Ile i jaki olej do duro
Motorex jest własnie OK. Może jakieś specjalistyczne rowerowe są lepsze, ale kurewsko drogie. Motorex porównywałem z Mobil 1 i to jest dopiero porażka.
Co do olejów rowerowych to w sklepie gdzie kupowałem olej motocyklowy powiedzieli mi, ze tak naprawdę tylko kilka firm robi olej do widelców, reszta tylko nakleja swoje etykiety. Nie wiem ile w tym prawdy, faktem jest, że każdy motocykowy działa różnie w zleżnosci od temperatury, Motorex jeszcze najmniej. Mozna sobie z tym radzić, zmieniając sezonowo gęstość oleju, ale wyeliminować tego zjawiska tak do końca to się nie da.
Jeśli to co mi powiedzieli w sklepie jest prawda to to co sprzedają jako olej do widelek rowerowych nie jest olejem do widełek, może to olej do mechaniki precyzyjnej. Można ocztywiscie nie wchodzić w szczegóły tylko zapodać Finish line za 100 zet za litr, ale można spróbować rozkminić temat.
Co do olejów rowerowych to w sklepie gdzie kupowałem olej motocyklowy powiedzieli mi, ze tak naprawdę tylko kilka firm robi olej do widelców, reszta tylko nakleja swoje etykiety. Nie wiem ile w tym prawdy, faktem jest, że każdy motocykowy działa różnie w zleżnosci od temperatury, Motorex jeszcze najmniej. Mozna sobie z tym radzić, zmieniając sezonowo gęstość oleju, ale wyeliminować tego zjawiska tak do końca to się nie da.
Jeśli to co mi powiedzieli w sklepie jest prawda to to co sprzedają jako olej do widelek rowerowych nie jest olejem do widełek, może to olej do mechaniki precyzyjnej. Można ocztywiscie nie wchodzić w szczegóły tylko zapodać Finish line za 100 zet za litr, ale można spróbować rozkminić temat.
to bardzo dziwne, bo duro przyjmuje oleje ala kujawski bez problemów- tłumik jest zamknięty i żaden syf nie ma tak dostępuMAGIK_KRK_PL pisze:o ale np jaka firme polecacie? ostatnio mialem motorex czy cos takiego i bylem powiedzmy srednio zadowolony
a motorex jak już ktoś napisał jest dobry, przez pewien czas był to nawet producent oryginalnego oleju marzocchi. Pewnie gęstość była zła.
I nawet motorex wg mnie dla duro to za dużo. Przerost formy nad treścią

B.Z. jakich elemetów kartridża 
jedyne co by się mogło teoretycznie zużyć w duro to uszczelka, ale jej moze zaszkodzić najwyżej syntetyk silnikowy bo ją rozpuści (mineralny nie jest dla niej groźny)
A duro działa identycznie na ~podobnej gęstości "kujawskim", motorexie czy mineralnym silnikowym. Tak samo kiepsko. Tłumik jest na tyle prosty że nie ma różnicy to się tam wleje. Byle by gęstość była ok. NO i to zależy czy miało się opaskę na tłumiku czy nie (to o starszym duro )
Ogólnie duro chodzi fajnie tylko przy przesiadce np z mozo czy jakiegoś starego rst bez tłumika.

jedyne co by się mogło teoretycznie zużyć w duro to uszczelka, ale jej moze zaszkodzić najwyżej syntetyk silnikowy bo ją rozpuści (mineralny nie jest dla niej groźny)
A duro działa identycznie na ~podobnej gęstości "kujawskim", motorexie czy mineralnym silnikowym. Tak samo kiepsko. Tłumik jest na tyle prosty że nie ma różnicy to się tam wleje. Byle by gęstość była ok. NO i to zależy czy miało się opaskę na tłumiku czy nie (to o starszym duro )
Ogólnie duro chodzi fajnie tylko przy przesiadce np z mozo czy jakiegoś starego rst bez tłumika.
No własnie nie koniecznie tylko syntetyk może jej zszkodzić, kujawski co prawda jej nie rozpuści, ale spowoduje szybsze wytarcie. Chociaż w sumie kto by się tym przejmował w przypadku Duro...
A co do pracy to w sumie masz rację, tam mozna zalać co się chce i tak będzie ch**nia.
A przy RST bez tłumika to wszystko co w ogóle chodzi jest fajne, wyle że beztłumikowe RST to 100 złotych kosztują.
Kiedyś w omedze przerobiłem tłumik, rozwierciłem knalik i zdjąlem uszczelki kurzowe które zbyt ciasno przylegały do goleni (trzeba je zastąpić harmonijkami) zaczęła chodzić naprawdę spoko, może by tak spróbować w Duro to i owo przewiercić i spróbować wywaliś wszystko co trze? Oczywiscie nie zmienia to faktu, ze raz - dwa coś innego się w nim sypnie (co trzeba było Omedze oddać to że była mocna, skakać to nie skakałem na niej, ale przy mojej wadze to nie miał lekko), ale może choć z pół roku dobrze podziała...
A co do pracy to w sumie masz rację, tam mozna zalać co się chce i tak będzie ch**nia.
A przy RST bez tłumika to wszystko co w ogóle chodzi jest fajne, wyle że beztłumikowe RST to 100 złotych kosztują.
Kiedyś w omedze przerobiłem tłumik, rozwierciłem knalik i zdjąlem uszczelki kurzowe które zbyt ciasno przylegały do goleni (trzeba je zastąpić harmonijkami) zaczęła chodzić naprawdę spoko, może by tak spróbować w Duro to i owo przewiercić i spróbować wywaliś wszystko co trze? Oczywiscie nie zmienia to faktu, ze raz - dwa coś innego się w nim sypnie (co trzeba było Omedze oddać to że była mocna, skakać to nie skakałem na niej, ale przy mojej wadze to nie miał lekko), ale może choć z pół roku dobrze podziała...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość