Maribor - był ktoś? Radźcie ;)
Maribor - był ktoś? Radźcie ;)
Wybieram się jutro do Mariboru. Jak na razie pełny spontan, ale jednak przydało by się coś wiedzieć ;) Może ktoś z Was tam był, albo wyczytał coś ciekawego na zagranicznych forach?
Przede wszystkim chodzi mi o noclegi - jest w okolicy wyciągu jakiś camping, gdzie można postawić auto i namiot?
No i prośba o inne praktyczne rady - co warto wiedzieć, na co uważać, jakie są ceny (jedzenie, noclegi)? No i jak jeżdżenie (wyciąg, trasy)?
Przede wszystkim chodzi mi o noclegi - jest w okolicy wyciągu jakiś camping, gdzie można postawić auto i namiot?
No i prośba o inne praktyczne rady - co warto wiedzieć, na co uważać, jakie są ceny (jedzenie, noclegi)? No i jak jeżdżenie (wyciąg, trasy)?
Wooyek Camping jest 50m od wyciagu. Jak dojedziesz do wyciagu na Pohorje to na rądzie w prawo i troche w góre i tam ludzie sie rozbijaja.
Co do wyciagu to karnet calodzienny 20 euro, a taki 13-18 - 17 euro.
http://www.pohorje.org/poleti%5FENG/default.asp?id=947
Z zarciem to na dole w stacji jest bardzo dobra pizzeria - cena za pizze to 5-6 euro, jakies inne rzeczy tez cos kolo tego czyli dość tanio to wychodzi. Market spożywczy jest po drodze jakies 500m nizej wiec powinenes go po drodze zobaczyć.
A co do tras - Trasa pucharu swiata jest troche schowana i nieoznaczona. Glowna trasa bikerparkowa i tak ma na prawde swietne odcinki (tyle ze miedzy nimi sie jezdzi droga lesna, ale to nie problem bo cala trasa bikeparkowa ma 4km wiec odcinki ostrej jazdy sa dlugie). Co do samej trasy pucharu swiata to szukaj konca krzesla ktore idzie z góry - z okolic tego krzesla widac taka drewniana knajpe i pewnie juz stamtad obok niej bedziesz widzial bande
Do tego widac tam mnóstwo mniejszych nielegalnych tras ale bez lokalesów mozna sie tam pogubić.
Co do wyciagu to karnet calodzienny 20 euro, a taki 13-18 - 17 euro.
http://www.pohorje.org/poleti%5FENG/default.asp?id=947
Z zarciem to na dole w stacji jest bardzo dobra pizzeria - cena za pizze to 5-6 euro, jakies inne rzeczy tez cos kolo tego czyli dość tanio to wychodzi. Market spożywczy jest po drodze jakies 500m nizej wiec powinenes go po drodze zobaczyć.
A co do tras - Trasa pucharu swiata jest troche schowana i nieoznaczona. Glowna trasa bikerparkowa i tak ma na prawde swietne odcinki (tyle ze miedzy nimi sie jezdzi droga lesna, ale to nie problem bo cala trasa bikeparkowa ma 4km wiec odcinki ostrej jazdy sa dlugie). Co do samej trasy pucharu swiata to szukaj konca krzesla ktore idzie z góry - z okolic tego krzesla widac taka drewniana knajpe i pewnie juz stamtad obok niej bedziesz widzial bande

Do tego widac tam mnóstwo mniejszych nielegalnych tras ale bez lokalesów mozna sie tam pogubić.
-
- Posty: 1499
- Rejestracja: 30.08.2004 20:15:40
- Lokalizacja: Somerwill
- Kontakt:
Woyek, sugeruję jazdę przez Cieszyn a potem na Słowację i Bratysławę = najkrócej. Nie zapomnij na ich granicy kupić winety, bo boli jak złapią!
Mapę dojazdu z detalami masz tutaj; http://tnij.com/Katowice_Maribor
Globalnie wszystko taniej niż u nas o połowę niższy VAT, opłaca się wszędzie płacić karta, bo za wypłatę gotówki zapłacisz jak za zboże - bankomaty są wszędzie na dole i na górze Bike Parku.
