ktoś ma dhx, 3,4,5? ktoś Krakowa? jak będzie robił serwis to mógł by wykręcić swoje pokrętło i mi pożyczyć żebym sobie dorobił to był by dobry pomysł ?
Będzie problem, bo jeśli pokrętełko nie pęknie to go nie wyciągniesz, musiałbyś odkręcić tłok albo głowicę a to jest niewskazane o ile sytuacja tego nie wymaga.
Spróbuj wyciągnać od tych cwaniczków z Foxa wymiary tego pokrętła, a jeśli nie da rady to niech tokarz zrobi to "na pałę" na bazie tej resztki która została i zdjęć ułamanej końcówki.
Na 90% powiny pasować, jak patrzę na foty rozebranych DHXów to tłoczysko wygląda identycznie jak w Vanilli. Ale można się jeszcze upewnić - zmierz suwmiarką średnicę i długość dziury w którą włazi to pokrętło to ci powiem czy jest tyle samo czy nie.
Panowie FOX DHX, Manitou Swinger to to samo co 5th element.
Ja dziś na spokojnie mój damperek serwisowałem wczoraj siadło mi tłumienie powrotu(5th element coil) w serwisie 260zł krzyknęli... więc lepiej samemu się za to zabrać. Cała operacja jest banalnie prosta.
Tak wygląda wynalazek po całkowitym wyczyszczeniu i rozebraniu:
jeśli chcesz mogę Ci podać wymiary pokrętła, dokładne focie itp. w 5th element jest zbudowany identyczne jak w FOX dhx kwestia kto komu sprzedał technologię chyba jest powszechnie znana.
zagadaj do mnie na gg: 11075383