witam. po ostatniej jezdzie, dostalo mi sie blotko za uszczelki (slychac je). czy aby je usunac, bede musial rozebrac amora? a moze po prostu mam sciagnac te druciano-gumowe obciagacze na uszczelkac (nie odksztalca sie?) i psiknac brunoxem jak cos to mam 888.
z gory dzieki za porady.
Mówisz o uszczelkach kurzowych.. Możesz je "obciągnąć", podważyć czy jak ty to nazywasz, popsikać tam np Brunoxem, wylać syf, w miarę powycierać suchą szmatką i powinno być ok..
http://BiotopRacing.com Problemy z hasłem? pisz - arthurgreen@wp.pl
Możesz je normalnie na goleniach podważyć śrubokrętem jakimś płaskim, przeczyścić pod nimi wodą, psiknąc brunoxem, wytrzeć syf, psiknąć brunoxem na olejowe - lepiej będzie chodził i wszystko złożyć do qpy.
Zdecydowanie lepiej zdjąć golenie dolne i wyczyścić. Nie masz gwarancji, że przy "podważaniu" coś jeszcze głębiej się nie dostanie i nie przyciśniesz tego uszczelką, co Ci zniszczy goleń.
no to klucze w lapy i jedziesz :P.. bez sensu jest czyszczenie samych uszczelek.. olej tez juz moze byc zaje... znaczy zabrudzony :P..
Sztywniak pisze:a moze po prostu mam sciagnac te druciano-gumowe obciagacze na uszczelkac
to sie ladnie nazywa: "simeringi" chociaz Twoja wersja mi sie spodobala .. nie powinienes ich sciagac bo to one trzymaja uszczelki zeby sie tam jak najmniej syfu dostawalo..
ok, dzieki mam teraz kolejne pytania
1. jaka gestosc oleju proponujecie do 888 rc2x va (moja waga to okolo 65kg)
2. znalazlem taki olej http://allegro.pl/item505572873_olej_do ... k_oil.html
jego pojemnosc wynosi 470ml. zalecana ilosc w moim amorze to 2x 240ml, czyli w sumie 480. jezeli wleje o 5ml mniej, do kazdej z goleni, to bedzie jakis "efekt uboczny"
gestosc to bym proponowal 2,5w albo 5w.. a co do oleju to przejdz sie w miescie u siebie do jakiego kolwiek sklepu z olejami do samochodow, motorkow itp i popros o olej do amortyzatora do motoru jak pisalem wyzej 2,5w albo 5w.. wyjdzie taniej a wlasciwosci te same.. a co do ilosci oleju to wejdz na strone marcoka i tam powinny byc podane a jak nie to wpisz w googlach