tr5efny dystrybutor
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 27.08.2004 10:27:02
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
tr5efny dystrybutor
uważajcie na firmę AR- MAR (www.skleprowerowy.pl). Po dokonaniu u nich zakupów uważają że są zwolnieni z wszelkiej odpowiedzialności za skprzedany towar. już dwa miesiace "bujam" się z ta formą, o zwrot kasy za pedały, które się rozleciały. firma jak narazier to się miga jedynie od wszelkiego kontaktu i podjecia decyzji. widać jak firmie zależy na dobrej opinii i zadowolonych klientach. Serdecznie gratuluje podejścia do ludzi, który ich faktycznie utrzymują. Wełóg mnie szefostwo AR_MAR powinno zająć się jakąś inna działalnościa, która nie wymaga posiadania stałych klientów, może np przedawanie płyt CD na stadionie...
nie kupujta tez truvativa DH rozpier..... sie wam i sie bedziecie motac ostanio mi sie rozjebal nie caly rok po skakalem i rozjebal sie suport wszedzie luzy a lewe ramie korby juz wczesniej a jak ci sie rozjebie to bedziecie mieli problem z reklamacja ja sie wlasnie motam oddalem korbe suport do sklepu gdzie kupilem w Łodzi na pietrynie a oni wyslali to do wrocka wrocilo spowrotem po 15 dniach i nie uznali skur...... napisali mi na papierze ze : uprzejmie informujemy ze zgloszona reklamacja jest bezzasadna, poniewaz mechanizm zostal zuzyty w wyniku zbyt intensywnej eksploatacji ( skoki). to dzwonie do nich do wrocka ale caly czas cos krecą wykrecaja sie sie pytam do czego jest ten suport i mowie ze poco sprzedaja suporty z napisem DH jak to sa suporty do xc!!! K.... chcialem rozmawiac z szefem Kwiecińskim tego calego burdla ale on nie chcial ze mna rozmawiac!! i to jest cale dzialenie jesli chodzi o reklamowanie sprzetu!! ale gadalem z Rzecznikiem Ochrony Praw Konsumenta i moze cos z tego wyjdzie
_________________
zeby ramy nie pękały a amory nie dobijały
_________________
zeby ramy nie pękały a amory nie dobijały
zeby ramy nie pękały a amory nie dobijały
sprawa z rzecznikiem w toku dowiedzialem sie ze to borsuk z GT na pietrynie powinien miec swojego rzeczoznawce i on powinien to zbadac a borsuk polecial na latwizne i wyslal do wrocka ja pierdole co za ludzie jak sprzedaje to sie zajebiscie zna wciska wszystko ale jak juz potem z nim gadalem to on sie nie zna he kurwa
zeby ramy nie pękały a amory nie dobijały
AR-MAR
Ja nie narzekam na same pedałki funn'a lecz na tych pojebów z AR-MARu. nie ma rzeczy niezniszczalnych ale jest chyba przesada żeby pedały kosztujace 250 złotych pracowały gorzej od platworm za 65... no i te skur@#$%&* coś wymyślę. chyba że macie jakies pomysły realne do wykorzystania??
OKoniec sprawy
Odzyskałem wreszcie pedały. PO wielkiej awanturze, podczas której nie przebierałem w słowach ... ;) za jakieś dwie godziny okazało się że pedały są i to nowe. jak to jest ze przez dwa miesiące nie było a tu nagle są i to nie trzeba było ich zamawiać dla mnie ani nic... Bez komentarza to pozostawię. Ale przysiągłem sobie że nigdy więcej nie kupię niczego co dystrybuuje
AR-MAR.
AR-MAR.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości