Vermin czy ty czytales pierwszy post tematu? "Super rama dh i FR" jak woł stoi w aukcji, a ty chłopakowi polecasz na dirty i dropy (bo nawet nie jazde typowo FR). Pojedz sobie na dirty kiedys na fullu ze 170-180 skoku i zobaczysz jak ci wybicia zjada. Pomijam fakt, ze tricki na takiej ramie? Mocno ogranicza ci to repertuar. Jak ma byc rower uniwersalny to nie bawmy sie w cos kolo tego roweru który jest potrzebny. Chłopak nie ma kasy na SS fula to niech kupi sztywniaka, a nie rower do czegos innego. Norco jeszcze od biedy miałoby sens ale watpie zeby zawieszenie czy pozycja zgrywała sie jakos dobrze na hopy w ramie EN/Lekkie FR.
Surge jest bardzo sensownym pomysłem tutaj. Podobnie setup jaki War23 składa. Mocna rama HT + amor z regulacja skoku i wszystko styka.
Spaced czyli co na sztywnym tez dobrze dropy zaliczac ? No ok może i tak. Nie bede sie kłócił z kimś kto sie zna... ale rower trzeba mi tez do komfortowego przemieszczania sie po polnych drogach, lasach, etc. No a gdybym zrezygnował z dirtów i rower miałby być do FR i jazdy jak wyżej... To co by sie najlepiej nadało?? Z Ditu moge zrezygnowac, moze na wakacje cos sztywnego bym kupił. Sie nad tym pomyśli....
misialek zawieszenie głownie jednak ma tłumic nierównosci, a nie walnięcia. Dobrze zrobione lądowanie do dropa i fulla nie trzeba. Widzialem ludzi robiacych na dirtówkach dropy po 4-4.5m. A fotek w necie na wiekszych znajdziesz sporo.
albo jakiś bitch z przed 2008 roku full nie ma sensu chyba ze cos w stylu Transition Bottlee rocket co ma 100 mm skoku ale takiego czegoś do 2000 tysi nie kupisz
To nie jest ta sama klasa ram... po za tym ciągle pytasz o jakieś kloce do cięższego FR.
Kup jakiegoś sztywniaka i do tego amorek z regulowanym skokiem z przodu,wybór masz spory : 66 SL ATA, Domain, Lyrik...
misialek zrozum to ze do dirtu nie nada sie full .
Kup tak jak ja Ci doradziłem jakiegos suburbana czy bitcha i dozuc do niego jakieś szóstki czy tez mniejszą jednostkę amortyzacyjną z1 (150 skoku) która bedzie sie lepiej spisywać na dercie
wojtasu mi na dircie zależy najmniej. Najbardziej chodzi mi o FR i jazda po dołach... Dirt to tak okazyjnie czyli raczej rzadko. A na gapy w lesie to full byłby ok no i do FR i jazdy.
4 strony tematu, tylko po to zeby wcisnac chlopakowi sztywną rame...
Chłopak chce fulla, bo lubi i już i dobrze, zaczął od dh, tyle ze jak wyjaśnił nie ma gdzie jezdzic typowego dh, wiec szuka lzejszego fulla tak zeby tez na hopach sie pobawic, zeby poprostu sie od ziemi oderwał.... ja Cie rozumiem, i od siebie proponuj zlozyc cos na ramach; akita, giant reign, specialized sx moze cos jeszcze innego wszystki znajdziesz do tej ceny 2300, na przod skok 150 wystarczy, kazda z tych ram daje rade na hopach, zwlaszcza ze jak napsiales hopy tylko dla zabawy czasam...
ten author zielony sobei odpusc, kolega mial, ladna, fajna, ladnie pracuje, ale dropy i hopy jak na moje oko to lepiej sobie na niej odpuscic, a cena mocno przesadzona.
wojtasu to AKITA jest wytrzymalsza i ogólnie lepsza od Kony Stinky Primo ?
Ale AKITA troche paskudna A kona fioletowa albo zielona jest dla mnie super z wyglądu...
misialek Powiem Ci tak jezdziłem Zwykła akita rocznik 2006 bodajze i jej mankamentem były słabe łozyska na "zawiasach" ...często sie psuły (moja waga okolo 80 kg)
Potem mój kumpel posiadał również zwyklą Akite z foxem 32 i mu sie dobrze sprawowała.
Ostatnio nawet miałem okazje smigac na modelu Akita Fr z Travisem z Przodu maszynka całkiem spoko .....i całkiem inna od "zwykłej" akity.
Sprawiała wrażenie mocnej
A co do porównania Akity Fr z tą Kona to Ci nie powiem poniewaz na Stinkaczu nigdy nie smigałem.
mozesz tam wsadzic damper 139-160 mm (5,5" - 6,3"), mysle ze taka ramka do tego co wymieniłes była by idealna a z 66 bardzo fajnie sie skomponuje .
Ew mozesz poszukac z uzywek cos w stylu transition bottlerocket
misialek pisze:no jeszcze 3k za ta rame przeboleje
misialek wnioskujac z twojego pierwszego postu, ze szukasz ramy do dirtu i FR to ta kona stinky primo sie raczej nie nada... do Fr owszem, ale do dirtu tak nie zabardzo