Tubeless - z czym sie to je ?

[0gór]

mam takie pytanie, mianowicie mam oponki tubelesy michelina dh24, nie trzymaja one zbyt dobrze stad moje pytanie, gdzie moge znalesc jakies inne opony bezdetkowe i jakie modele ?i= i jak to wychodzi cenowo. 2 pyt czy warto zakladac np. zwykle opony + detki ?

[Spaced]

0gór polecam ci hutchinsony barracudy w mieszance low (baardzo miekka). Jezdze na nich od konca ubiegłego sezonu i sa nie do pobicia. Zakladam je na setupie z ex823 i katuje je na bardzo niskich cisnieniach. Zadnego skladania sie w zakretach czy "pierdzenia powietrzem". Wysmienite toczenie. Moim zdaniem lepszej opony nie ma.

[Acidusss]

Opony bezdętkowe znajdziesz w sklepie rowerowym. Sporo też da się na allegro.

Czy wart zakładać zwykłe + dętki ? Nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Był niedawno temat odnośnie sensu tubless i zdania były dość mocno podzielone, choć raczej ze wskazaniem na tubless. Jak masz obręcz tubless to bym się raczej w dętki nie bawił.

Możesz założyć zwykłe opony ( nie każde ) + mleczko zamiast dętki. Problem w tym, że właściwie nie wiadomo jeszcze jakie się do tego nadają i mało kto taki patent próbował.

[ArthurGreen]

Spaced - tylko dostań u nas baracudy

Misiek 24 to dość twarda guma.. Polecam na początek nie pchać się w koszty, tylko spróbować tak jak reszta robi.. Założyć miśka 16 na przód a zostawić 24 z tyłu.. Szesnastki na tyle sypią się jeszcze szybciej niż 40a od Maxxisa, dlatego sporo osób tak właśnie zakłada..

Niestety jeszcze mało u nas Maxxisów UST i prędzej miśka gdzieś w zimie ustrzelisz... Tak to niestety nie widzę innej opcji..

[snizy]

swojego czasu zastanawiałem sie nad systemem bezdętkowym i niestety upadł z kilku względów...
- obręcze na niskim ciśnieniu (zaleta bezdetkowców) dostają często dziobaka i powstaje wgniot co prowadzi bardzo często do rozszczelnienia opony.... taka obręcz często jest już tylko do wyrzucenia a jak wiadomo obręcze te są dużo droższe
- często zmieniające warunki na trasie prowadzą do częstych zmian ogumienia a co za tym idzie potrzeba spory zapas sił i chęci do wymian opon - niestety przy oponach bezdętkowych czas ten jest zawsze minimum dwukrotnie większy (doświadczenia z opon do XC)
- opony nie przyjęły się w XC i są raczej w odwrocie po pierwotnej fascynacji wiec tym bardziej w DH upadną
- bardzo niska dostępność opon bezdętkowych !!! i kolosalne koszty - produkowanych jest kilka modeli - nie każdemu się musi podobać to co jest na rynku !!
- jak już znajdziemy model na suche (bo o te łatwiej) to na mokre warunki to już się zaczynają cuda - praktycznie tylko superdrogi Michelin - 200 zł za oponkę która znika dość szybko
dla mnie niestety bezdętkowce odpadłu... potrzebne jest masa czasu (zakładanie i sprowadzanie opon) oraz kolosalne koszty (bardzo bardzo dużo $$) a zalety minimalne... (większa odporność na snaki to polecam Intensy)
oczywiście to tylko moja opinia i nie każdy się musi zgodzić:)
pozdro

[Spaced]

ArthurGreen nowe modele 2 komponentowe sa na evans cycles.

- obręcze na niskim ciśnieniu (zaleta bezdetkowców) dostają często dziobaka i powstaje wgniot co prowadzi bardzo często do rozszczelnienia opony.... taka obręcz często jest już tylko do wyrzucenia a jak wiadomo obręcze te są dużo droższe

No ale niskie cisnienie to mozliwosc nikt ci nie kaze tak jezdzic. Ja raz za bardzo spuscilem i przejechałem trase prawie bez cisnienia i nic sie z 823 nie działo. Pancerna obrecz wiec tak łatwo jej nie wymienisz.

często zmieniające warunki na trasie prowadzą do częstych zmian ogumienia a co za tym idzie potrzeba spory zapas sił i chęci do wymian opon - niestety przy oponach bezdętkowych czas ten jest zawsze minimum dwukrotnie większy (doświadczenia z opon do XC)

Tak ale to nie jest milion lat. Po prostu nie zmienisz tego w 2 minuty, a powiedzmy w 10min. W DH nigdzie ci to zycia jakos super nie uratuje. Zmieniam czasem opony. Klne przy tym ale tylko do momentu jak nie zaczne jechac na nich

- opony nie przyjęły się w XC i są raczej w odwrocie po pierwotnej fascynacji wiec tym bardziej w DH upadną

Ten argument nie ma sensu. Czemu tym bardziej w DH? To, ze u nas mało osób jezdzi ust (bo prawie opon u nas nie ma) nie znaczy, ze sa w odwrocie. Wbrew pozorom całkiem spore ilosci ludzi na zachodnich forach ma 823 i bezdetki. Do tego w XC liczy sie waga duzo bardziej niz w DH i na superlekkich detkach koła wychodziły lzejsze, a mozliwosci pompowania na niskie cisnienie nie były zaleta w XC, a w DH są.

bardzo niska dostępność opon bezdętkowych !!! i kolosalne koszty - produkowanych jest kilka modeli - nie każdemu się musi podobać to co jest na rynku !!

