Pytanie do osób serwisujących Pike'a

meff
Posty: 146
Rejestracja: 08.05.2007 09:18:17
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Pytanie do osób serwisujących Pike'a

Post autor: meff »

Pozwolę sobie na re-thread z forum konkurencji ;)

Jako że wziąłem się za pierwszy przegląd widelca, i leży w negliżu wyczyszczony na biurku :) zapytam o parę spraw, bo nie chcę spaprać roboty a i przy okazji dowiedzieć się czegoś:

1.Jak się wyjmuje uszczelki? Jakoś nie mam serca wciskać tam śrubokręta, ale to chyba jedyny sposób... Jeśli tak, to w którym miejscu odchylić/podważyć/wyciskać... ?

2.Uszczelki mam na razie w dobrym stanie, ale przyszłościowo zapytam, które stosować? Oryginalne RS czy zamienniki Enduro? Cena chyba porównywalna...

3.Między uszczelką kurzową a olejową jest wciśnięta taka oto żółtą gąbeczka – http://img210.imageshack.us/img210/9701 ... bkagi1.jpg. Oto uszczelki bez gąbki - http://img210.imageshack.us/img210/1653 ... lkija1.jpg , a oto z tą gąbeczką „dystansującą” przestrzeń między olejowymi a kurzowymi http://img210.imageshack.us/img210/1360 ... bkavz2.jpg. Pytanie – czy ta żółta gąbka jest tam konieczna? Czy uszczelki-zamienniki (np. Enduro) posiadają w komplecie taką gąbkę?

4.Przy składaniu sztućca, czym najlepiej „nasączyć” uszczelki, a właściwie czym nawilżyć wspomnianą gąbkę? (bo ma ona jak się domyślam funkcję smarującą/czyszczącą). Po prostu wytłuścić trochę olejem, którym będę zalewał górną lagę (5W), czy może dać tam trochę czerwonego FinishLine'a? (ponoć sprawdza się jako smarowidło pod uszczelki – nieraz sam, lecz od góry, odchylałem kurzowe i wciskałem go pod nie – pomagało, dlatego myślę że do środka też można go dać). Przy rozbieraniu widelca widziałem że fabrycznie były tam resztki jakiegoś stałego żółtego, nieprzezroczystego smaru.

5.RS zaleca wlać przez dolne dziury 15ml oleju na każdą lagę – lepkość 15W, choć i piszą że może być 5W (tak jak główny olej), ma to smarować widelec od dołu. I teraz pytanie, czy jak doleję tam trochę więcej wpłynie to na mniejsze dobijanie widelca? Teoretycznie tak, tyle że nie chcę tam niczego zniszczyć przy dobiciu...
Wiem że ludzie zawsze odradzają dolewanie większej ilości oleju do tłumika Motion Control - i słusznie, bo ma budowę zamkniętą i może ten plastik rozsadzić. Natomiast nie wiem właśnie jak to jest z dolnymi lagami...

6.Jakim smarem przesmarować u-turnową sprężynę? Domyślam się że jakiś stały, choć stosunkowo rzadki smar. Tylko konkretnie jaki?

Pozdrawiam

EDIT: Linki poprawione.
ravfr
Posty: 1490
Rejestracja: 11.05.2006 20:09:53
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: ravfr »

Hej ,
meff pisze:.Jak się wyjmuje uszczelki? Jakoś nie mam serca wciskać tam śrubokręta,
śrubokręcik , śrubokręcik :wink: , najlepiej tępawy, tylko z wyczuciem i ostrożnie , uszczelki nie są bardzo mocno osadzone.
meff pisze:Oryginalne RS czy zamienniki Enduro?
stosuję zazwyczaj orginały ale nie będę się upierał , Enduro też dają radę .
meff pisze:czy ta żółta gąbka jest tam konieczna?
"jeżeli jest to ok , jeżeli nie ma to trudno" - oficjalne stanowisku serwisu Manitou a to ten sam system smarowania .
meff pisze:Po prostu wytłuścić trochę olejem, którym będę zalewał górną lagę (5W),
tak , poprostu płukam tą gąbkę w oleju