Co jest fajne w tej miejscówce, to szybkie odcinki i stromizny o trasach w wąwozach nie wspomnę o super korzeniastych odcinkach. Jakby co to pisz na priva to oddzwonię!
Mapę dojazdu z detalami masz tutaj; http://tnij.com/Katowice_Maribor
Globalnie wszystko taniej niż u nas o połowę niższy VAT, opłaca się wszędzie płacić karta, bo za wypłatę gotówki zapłacisz jak za zboże - bankomaty są wszędzie na dole i na górze Bike Parku.
Co jest fajne w tej miejscówce, to szybkie odcinki i stromizny o trasach w wąwozach nie wspomnę o super korzeniastych odcinkach. Jakby co to pisz na priva to oddzwonię!
____________________________________
http://www.pinkbike.com/photo/6535488/
http://www.pinkbike.com/photo/6535488/
-
- Posty: 1499
- Rejestracja: 30.08.2004 20:15:40
- Lokalizacja: Somerwill
- Kontakt:
Maribor - był ktoś? Radźcie ;)
E tam, żarcie w sklepie typu supermarket jest tańsze niż u nas.
Co do biletów, to bikerzy kupują bilety czasowe na Bike Park a nie wjazdowe, więc ilość zjazdów zależy ile masz sił, samozaparcia i talentu.....
Bilety możesz kupić na jeden cały dzień, popołudniowy od 13:00 do 18:00 lub na 2, 3 itd dni - co wychodzi najtaniej. Ceny są na stronie Bike Park Pohorje.
Co do biletów, to bikerzy kupują bilety czasowe na Bike Park a nie wjazdowe, więc ilość zjazdów zależy ile masz sił, samozaparcia i talentu.....
Bilety możesz kupić na jeden cały dzień, popołudniowy od 13:00 do 18:00 lub na 2, 3 itd dni - co wychodzi najtaniej. Ceny są na stronie Bike Park Pohorje.
____________________________________
http://www.pinkbike.com/photo/6535488/
http://www.pinkbike.com/photo/6535488/
-
- Posty: 1499
- Rejestracja: 30.08.2004 20:15:40
- Lokalizacja: Somerwill
- Kontakt:
I Maribor ma kolejną nową trasę w Bike Park MARIBOR:
http://www.pohorje.org/poleti%5FENG/?k=one_news&nid=960
http://www.pohorje.org/poleti%5FENG/?k=one_news&nid=960
____________________________________
http://www.pinkbike.com/photo/6535488/
http://www.pinkbike.com/photo/6535488/
Właśnie wróciłem porządnie wyjeżdżony po 5,5 dniach 
Trasy są świetne, szkoda tylko że oznaczona jest tylko jedna - oficjalny BikePark. Na początku wyjazdu jeździliśmy praktycznie tylko tam (tyle że w paru wariantach), bo samodzielne znalezienie np. tras pucharowych IMHO graniczy z cudem. Dopiero późniejsze eksperymenty z singlami przez las (albo po prostu przez las bez ścieżki) oraz parę przejazdów z miejscowymi wzbogaciły arsenał dostępnych tras.
W sumie objeździliśmy całkiem sporo wariantów - pod względem ich ilości coś trochę w stylu Szczyrku (tzn. można jeździć cały dzień za każdym razem inaczej). Ogólnie góra bardzo mi się ze Skrzycznem kojarzyła (nachylenie, rodzaj ścieżek, nawierzchnia).
A'propos Szczyrku, w oczy rzuca się największa różnica - ludzie. Klimat jest zajebisty, nikt nikogo za nic nie opierdziela, ani na nikogo nie patrzy jak na intruza (co tyczy się zarówno obsługi, pieszych turystów jak i samych bikerów). Z każdym można przyjaźnie zamienić słowo (angielski znają praktycznie wszyscy), dołączyć na trasie, czy wypić wieczorem piwo.
