Pytanie

szymi95
Posty: 4
Rejestracja: 15.10.2008 18:33:51
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Pytanie

Post autor: szymi95 »

Witam jestem na forum nowy. Mam do was takie pytanie. Jeżdżę troche po szyndzielni, dębowcu ale nie są to jakieś hard corowe zjazdy. Czy Giant boulder trail disc 2008 nadaje się do tego?????
Dzien dobry
osato
Posty: 449
Rejestracja: 24.08.2008 07:43:45
Kontakt:

Post autor: osato »

bez przesady...
ACextreme
Posty: 1381
Rejestracja: 24.02.2006 05:55:22
Lokalizacja: Pszczyna
Kontakt:

Post autor: ACextreme »

Rower ktorym jezdzisz nadaje sie co najwyzej do lekkich wycieczek po gorach co nie znaczy ze nie pozjezdzasz... lecz wytrzymalosc ramy i komponentow moze okazac sie niewystarczajaca :!: Roweru raczej nie modernizuj bo stracisz pieniadze niewiele zyskujac. Jezeli chcesz po prostu jezdzic i rower ci wystarcza to rob to i nie sluchaj co inni mowia, a jak chcesz isc w kierunku troche ostrzejszym to musisz sie niestety rozgladac za nowym rowerem dostosowanym do ostrzejszej jazdy. Taki obecnie kupisz spokojnie ponizej 2tys nowy. Nie bedzie to rewelacja ale calkiem inna bajka w porownaniu do bouldera.
Pamietaj tylko zawsze o kasku i ochraniaczach na nogi- szkoda zdrowia, i szanuj innych takze pieszych nie jezdzac po sciezkach spacerowych jak wariat :D
http://www.endura.pl
hemi427
Posty: 455
Rejestracja: 09.01.2005 16:46:53
Kontakt:

Post autor: hemi427 »

To ja dodam cos ze swoich doswiadczen. Mamy tu goscia ktory nie ma kasy za bardzo a co ma daje na przelew :)...tylko ze urodzil sie z kierownica,taki Rossi tylko na rowerze.
Pare lat temu bylismy w myslenicach i na magnumie z tarczowka z przodu,suntourem, calosc moze za 600-800zl,buzerem od motocrossu i zoltym kasku budowlanym (powaga) objezdzal prawie wszystkich ze sprzetami za 15 tys. Do tej pory pamietam miny gosci ktorzy mieli orange 223 nowki i jak podeszli do niego i powiedzieli ze sprzedaja swoje rowery (z tego co patrzylem to umieli jezdzic goscie).
Obecnie sciagnalem mu Yakuze i 888 i po gosciu nie ma nawet sladu po kilkudziesieciu metrach. Licza sie umiejetnosci a nie sprzet ;)
Najwaznijsze to miej zawsze kaplet ochraniaczy i liczy sie zabawa. Poza tym jak dojdziesz do maks umietnosci na takim rowerze to pomysl co potem bedziesz robil na zjazdowce ;)
A tamten gosc nazywa sie kapitan śpik (taka ksywa :) ) i czasem mozna go uchwycic w szczyrku :D
pozdrawiam
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

hemi427 gorzej jak ci taki rower peknie pod toba bo potem nawet ochraniacze mogą nie pomóc.
szymi95
Posty: 4
Rejestracja: 15.10.2008 18:33:51
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: szymi95 »

Dobra dzieki Acextreme nie będe sie przejmował co innni mówią tylko po prostu będe zjażdżał!!! Tylko po każdym zjeździe przejrze cały rowerek. I narazie nowego nie kupuje bo ten mam dopiero ok 3 miesięcy a kasy też nie mam :(:( Kask mam teraz chce kupić ochraniacze na golenie i kolana.
Dzien dobry
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość