Ja waże ok 105kg i sobie radze :P Jedynie Boxxer poległ.
66 spokojnie wytrzymują.
A naprawdę mocnym widelcem jest Travis, tylko z pracą chujowo, bo to działa nie ;/
Jeśli chodzi o sprężyny. Ja miałem w swoich 66 RCV 2008 seryjne średnie sprężyny i dawało radę, z tym, że je mało skacze, głównie zjeżdżam.
Dopompowywanie powietrzem nie jest dobre, w przypadku takich amorów jak 66 (z otwartą kąpielą) bo powietrze inaczej sie kompresuje powietrze niż sprężyna i amor gorzej chodzi.
Jeśli zastosujesz amor z tłumikami RCV, to tłumik będzie pod sprężyną (nie będzie to szaszłyk jak w przypadku HSCV czy RC2X itp) wtedy można zawsze wsadzić sprężyny twardsze i zastosować patent a'la boxxer, czyli podkładki nad sprężyną, które działają tak samo jak regulacja naprężenia wstępnego.
Dodatkowo 66 z 2008roku będzie o tyle ciekawym pomysłem, ze zastosowano w nim JEDNĄ sprężynę, ale o zwiększonej twardości, w drugiej ladze pusto

Chodzi o to, że jedna twardsza sprężyna będzie lżejsza niż 2 miękkie. Ale ponieważ tłumiki są takiej samej konstrukcji, możesz dokupić jakąś sprężynę i wsadzić w drugą lagę
Pozdrawiam i służę dobrą radą