Cen jakoś specjalnie nie analizowałem. Te ważniejsze to karnet (80EUR/5 dni), pole namiotowe (fajne, metr od trasy; 9,2EUR/osobonoc), pizza (6EUR/2 osoby), piwo/cola (2EUR w barze, 0,75EUR w sklepie). Gdyby nie koszt dojazdu, byłoby więc całkiem przyjaźnie cenowo. BTW paliwo sporo tańsze niż u nas (dzisiaj niecałe ~4zł za litr ropy).
Poznaliśmy kilka innych bikerów z różnych zakątków Europy i większość z nich była zdania, że Maribor jest zdecydowanie najlepszym miejsce w okolicy, wyprzedzającym np. miejscówki austriackie (co mówili sami Austriacy) z Leogang na czele. Ja też jestem zachwycony i polecam

Trasy są świetne, szkoda tylko że oznaczona jest tylko jedna - oficjalny BikePark. Na początku wyjazdu jeździliśmy praktycznie tylko tam (tyle że w paru wariantach), bo samodzielne znalezienie np. tras pucharowych IMHO graniczy z cudem. Dopiero późniejsze eksperymenty z singlami przez las (albo po prostu przez las bez ścieżki) oraz parę przejazdów z miejscowymi wzbogaciły arsenał dostępnych tras.
W sumie objeździliśmy całkiem sporo wariantów - pod względem ich ilości coś trochę w stylu Szczyrku (tzn. można jeździć cały dzień za każdym razem inaczej). Ogólnie góra bardzo mi się ze Skrzycznem kojarzyła (nachylenie, rodzaj ścieżek, nawierzchnia).
A'propos Szczyrku, w oczy rzuca się największa różnica - ludzie. Klimat jest zajebisty, nikt nikogo za nic nie opierdziela, ani na nikogo nie patrzy jak na intruza (co tyczy się zarówno obsługi, pieszych turystów jak i samych bikerów). Z każdym można przyjaźnie zamienić słowo (angielski znają praktycznie wszyscy), dołączyć na trasie, czy wypić wieczorem piwo.
Cen jakoś specjalnie nie analizowałem. Te ważniejsze to karnet (80EUR/5 dni), pole namiotowe (fajne, metr od trasy; 9,2EUR/osobonoc), pizza (6EUR/2 osoby), piwo/cola (2EUR w barze, 0,75EUR w sklepie). Gdyby nie koszt dojazdu, byłoby więc całkiem przyjaźnie cenowo. BTW paliwo sporo tańsze niż u nas (dzisiaj niecałe ~4zł za litr ropy).
Poznaliśmy kilka innych bikerów z różnych zakątków Europy i większość z nich była zdania, że Maribor jest zdecydowanie najlepszym miejsce w okolicy, wyprzedzającym np. miejscówki austriackie (co mówili sami Austriacy) z Leogang na czele. Ja też jestem zachwycony i polecam

-
- Posty: 1499
- Rejestracja: 30.08.2004 20:15:40
- Lokalizacja: Somerwill
- Kontakt:
Maribor - był ktoś? Radźcie ;)
Wooyek no właśnie doskonale uchwyciłeś tą różnice, góra jak góra ale cała reszta jest przyjazna i pod bikerów a u nas w życiu NIE !
Więc w Słoweńców można się wyszaleć i wszyscy są szczęśliwi, Pan na wyciągu że ma prace i robi coś z sensem (wyciera szmatką gondolkę po zabłoconych bikerach i tylko żartuje ale dzisiaj chłopaki dajecie...), kelnerka w pizzeri, że przyszły samce i dużo zjedli i wypili.
To jest normalność i do tego trzeba dążyć!
Może się umówimy na koniec sezonu w Mariborze?
Więc w Słoweńców można się wyszaleć i wszyscy są szczęśliwi, Pan na wyciągu że ma prace i robi coś z sensem (wyciera szmatką gondolkę po zabłoconych bikerach i tylko żartuje ale dzisiaj chłopaki dajecie...), kelnerka w pizzeri, że przyszły samce i dużo zjedli i wypili.
To jest normalność i do tego trzeba dążyć!
Może się umówimy na koniec sezonu w Mariborze?
____________________________________
http://www.pinkbike.com/photo/6535488/
http://www.pinkbike.com/photo/6535488/
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 2 gości