Schwable Nobby Nic 2.4

[Prezes]

Jest ktoś w stanie coś powiedzieć o Schwable Nobby Nic 2.4 bo ostatnio miałem przyjemnośc sprawdzić troche jak to sie trzyma i rozkładają moje Nokiany Gazzalodi 2,3 na łopatki
i tak sie zastanawiam nad zakupem Nobby Niców bo przy okazji zszedł bym z wagi na rowerze prawie 1kg na oponach

Słyszałem już ze cienkie scianki i że nie lubią kamieni ale może ktoś może coś jeszcze o nich napisać - w góry sie z nimi nie wybieram ale np z korzeniami beda miały troche do czynienia no i czy sie sprawdza w warunkach jesienno zimowych

[ak47]

Szybko stracisz 200zł jeżeli wyskoczysz na nich w góry. No ale jeżeli piszesz, że nie masz takich zamiarów, to przejdźmy dalej.

Boczne ścianki mają cieniutkie jak papier.

Opony mają dosyć niskie opory toczenia, ale bieżnik jest wg mnie średni...

Zdecydowanie poleciłbym Ci oponę Maxxis Ardent - 2,25". Moja waży jakieś 650g.
Na oko widać, że będzie się lepiej toczyć od Nobby nic'a - Ardent ma centralnie ułożone klocki w niewielkiej odległości od siebie.
Ostatnio wybrałem się z nią do lasu i przejeżdżałem specjalnie przez największe błocka, kałuże itp bagienka. Opona nie chciała się zalepić:) A na asfalcie świetnie daje sobie radę.
Tak wygląda na obręczy Alexrims DP20. Jest nieco szersza niż twierdzi producent.

[Prezes]

ten Ardent jak sie zachowuje w pełnum przechyle bez podparcia o profil ?? czyszczenie z błota ?? twardośc mieszanki ? cena ?

[gangsta]

Ścianki faktycznie jak firana, ale opona występuje w dwóch wersjach, minimalnie cięższa jest wersja z kevlarowym oplotem "snake skin", niby że mocniejsza. Na wilgotnej glebie trzymają bardzo przyzwoicie, z korzeniami może być trochę gorzej bo kostka nie jest zbyt wysoka. Jedno jest pewne, jak zamienisz Gazzy na N.Nicka z lekką dętką różnica prędkości i przyśpieszania zrobi duuuże wrażenie. O kamieniach zapomnij, będziesz widział kawałki gumy lecące w powietrze i gogle ale na lajtowe jazdy po glebie to dobry choć nie koniecznie tani wybór.

[ak47]

Mieszanka 60A, chociaż sprawia wrażenie trochę miększej.
W pełnym pochyle sprawdzałem na nawierzchniach takich jak::
- drogi gruntowe - nie ucieka
- leśne ścieżki przykryte igliwie - nie ucieka
- błotnista gleba porośnięta trawą - lekko odjeżdża na miększych odcinkach. W każdym razie tu Fat Alberty zachowywały się gorzej.
- droga wysypana drobnym kruszywem - kontrolowany uślizg, żadnych nagłych odjazdów w bok
- Asfalt - oczywiście trzyma jak przyklejona. To co mnie zdziwiło, to to, że opona bardzo dobrze trzyma na mokrym asfalcie, czego nie mógłbym powiedzieć ani o WTB(velociraptor, weirwolf) ani o Fat Albertach

Oponka prawie nie łapie błocka. Szalałem po grząskich dróżkach i specjalnie co chwilę się zatrzymywałem - opona była prawie czysta. Nie sposób było zapchać jej błotem, choć bardzo się starałem.

Zapłaciłem za nią 80zł - Allegro


Jest odporna na przecięcia - przez przypadek władowałem się na leśną drogę wysypaną GRUZEM, potłuczonymi dachówkami i płytkami ceramicznymi. Nawet nie zwolniłem na tym odcinku, choć miałem wątpliwości czy do domu nie będę wracać z buta. Przejechałem tak 500m i obejrzałem oponę - ani śladu.

[clear]

Polecam Big Betty.Mocniejsze scianki, a i 880g to niewiele jak na taka opone.P

[Dxx]

Polecam nobby nici, tym bardziej jeśli w góry się nie wybierasz bo rzeczywiście mógł by być problem ze ściankami przy jakiś ostrych kamieniach, ale za to świetne opory toczenia, opony nie samowicie się trzymają na suchych jak i też trochę podmokłych trasch... najbardziej podoba mi się trzymanie na zakrętach.
I błoto dość szybko odpada jeśli tylko już wyjedziemy z niego. Najbardziej cieszy masa opon.

Prędzej jeździłem na michelinach i w każdym porównaniu biorę nobby.

[Prezes]

clear big betty z checią ale nie wejdzie mi do mojej ramy i do amora a nobby nic u kumpla w amorze sie miesci dlatego wiem ze i u mnie wejdzie ;]

Dxx a zima może jezdziłes na nobby nic'ach
wiem ze na snieg i błoto sa inne opony ale ja chce czegos uniwersalnego najlepiej z niska waga - high roler odpada

[Dxx]

Jeszcze nie miałem okazji... jakoś śnieg nie chce spaść