Auto na wyjazdy

FreeMan
Posty: 856
Rejestracja: 19.04.2004 12:41:55
Kontakt:

Post autor: FreeMan »

vw transporter, ford transit

4-5 osob i tylez rowerow i bagazu wejdzie na luzaczku

to tylko przyklad
http://moto.allegro.pl/item488049281_fo ... 2_5_d.html
????
Schodek
Posty: 3217
Rejestracja: 28.09.2005 08:16:56
Lokalizacja: Katmandu
Kontakt:

Post autor: Schodek »

Mam Berlingo 1.9 zrobione ma 330.000 + i nadal pociska w trasie do 160km/h
apetyt na paliwo przy spokojnym stylu jest przyzwoity a jak podepczesz to i tak na baku robisz 700km.

Co do pakowności to rekord z zeszłego roku to :
- 5 rowerów
-4 osoby
- kilkanaście opon,skrzynki z narzędziami,zbroje,kaski i inne szpeje podstawowe.

Wszystko weszło do środka,było długo pakowane ale 5 rowerów to jest trochę sprzętu.
Wielokrotnie śmigałem w 4szt w środku i nie ma problemu z zabraniem wszystkiego, trzeba troszkę pomyśleć przy pakowaniu i tyle..

Jak czytam że ktoś ma kłopoty bo musi koło odpinać ( przednie to jakieś 40sekund, tylnie to jakies 40sekund ) to się dziwię. A jak ochraniacze muszą wkładać to też mają problem ???

Auto terenowe do normalnej jazdy jest pomyłką !! Opory toczenia sie klocka na szerokich oponach są makabryczne, szumy jakie generuje takie auto są męczące, komfort jazdy na normalnej drodze jest mnijeszy niż w aucie osobowym średniej klasy - szerokie opony w koleinach są ciekawą przygodą !! Zawieszenie w aucie terenowym jest strojone do jazdy w terenie a nie po mieście. Wiem co piszę bo jepem szerokim i misiubisi bajero natrzaskałem kilosów po Polsce i generalnie wolę komfort Berlingo w trasie, w terenie wiadomo.
Warto wspomnieć o paliwie !!!! i takiej drobnej kwestii jak OPONY !! POlicz sobie ile kosztuje komplet - nowych.bezpiecznych opon do terenówki a ile do osobówki !!

Szukaj aut o zamkniętej budzie ale osobowo dostawczych, masz wszystko w jednym
Komfort praktycznie jak w osobowym ale paka 3 razy większa.
Doblo,VW T4,Berlingo(psa),

Przyczepka też jest dobrym pomysłem.
http://www.gravitycamp.pl
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Schodek pomijam fakt, ze terenówki po prostu gorzej sie prowadza i juz pare widzialem głupiejacych na drodze (latanie od lewej jezdni do prawej przy hamowaniu np. ;), a sama przestrzen bagazowa wbrew temu co sugeruja gabaryty jest mniejsza bo przeciez podloga jest podniesiona.

thomson z tego co pamietam niektóre z tych samochodów sa również szersze co kapke pomaga.
Schodek
Posty: 3217
Rejestracja: 28.09.2005 08:16:56
Lokalizacja: Katmandu
Kontakt:

Post autor: Schodek »

thomson ja mam w Berlingo kratkę i pakuję pod sufit auto !! Kolega ma Vectrę kombi i maks wkłada 3 rowery bo ma gaz, Wysokie auto to automatycznie więcej miejsca- logiczne ;)

czasem panowie wystarczy poluzować kierownicę aby zapakować sie na relaksie....jak ktoś ma kłopoty z odpinaniem koła to potrzebuje busa...transit,Sprinter....itd
http://www.gravitycamp.pl
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
Acidusss
Posty: 137
Rejestracja: 15.11.2008 21:41:41
Kontakt:

Post autor: Acidusss »

Jak dla mnie tylko jakiś bus ( no VW Transporter ). Po mieście całkiem spokojnie się tym jeździ a na wyjazdy niezastąpiony. Jakoś nie widzę 4 osób + 4 rowery + bagaże, zbroje, kaski, narzędzia, dodatkowe komplety opon itp w jakimkolwiek osobowym.
SeraaX
moderator
Posty: 3578
Rejestracja: 22.11.2005 10:56:48
Kontakt:

