P.S. Uważaj jak jeździsz w city bo na samym końcu dużo nie brakowało a byś do tej babki wjechał i potem przez takich jak ty wszyscy bikerzy nie są lubiani bo "wariują" przy ludziach.
To nie jest tak, że "mają problem". Jeden podpadnie cała reszta bedzie miała przesrane. Komuś się nie spodoba, że jeździsz to zadzwoni na policje i mandat zapłacisz, bo karty rowerowej to pewnie nie wozimy, co? Światełka gdzie? Brakeless jeździmy? I potem niestety to nie oni będą miel problem, ale Ty:/