meff pisze:RS zaleca wlać przez dolne dziury 15ml oleju na każdą lagę – lepkość 15W, choć i piszą że może być 5W
do smarowania lepsza będzie piętnastka
meff pisze: teraz pytanie, czy jak doleję tam trochę więcej wpłynie to na mniejsze dobijanie widelca?
tak, ale lepiej trzymaj się zaleceń fabrycznych , choc jak wlejesz kilka ml wiecęj to nic się stać nie powinno.
Apropo's zniszczenia : ekstremalnym przykładem był Sherman , na który po wylaniu sie do lagi całej zawartości tłumika dalej był maltretowany.Efekt:wywaliło ślizgi przez uszczelki , nie wierzyłem własnym oczom.

meff pisze:Jakim smarem przesmarować u-turnową sprężynę?
do tego typu widelcy stosuje się smary nierozpuszczalne w oleju np.Judy Butter RS czy smar Manitou , możesz wysmarowac tym sprężynę , ślizgi i uszczelki przed złożeniem .

"Pajki" to bardzo przyjemne widelce, w użykowaniu jak i serwisie , jedyne zastrzeżenie budzi ilosc oleju smarującego wlewana fabrycznie , dosłownie kilka kropel . Zdażyło mi się z pięć takich "kwiatków" ....

pozdrofki
ravfr
meff
Posty: 146
Rejestracja: 08.05.2007 09:18:17
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: meff »

ravfr pisze:do tego typu widelcy stosuje się smary nierozpuszczalne w oleju np.Judy Butter RS czy smar Manitou , możesz wysmarowac tym sprężynę , ślizgi i uszczelki przed złożeniem .
Chodzi o http://www.allegro.pl/item399211242_sma ... _180g.html i http://www.bigbike.opole.pl/img/1626.jpg ? (jakoś nie znalazłem JudyButter w żadnym e-sklepie na szybko). Co się bardziej opłaca kupić (tak 'objętościowo')? A może jakiś tańszy ekwiwalent? Coś z oferty finishline może, bo w wielu pobliskich rowerowych mają chyba monopol heh.

Dzięki za wyczerpujące info. Do zobaczenia gdzieś na szlaku w Beskidach ;)
ravfr
Posty: 1490
Rejestracja: 11.05.2006 20:09:53
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: ravfr »

meff pisze:(jakoś nie znalazłem JudyButter w żadnym e-sklepie na szybko). Co się bardziej opłaca kupić (tak 'objętościowo')?

raczej motorexa , smar RS wychodzi ponad 2krotnie drożej .
meff pisze:A może jakiś tańszy ekwiwalent?
szczerze mówiąc nie mam pojęcia a finishline chyba nie robi takiego smarowidła .
meff pisze:Do zobaczenia gdzieś na szlaku w Beskidach
Trzymam za słowo ;) .

ravfr
MUSZEL
Posty: 4424
Rejestracja: 21.08.2007 10:44:23
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka / Łódź
Kontakt:

Post autor: MUSZEL »

meff pisze:I teraz pytanie, czy jak doleję tam trochę więcej wpłynie to na mniejsze dobijanie widelca? Teoretycznie tak, tyle że nie chcę tam niczego zniszczyć przy dobiciu...
Wiem że ludzie zawsze odradzają dolewanie większej ilości oleju do tłumika Motion Control - i słusznie, bo ma budowę zamkniętą i może ten plastik rozsadzić. Natomiast nie wiem właśnie jak to jest z dolnymi lagami...
chcesz sie pozbyć dobijania? Ja z moim kumplem właśnie dolaliśmy do tłumika... i co? Rozsadziło "ten plastik" szary... :/

Zrobiliśmy tak... rozebraliśmy starego RST który ma na dole na iglicach elasmoery (wygląda to identycznie jak odbojnik w damperze) i nałożyliśmy na obie iglice do Pike'a. I działa ;D jeszcze ani razu nie dobił na tych hopach na których wcześniej dobijał. Moim zdaniem to jest najbezpieczniejsze rozwiązenia (prócz wymiany sprężyn) ;)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 2 gości