Post autor: SeraaX »

ja nie widzę codziennej jazdy po mieście (auto)busem :)
dlatego cały czas myślałbym nad przyczepką (trzeba tylko sobie wyjaśnić na 100% kwestie prawne)
B.Z.
Posty: 1467
Rejestracja: 21.10.2007 09:24:08
Kontakt:

Post autor: B.Z. »

Nie wiem co się tak wszyscy podniecają wozami z VAG. Wcale nie są tak niezawodne jak się o nich zwykło sądzić (wystarczy spojrzeć na raport Dekry), zą za to pierońsko drogie w serwisie. Częsci są drogie same w sobie a do tego jeszcze lubują sie w dziwacznych patentach takich jak np sworznie zintegrowane z wahaczami, jak się zużyje to nie wystarczy kupić jednego duperelka za 40 złotych tylko cały wahacz za 400. Znajomy również przerabiał problem pt. tipronic w Audi A6, powaliło się coś tak, że musieli ściągać soft z Ingolstadt żeby zdiagnozować usterkę.Koniec konców nawet nie pytałem co to było i z jakiej kasy musiał wyskoczyć, wóz był unieruchomiony przez 2 tygodnie. Niezniszczalność tych samochodów to zwykły mit, podsycany przez należące do niemieckich wydawców gazety oraz handlarzy którzy przywożą wszystko co Niemcy zakwalifikowali jako złom.

Ktoś pisał o Octavii i pompowtryskiwaczach, że niby w jakiejś wersji ich nie ma. Są we WSZYSTKICH silnikach TDI, a ich cena jest taka, że jak padną to w sumie lepiej wyrzucić cały silnik i wpakować benzynowy. 2,5 koła za sztukę - drogo cenić się to VAG potrafi. Dopiero od niedawna Niemcy poszli po rozum do głowy i zamiast głosnych Panzer Kampf Wagen pompowtrysków wzorem całej reszty cywilizowanego świata wpakowali Common Rail, ale na taka nową Octavię (wiem, ze to jest teoretycznie czeska produkcja, ale technicznie jest to VW Golf bez dopłaty za znaczek, ale poza tym z całym dobrodziejstwem inwentarza) to nie styknie 20 koła.

Co do konkretnej gabloty to szczerze bym polecił Berlingo/Partnera, będzie jednak chyba ciutkę za małe. Rowery moze i da się upchnąć odkręcając peday i koła, ale przecież trzeba zabrać jakiś bagaż jeszcze. Doblo - bardzo fiatowska jakosc wykonania, ale jesli uda się trafić coś z niedużym przebiegiem to w sumie nie jest to głupia propozycja. Występuje w długiej wersji, i jakkolwiek czasem lubi coś zaskrzypieć a nawet się zepsuć to jest dosyć tanie w utrzymaniu auto. z tyłu resory piórowe - z jednej strony archaizm, ale z drugiej strony dobrze będzie znosił duże obciążenia. Nie wiem jak Kangoo, nie mialem jeszcze z tym wozem styczności. Paka wydaje się OK, ale jak ogólnie wypada ten wóz to nie potrafię powiedzieć.

Inna ewentualność to pełnowymiarowy van (minivany to właściwie ściema, nie są bardziej pakowne niż zwykłe duże kombi) choć w sumie na tle ile miaem styczność z Fordem Galaxy to te powątpieram, ży da radę spakować do środka tyle rowerów.

Opcja z wożeniem na dachu - trzeba przemyśleć czy się kalkuluje. Jeśi się jedzie raz na rok to faktycznie wrzucić sprzęt na dach, ale jeśli częściej to lepiej kombinować jak się upchnąć do środka. Fura z rowerami na zewnątrz znacznie więcej pali niż normalnie, a po drugie robi się bardziej podatn nabocze podmuchy, ni wspominajc juże trzeba cigle kontrlować czy wszystko się nie próbuje rozlecieć. Nie zawsze też dach można obciazyć takim ciężarem, zjazdówka przecież nie waży 10 kg.Oczywiście zawsze można częśc rowerow wpakować do środka, a częś na dach, niemniej jednak taka kombinacja jest tym bardziej upierdliwa im częstsze wyjazdy.
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

B.Z. widziałem Schodkowe berlingo zapakowane całkiem niezle i sie miesciło ;)

A co do wożenia na dachu to nawet thule zwykle bagażniki maja nośność do 15kg wiec trzeba sie ogarniac na takie znoszące wiecej. Na hak tez jest limitowana nośność i bodajże 3 rowery max wchodziły.
kubabike
Posty: 627
Rejestracja: 11.12.2004 16:54:51
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: kubabike »

