dzis juz sie nie wyrobie tyle co ze szkoly wrocilem a jeszcze spoooro roboty ale juz czesc mam :P podam jak bedzie wszystko :P jutro do 8.30 lub wieczorem do 19 jakos :P
ps. zostal znaleziony telefon !!! prosze na moje gg. 10141704 napisac model marke tela, karta jakiej sieci byla w scodku, znaki szczegolne i ewentualnie stan :P osoba ktora to znalazla chce wiedziec ze odda tela wlascicielowi !!
Dobra Magiki i inne 'organizatory' ostatnio jak przeglądałem to forum zarzekaliście się że posprzątacie po 'jamie'. Dzisiaj byliśmy na Łopacie i nie zgadniecie co widzieliśmy........tak taśmy. Może dotrzymalibyście słowa co? A i przy okazji - taka taśma na drzewie, która zostaje po taśmie oderwanej od drzewa to cały czas moim zdaniem taśma...ale mogę się mylić...
Pozdro.
tasmy na gorze i na dole sprzatalem osobiscie ja a w srodku trasy byl chetny chlopek ktory "poszedl" i mial posprzatac :/ ehh pozatym chcieliscie puszczac wszystkich i juz sie ciemno zrobilo wiec nawet nie bylo pozniej jak zjechac i rozgladac sie :/ rozdanie kasy na podium odbywalo sie praktycznie po ciemku ;]
wyniki przepisac trzeba na kompa poukladac itd chyba :P
A co to kogo obchodzi... Obiecywaliście, że będzie posprzątane a nie jest więc dajecie pretekst do zrównania trasy z ziemią(znowu). Ja pierdziele nawet jakieś pomarańczowe plastikowe słupki są na górze. Co to w ogóle za tłumaczenie, że ktoś powiedział, że posprząta... 'Organizator' odpowiada za takie rzeczy.
Pozdro.
Nie no stary ręce mi opadają... Jak się nie udało posprzątać po ciemku bo się bałeś po lesie chodzić to trzeba było przyjść dzisiaj i dokończyć. Albo wcale nie robić takiej imprezy.
Pozdro.
no naprawdę pisanie wypracowania
ku... ciemno sie zrobiło bo jak sie ku... co 15 min zawodników puszczało to tak ku... jest
sorry ludzie ale mnie denerwuje to wszystko trochę :P
no co Ty stary?! Ty dalej swoje? ciemnosc Cie zaskoczyla? jesli nie przewidujesz takich okolicznosci to nie bierz sie za organizacje! respekt za podjecie wyzwania, ale organizacja niesie za soba pewne zobowiazania! pamietaj, ze od tego jak bedzie uzytkowana ta miejscowka zalezy jej istnienie. sam sprzatam po kolesiach, ktorym zaspokojone pragnienie pozwala na wywalenie butelki w krzaki!
Ludzie! dajcie już wreszcie spokój!
Mnie też denerwuje, że wyników jeszcze nie ma... ale trochę cierpliwości panowie...
Co do posprzątania trasy... no może nie została posprzątana do końca ale naprawdę jak już było po wszystkim to zrobiło się ciemno - tacy jesteście odważni i wygadani że są jakieś niedociągnięcia ale jak nic się nie dzieje i wieje nudą to również słychać narzekania z każdej strony...
Szacunek za to że chłopcy podjęli się organizacji czegoś takiego, mimo iż parę rzeczy nie pokryło się z planem - teraz już przynajmniej wiadomo do czego przyłożyć większą wagę...
Pozdro i pokój wszystkim...