Kosztuja tyle co wysokie modele opon. Po prostu jest na nie mniej przecen ale sklepowa cena na chain reaction jak kupowałem bezdetkowe wet screamy była taka sama jak 3/4 zwyklych maxxisów.
Co jest na rynku? Mało? Wszystkie Micheliny, IRC, Maxxisa wiekszosc, Caly Huchinson. Z duzych marek praktycznie brakuje tylko intense. To jest kilka modeli? Nie zartuj.

- jak już znajdziemy model na suche (bo o te łatwiej) to na mokre warunki to już się zaczynają cuda - praktycznie tylko superdrogi Michelin - 200 zł za oponkę która znika dość szybko

Chyba nie szukales w ogóle gdzie kupic te opony. Na CRC masz miekkie Maxxisy miniony, hrki, miski, IRC, a na evansie jeszcze hutchinson. Tak opony na mokro. Hutchinson trzyma lepiej niz jakakolwiek opona na jakiej jezdzilem.

dla mnie niestety bezdętkowce odpadłu... potrzebne jest masa czasu (zakładanie i sprowadzanie opon) oraz kolosalne koszty (bardzo bardzo dużo $$) a zalety minimalne... (większa odporność na snaki to polecam Intensy)

Dodatkowe pare minut to dla mnie nie jest masa czasu, a koszty sa tylko duze jak sie nie umie szukac opon dalej niz na osiedlowym sklepie rowerowym.

A zalety? To nie jest tylko wieksza odpornosc na sneaki. To mniejsze cisnienie(duuzo mniejsze) i w teori (w moim i wielu innych ludzi) lepsze toczenie.
Sam zostałem praktycznie zmuszony do bezdetek bo przyszły z rowerem kompletnym i po przykrych doswiadczeniach z bezdetkami na zwyklych obreczach bylem sceptycznie nastawiony. Okazalo sie, ze rozwiazanie poza faktem, ze pare razy rzuce bluzgiem nie ma powazniejszych wad bo i tak opon w kraju nie zamawiam bo mały wybór to chyba sie do naszego kraju powinno odnosic


Artur sporo opon jest na CRC. Na Evansie tez troche było.

[bodzio2k]

Spaced:
Ile dymasz do tej barracudy? Moja 823 ma wgnioty a poniżej 1.8 nie jeżdżę.

[spidi23]

bodzio2k sorry, ale w takim razie po czym / jak Ty jezdzisz?

Ja do opon z detkami na przod daje wlasnie 1.8, czasami nawet i 1.5, na tyl 2/1.8

Obrecze to D321, opony 2ply, drugi komplet 1ply i wgniotow nie mam
Zapytasz o snake'i? Ostatni na wakacjach, ale to przez schody - nie mialem pompki przy sobie no :P Przedostatni? Gdzies w tamtym sezonie

Pzdr

[snizy]

Sapced małe ciśnienie równa się kolosalnymi oporami toczenia...
co mi z dostępności opon w UK i USA jak ceny ze względu na kurs funta są podatne... kolejna sprawa to kwestia czasu.... (ja lubię coś pomacać zanim kupię) ale chyba jesteś cierpliwy skoro masz czas by zakładać Tubelessy szczególnie jak się przebiją... (odkąd jeżdżę na Intensach kapcie typu sneak się nie zdarzają a na kolce i inne bajery nie ma mocnych)...
Cena opon to minimum + 30%, dostępność kiepska, obręcze podatne na wgnioty... piszesz, że zjechałeś moim zdaniem góra się stoczyłeś... bo szkoda było obręcze skatować (bo by puszczały powietrze)... zwykłe wybaczają dużo, dużo więcej...
co do oporów Tubellesów i zwykłych (te sam ciśnienie) to bajki ... poparte własnym i kolegów doświadczeniem... ciężkie to jak diabli... małoodporne i kosztowne jedyna zaleta to lepsze trzymanie choć troszkę w tą wątpię... subiektywna ocena
EDIT chociaż cos jest w tych Tubellesach ale ma kolosalne wady (czas i cena) i raczej poczekamy na szytki do DH (oczywiście tylko do wyścigów) w jeżdżeniu na co dzień nie widzę sensu zarówno Tubellesów jak i szytek w XC i DH

[Spaced]

bodzio2k mam 1 wgniot tylko na niedolocie z dropa 3-4m. Cisnienie zaleznie od trasy ale np. na myslony to nawet koło 1bara.

Sapced małe ciśnienie równa się kolosalnymi oporami toczenia...

Moge sie załozyc o dowolną kwote, ze mój rower toczy sie lepiej od twojego nawet na 1 barze. Zreszta kto jechał koło mnie ten wie Jezdze na bardzo niskich cisnieniach i tocze sie lepiej niz wiekszosc znajomych ( a waże 67kg).

Cena opon to minimum + 30%, dostępność kiepska, obręcze podatne na wgnioty... piszesz, że zjechałeś moim zdaniem góra się stoczyłeś... bo szkoda było obręcze skatować (bo by puszczały powietrze)... zwykłe wybaczają dużo, dużo więcej...

eee na CRC najwieksze przebicie jakie widzialem na tym samym modelu to 5funtów. To ledwo 12% nie 30. Nie wyciagaj liczb z tyłka (albo polskich sklepów). Obrecze podatne na wgnioty? W sensie obrecz ust jest bardziej podatna na gnioty niz nie ust? Cos ci sie miesza A na niskim cisnieniu wystarczy pompowac tak zeby nie dobijało obreczy.

co do oporów Tubellesów i zwykłych (te sam ciśnienie) to bajki ... poparte własnym i kolegów doświadczeniem... ciężkie to jak diabli... małoodporne i kosztowne jedyna zaleta to lepsze trzymanie choć troszkę w tą wątpię... subiektywna ocena

Hutch toczy mi sie lepiej niz cokolwiek innego co miałem na duuuzo nizszych cisnieniach. Ciezsze jest moje minimalnie, podobnie z cena.


Ogólnie chyba miałes kontakt nie z tymi oponami i obreczami co trzeba. Jak sie kupi gówniana wersje lepszego rozwiazania to jasne, ze nie dziala.

[dhcyc]

1 bar w Myślenicach? chyle czoła :P

[Spaced]

dhcyc mysle ze mogłoby minimalnie ponad ale raczej 1.1 niz 1.5 Ale wiesz ja waze 67kg

[viejo]

snizy male cisnienie w oponie zawsze daje wieksze opory toczenia wiec nie zalezy to raczej od tubelessow.
Obrecz mozna zniszczyc tak samo i nie rozumiem czemu w przypadku tubeless mialoby to byc latwiejsze ?
Argumentu z czasem na zmiane opony nie rozumiem juz zupelnie. 10 minut to mniej niz browarka strzelic No chyba ze czesto kapcie lapiesz na zawodach i zmieniasz detki w trakcie to faktycznie (tzw. ironia jakby ktos nie zczail )

A nie przyjely sie one jakos szczegolnie w xc ze wzgledu na wieksza mase. Przy 9kg rowerku ( i ich mentalnosci ) ma to wieksze znaczenie niz przy 16kg.
Poza tym zauwaz, ze na zawodach jezdza na oponkach 1.95 cienkich jak prezerwatywka i z detkami lateksowymi napompowanymi na blache. Tam nie wystepuje w tak duzym stopniu tarcie detki o opone wiec roznica w oporach toczenia jest mniejsza niz w dh.

[Acidusss]

1.95 ? Ojej a po co takie grube ? 1.8 już się używa

W XC tublessy się nie sprawdziły bo niestety naprawa przebitej opony zajmuje zbyt dużo czasu.

[bodzio2k]

viejo:
Spróbuj na zawodach zmienić szybko tubelessa. Czasem nawet kompresor nie pomaga. Wymaga to pewnej wprawy. Potrzebna jest wazelinka na brzeg opony, cierpliwe wyprostowanie druta i pompka serwisowa lub kompresor.
Od tego sezonu prócz tubelessa testuję lateksowe dętki miśka. Wedle zaprzyjaźnionego inżyniera są bardziej odporne na przebicia. Potwierdzam. Podczas ok. 12 wyjazdów w góry, nie złapałem ani jednego laczka.
Całuski.

[tobo]

zawodnicy w xc korzystają coraz częściej z mleczka lateksowego co praktycznie eliminuje problem przebitek. patent nie sprawdzi sie tylko w przypadku potężnego rozcięcia opony. a umozliwia jezdzenie na bardzo niskim cisnieniu.

[viejo]

Lateksowe detki sa bardzo fajne i bardzo odporne. Zakladam czesto w gory i poza koniecznoscia dopompowywania powietrza co jakis czas (no i cena) to same zalety - zero peknietych gumek.

w koncu nie od parady sie z lateksu robi gumki

tobo tylko po co im nizkie cisnienie skoro im opory rosna ale co racja to racja z tym mleczkiem

[dhcyc]

Spaced, spoko, ja 63 a jednak poniżej 1,5 raczy nie zchodzee :O no ale jak kto woli

[SegatiV]

http://pl.youtube.com/watch?v=KH3f7rZxF8c

I to niby jest takie kłopotliwe z wymianą (czasowo) kiedyś jak się jeździło na twardych nokianach to czasami spędziło się 20 min nad samym sciąganiem opony, połamało się kilka łyżek itd

btw. ile kosztuje ten zestawik z filmu ?

znalazłem to
http://www.youtube.com/watch?v=3f59fa0msBY