Spaced Kumpel z Francji przywiózł 3 zjazdówki na haku i jakos dało radę.. owszem była to ostateczność. Zakładam opcje bagaznika na hak/klapę jesli bedzie to kombiak.
Korean_Boy
Posty: 1685
Rejestracja: 23.09.2004 18:47:34
Lokalizacja: Sanok
Kontakt:

Post autor: Korean_Boy »

polecam Vito 5 osob + 5 rowerów mozna jezdzic po Europie , my jezdzilismy w 4 osoby i bylo sporo miejsca jeszcze wiec spokojnie 1 osoba z bikiem moze wejsc. Silniczek disel 125km z turbo daje rade, spalanie w trasie (zaladowany) autostrada około 8-9 l/100km zalezy od nogi :D

acha jeszcze dwie rzeczy - klima do dupy jest , komfort tez nie jest najlepszy
B.Z.
Posty: 1467
Rejestracja: 21.10.2007 09:24:08
Kontakt:

Post autor: B.Z. »

Spaced - tno dobra ale do Berlingo spakowaliście 5 osób i 5 rowerów? Jakos tego nie widzę.

Co do bagażnia dachowego - to że sam ma określoną nośność to jeszcze nie znaczy, że uchwyty w dachu tyle wytrzymają. 5 zjazdówek i sam bagażnik to jest 100 kg lekkim leszczem. Niew wspominając już, że podwyżeszy to środek cieżkości cłej fury i w połączeniu z tym o czym pisałem wcześniej czyli podatnością na boczne podmuchy wóz nie będzie się najlepiej prowadził. Wszystko zależy od tego jak często i dokąd chce się jeździć w tak duzym składzie, raz na jakiś czas i na w miarę krótkim dystansie to można tak jechać, ale do Francji w 5 osób to słabo to widzę.

Poza tym jednym mykiem Berlingo jest lepsze od Doblo, wygodniejsze, lepiej wykonane a do tego równie mocno da się go obciążyć. Jeździliśmy w 5 osób z Bydgoszczy do Warszawy i z 320 kilowym ładunkiem na pace, wózek znosił to bez zająknięcia.

Bagażnik Berlingo jest w gruncie rzeczy duzy, ale spakować trzeba wszystko piętrowo, w przypadku rowerów i jeszcze jakiegoś sporego bagażu to słabo to widzę, no chyba, że chłopaki wezmą toboły na kolana, ale tak można jechać 500 km a nie 1500.

==================================================================

Warto też zwrócić uwagę na jeden prosty fakt, na który nikt do tej pory nie zwrócił uwagi - niemieckie wozy KRADNĄ. Jakość VW skonczyła się na Golfie II i Audi B4, zaś Mercedesa na W124, obecne produkty tych firm są co najwyżej przecietne, za to zaintereswoanie nimi wśród amatorów cudzej własności pozostało. Idzie za tym większe ubezpieczenie, ale też większe prawdopodobieństwo, że rano zastaniemy puste miejsce. Dlatego własnie mając dosyc ograniczony budżet radziłbym sie nie napalać na żadengo "wiesz co masz" ani tym bardziej na żadne "bez gwaizdy nie ma jazdy".
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

B.Z. no w tyle go nie widzialem spakowanego. ;) Ale rozwiazaniem jest danie bagazy jak ktos sugerował do kufra na dach.

A co do jakosci niemieckich wozów to najbardziej popularny wsród kradzionych pasat dalej jest całkiem niezłej jakosci. Jeszcze stoi :P
Steel2
Posty: 3438
Rejestracja: 11.04.2008 13:28:27
Kontakt:

Post autor: Steel2 »

Jak dla mnie tylko dostawczy. Mam Mastera i daje to sporą wygodę w pakowaniu/podróżowaniu itp. W szczególności jak jest mokro i coś trzeba przy rowerze zrobić/wyciągnąć coś z bagaży itp. Na zawodach pewnie nie jest jeszcze tak źle ale jadąc w góry nie zawsze jest zaplecze. Na co dzień w mieście spokojnie też można jeździć ( świetna widoczność, łatwy w prowadzeniu ). Ogólnie bym go polecił, jednak chyba nie kupisz go za 20 tyś ( nie znam cen używanych, kupowałem nowy ). Zdecydowanie jednak polecam busa.
[url=http://www.weeze.pl/][color=#ff0033][b]weeze.pl[/b][/color][/url]
utros
Posty: 509
Rejestracja: 22.08.2004 11:48:28
Lokalizacja: z wioski zwanej Wyry
Kontakt:

