kaski karbonowe

[cyprian14]

Wiec sprawa wygląda tak tld d2 carbon/the one carbon. Oba kaski fajne ale raczej the wezmę bo tld ze stanów bym musiał zasysać. Jeszcze nie zamawiam wiec proszę o wypowiedzi. I dziękuje za aktualne zainteresowanie.

[Steel2]

i THE i TLD masz na CRC w całkiem niezłych cenach

[Zaku_Krk]

Ale malowanie THE miażdzy system poprostu. Nie widziałem tak pięknego kasku

[sudi]

Spaced - O czym Ty do mnie Mówisz Przyjacielu jeśli chodzi o Devianta ? To, że Miałeś go w rękach, to niewątpię, bo sam czytałem jak Pisałeś o świetnej wentylacji Ale z wyściułką się nie zgodzę - Kupilem tydzień temu carbonowego devianta na ten rok ( czarno-złoty ) i jest lepiej wyłożony niż mój azonic stary - Naprawdę . Jedyna wada devianta to cena, choć ja swojego kupiłem za 45% sklepowej, więc za bardzo mało . Pozatym polecam Ale spierać się nie będe - wkońcu gusta są rozne.


Co do wyboru - Zdecydowanie THE - Dla mnie zdecydowany faworyt z tych podanych przez autora kasków - Dodatkowo czarno- złoty jest piękny ( ostatnio uwielbiam to zestawienie kolorow ) .

Pozdrawiam !

[Spaced]

sudi w porownaniu z moim full bravo bylo biednie. Starszy szuka kasku teraz dla siebie wiec sporo o nim poszukalem. Kto w nim jezdzil mowi mi, ze gleby w nim zwyczajnie bolą. A wysciolka jak na moj gust cieniutka. Dobre to do 4x i lekkiego FR ( i od takich ludzi widzialem zadowolone opinie) ale o kamien nie chcialbym glowa tym walnac. No ale moze ty breakdanceowych ruchów tyle przy glebach co ja nie odstawiasz. Ja zawsze lubie miec duzo wysciolki bo jak leb boli mnie nawet w moim czasem to boje sie sprawdzac jak byloby w deviancie

[cyprian14]

Wybór padnie raczej na The ponieważ TLD musiał bym ze stanów ciągnąc. Dzięki za zainteresowanie i pomoc, w przyszłości będę mógł zdać relacje. Pozdrawiam
Jacek