Post autor: utros »

first learn to be humans then learn to ride bike!!!
neon_ksc
Posty: 14
Rejestracja: 23.06.2006 21:27:26
Lokalizacja: kraków
Kontakt:

Post autor: neon_ksc »

utros nie wiem czy zdajesz sobie sprawę iż na prowadzenie autobusu trzeba miec dodatkowe uprawnienia?? Zresztą ten merc 310d tez jest na kategorie C.
IMPOSIBLE IS NOTHING!
www.kfr.pl
Jaca
Posty: 2526
Rejestracja: 19.04.2004 08:16:22
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Post autor: Jaca »

ale pomysł przedni, zrobić sobie taki prywatny dropin :]

szczególnie ten autosan fajna sprawa :]


a co do tematu - chyba tylko van. Pickup fajna sprawa, ale mało ludzi się w nim zmieści i jak to ma być tylko dojazdówka, to nie ma sensu. Kombi może lepiej, ale też za mało miejsca, by wszystko upchac do środka, za o mały bus bez problemu da radę.
ddex
Posty: 1081
Rejestracja: 06.07.2006 20:07:38
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: ddex »

B.Z. fajnie ze sie znasz na TDI ;)

znalezione w sieci oznaczenia silników Diesla ( PD - pompwtryskiwacze )

SDI
AGP - 68PS@4200 133Nm@2200
AQM - 68PS@4200 133Nm@2200

TDI - Pompa wtryskowa !!!!!!!!!!
AGR - 90PS@3750 210Nm@1900

Pompa wtryskowa, zmienna geometria łopatek turbiny
ALH - 90PS@3750 210Nm@1900
ASV - 110PS@4150 235Nm@1900

to jest wycinek

komplet wtryskow do tego silnika ok 400 zl plus robocizna co jest kwota mniejsza niz wspomaniene przez Ciebie ok 2500 za pompowtryskiwacze

nie jest to tylko wiadomosc z sieci czytalem o tym rowniez w ktoryms auto-swiecie, i mechanik rowniez potwierdzil. roznice dotycza jeszcze zmiennej geo lopatek w turbinie,
utros
Posty: 509
Rejestracja: 22.08.2004 11:48:28
Lokalizacja: z wioski zwanej Wyry
Kontakt:

Post autor: utros »

ddex
a gdzie masz AHU i AFN:>:>??
first learn to be humans then learn to ride bike!!!
B.Z.
Posty: 1467
Rejestracja: 21.10.2007 09:24:08
Kontakt:

Post autor: B.Z. »

ddex - pisałem o pompowtryskiwaczach a nie o pompie wtryskowej. Oczywiście - można kupić taniej, w ASO jednak to tyle kosztuje, znajomy przekonał się na własnej skórze. Koniec kńców rzeczywiscie kupił za kilkaset złotych, ale używane. A sprawdź sobie jeszcze ile kosztuje pasek rozrządu do Golfa/Octavii.

Spaced - no, właśnie nie wiem czy do bagażnika wejdzie tam 5 rowerów żeby zwykłe bagaże można było wpakować na dach.

Co do Paska to chyba akurat w ostatnich latach jedno z gorszych wozideł od Hitlerwagen AG. W miarę jako tako wypadają Audi i o dziwo Golfy 5 i wszystko co od nich pochodzi, szydło jednak wyjdzie z worka za kilka lat, trzeba mieć na uwadze, że kompakty nie są tak eksploatowane jak wozy klasy średniej i wyżdzej, przez pierwsze 3 lata czasem wypadają zaskakująco dobrze, na co przykładem był swego czasu Focus.

Tak wpisałem sobie w Google hasło i wyskoczył akurat raport z 2006 roku, wyszło na to, że wyzej od Passata stoi Punto (oczywiscie pomaga tutaj mocno to, że to mniejsze auto i nie tak intensytwnie eksploatowane, ale sry, gdzie Fiat a gdzie VW. Z podobnych wózków znacznie wyżej stoi 406, Hyundai Elantra, znacznie wyżej Honda Accord. Wśród 5-latków Pasek jest miejsce wyżej niż Punto, oczywiscie znów leje go na łeb masa japończyków. Nie jest wcale tak różowo...
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości